Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 21bezradna123456

zmienil się nie do poznania czy coś z tego będzie

Polecane posty

Gość 21bezradna123456

Witam. Jestem z chłopakiem 11 miesięcy i strasznie się zmienił. Nie wiem co się dzieje,ale od kilku miesięcy przestał mi okazywać uczucia, nie całujemy się tak jak kiedyś,nie mówi mi wcale ze mnie kocha a kiedyś potrafił mówić to codziennie, nie przytula tak sam od siebie, nie widać ze mu wcale zależy, kiedyś strasznie się o mnie martwił a teraz? Teraz nawet nie zauważył w sylwestra ze o mało nie zemd,lalam i ze byłam daleko od niego bo był zajęty rozmowa z kolega, a ja kucalam daleko bo prawie upadłam ponieważ kręciło mi się w głowie,a zawroty mam od kilku miesięcy. Kiedyś jak był ze mną umówiony to nie odwoływał spotkań teraz odwołuje wszystko , nawet nasze plany,mieliśmy jechać w góry teraz mówi ze nie pojedziemy bo zmienił zdanie,wczorat rozmawialiśmy ze spędzimy piątet i sobotę razem,dziś powiedział ze w sobotę się nie widzimy,nawet byliśmy umówieni na zapiekankd jutro i pytam się go czy idziemy a on odwołał to mówiąc ze czy musimy jutro? Ze nie ma tak kasy, a to tylko 4zł (ponieważ on płaci za siebie ja za siebie) i mówi ze nie byliśmy w ogóle umówieni jak powiedziałam ze byliśmy i ze nie słucha mnie to powiedział ze zapomniał, woli towarzystwo kumpli ode mnie, coraz mniej się spotykamy a dla niego to wciąż za dużo, wcale się o mnie nie stara, nie mówię żeby nie wiadomo co robił ale myślę ze mógłby raz na jakiś czas pokazać ze mu zależy,powiedzieć ze mnie kocha a nie być obojętnym, nie szanuje mnie, mówi do mnie ty debilko np mówiłam mu ostatnio ze mogę być w ciąży a on ze nie chce tego dziecka i ze z taka debilka nie chce i w ogóle a później mówi ze wcale tak nie myśli tylko mówi tak bo jest nerwowy.. Ja już nie wiem co robić , czy to ma sens? Czy coś z tego będzie? Jeśli tylko ja się staram a on jest strasznie obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, powiem ci ze ja jestem w podobnej sytuacji, moj zwiazek trwa 2 lata, zaczelo sie psuc od roku, czytajac twoja wypowiedz poczulam sie jakbys opisywala moja sytuacje. i dam ci jedna rade, zacznij zachowywac sie jak on, to pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Weź go za ryja i porozmawiaj poważnie , krótko i na temat . Powiedz ze masz dość takiego traktowania i jeżeli ma zamiar tak dalej sie zachowywać to niech znajdzie inna głupia . Ale wiem ,ze tak nie zrobisz tylko będziesz zalic sie i jęczeć na forum :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×