Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż pożałował na mnie pieniędzy

Polecane posty

Gość gość

Raz tylko w roku oczekuję od mojego męża prezentu - na urodziny. W ciągu roku nie jestem rozrzutna i zachłanna, nic od niego nie ciągnę. Pod choinkę musieliśmy kupić trochę prezentów, powiedziałam mu, żeby mi kupił drobiazg, ok, tak było, jego rodzinie nie żałowaliśmy i kupiliśmy przyzwoite prezenty. Mąż mi powiedział, że mam sobie coś wybrać do 300 zł. Wybrałam, a on zwlekał i zwlekał, bo prezent kosztował 310 zł, a on uważał że to za dużo na buty i jak będą kosztować ok 250-260 zł plus przesyłka to kupi, dziś się okazało, że już wyprzedano mój rozmiar. Dla niego nie ma problemu - znajdę inne. Ja się czuję źle, raz w roku ma mi coś kupić - sam powiedział 300 zł, a jak przychodzi co do czego to licytuje każdą złotówkę, bo na buty to za dużo. Czuję się nic nie warta, mąż rodzinie nie żałuje, a na mnie pożydził :-( Mam rację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie chce kupic tobi butow bo boi się ze w nich odejdziesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za pomysl, by na prezent wybierac buty? kup sobie normalnie te buty a na prezent wybierz cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee raczej nie zaluje mój to mi naprawdę nic nie kupowal bo wolal sobie wydac na prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest nie tak z butami jeśli chodzi o prezent ? wystrzałowe szpilki to są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro sa takie wystrzalowe to sama sobie kup, a nie czekasz na prezent :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×