Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja i moja tesciowa

Czy to normalne Juz nie wytrzymuje

Polecane posty

Gość ja i moja tesciowa

Moj maz zaprasza swoja matke by przyszla do nas do domu i gotowala obiad (potem z nami jadla) , mowi ze ona lubi gotowac i wymaga wspolnych posilkow raz -dwa razy na tydzien. A jak ona jak tu jest to normalnie wszystko otwiera, sprawdza, czuje sie jak u siebie w domu, np otwiera np lodowke, przesuwa cos, bierze miotle i zamiata (choc jest czysto), przesuwa mi kwiatki czy przeklada talerze na inna polke "bo tak jest lepiej". W dodatku ona mnie zupelnie ignoruje, prawie nigdy nie mowi nic do mnie bezposrednio, tylko do niego np ze powinnisny wyrzucic ten dywan czy ze nie powinnismy trzymac klipsow do sznurka na pranie na zewnatrz bo sie zniszcza.......Tesciowa np przynosi jakas nowa wycieraczke , firanke zeby powiescic, a ja tego nie chce, a moj maz sie godzi bo nie chce awantur i tlumaczy ze jego mama lubi prace domowe i zawsze byla kura domowa i chce nam pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafisz gotowac i nie sprzatasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogole pracujesz? Czyje to mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie klipsy tylko spinacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli sama nie umiesz dbać o dom to znaczy że teściowa uznała cię za kalekę umysłową i chce pomóc, doceń jej pracę zamiast jęczeć na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż ma syndrom maminsynka. Problem leży po stronie męża i jego matki. Lepiej coś z tym zrób, bo niebawem będziesz tylko gościem w swoim własnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona syndrom ksiezniczi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony on jak widac prosty jest pptrzebuje tylko kucharki i sprzataczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja tesciowa
Ja pracuje. On tez. Gotujemy i sprzatamy i radzimy sobie bez jej pomocy! Jest czysto! Ona traktuje go jakby on wciaz byl dzieckiem. Dom nalezy do niego, on kupil przed slubem i on splaca. Wiec ona sie rzadzi. A ja juz nie wytrzymuje. Wolalabym bysmy sie stad wyprowadzii i wzieli cos sami razem na kredyt , inaczej chyba ja nigdy nie bede sie tu czula jak w domu - przez nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja tesciowa
Ona sie obraza jak jej sie powie nie, zaczyna mu wymawiac ze jest jego matka, ze ona mieszka blisko nas a nas nie moze widywac, itd, a on nie chce sie klocic-wiec sie zgadza na wszystko co ona chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz mu zeby wzial slub z mamusia a ty szukasz wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jestes kompletne beztalencie i tesciowa cie wyręcza nie narzekaj, masz dom jak c**przyjdzie spłacac przez 30 lat kredyt po 2,5 tys. to klekniesz przed tesciowa i poprosisz o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×