Rzucamy palenie w tym nowym roku kto ze mną

Rzucamy razem palenie. Będziemy się wspierać. Kto jest ze mną? Jakimi metodami pozbywacie się papierochów? - podzielcie się może komuś pomożecie. Wpisujcie ile dni już nie palicie! Niech to będzie motywacja dla innych!

napisz najpierw sam, ile dni nie palisz.

Dopiero drugi dzień i jest ciężko. Nawet bardzo ciężko. Nie wiem czy się nie złamię :(

Ja nie palę, ale od jutra rzucam kawę (po raz 5682)

Rany, nie wyobrażam sobie, żebym mogła rzucić kawę!:) A papierosy rzucam od pierwszego, czyli czwarty dzień bez smrodu!:) Może rzucam to nie jest odpowiednie słowo, bo po prostu przerzucam się na elektronicznego Ciggera, może z czasem uda mi się odstawić palenie zupełnie, ale póki co, to i tak jest duża zmiana. Trzymam za Ciebie kciuki.

Ja mogę spróbować od jutra, mam jeszcze kilka fajek w paczce, dokończę to co mam i postaram się jutro nie kupić. Chociaż wątpię, że uda mi się bez wspomagania ;)

I jak Wam idzie? Trzymacie się? Kto nie dał się złamać do tej pory?

czesc nie wiem czy watek wygasl czy nie.. ja wlasnie na forum szukam wsparcia,,,:) nie pale juz 9 dzien:)

ja nie moge rzucić tego świństwa jakoś

wiecie co na chwile obecna uwazam ze to rzucanie palenia nie blo takie ciezkie jak inni o tym pisza. mi łatwo poszlo. A wszystko zaczeło sie po imprezie noworacznej gdzie troszke przesadzilam z winkiem i na nastepny dzien kacyk meczyl. teraz myslac nad tym wydaje mi sie ze u mnie uzaleznienie od czynnosci bylo... Powiem wam ze kobieta palaca to nie zaciekawy wyglad...Nawet najdrozsze perfumyniezatuszuja tego smrodu.Wydaje mi sie ze kobiety ktore pala sa wulgarne i brudne...ale to myslenie chyba mi pomoglo rzucic

Witam. Ja rzucam palenie z desmoxanem. Jest o wiele łatwiej. Problem zaczyna się po miesiącu, kiedy już niczego nie zażywa się. Ale polecam.

Süper ,a za rok waszym postanowieniem bedzie ;chce schudnac 10 kilo ,ktore przytylam po rzuceniu palenia.Tak bylo u mojej kolezanki...no coz; powodzenia,,,na szczescie ja jestem niepalaca

ja odrazu bez niczego zaczelam i trzymam sie swietnie i wiem ze nie przytyje bo jestem na diecie i cwicze:) jak postanowienia to wiecej niz jedno:P zappobieganie to podstawa. dziwi mnie takie pieprze...e ja nie pale ale moja kolezanka przytyla 10 kg to wszyscy utyjemy..

JA dalej nie pale u mnie to dwa tygodnie:) widze ze watek wygasl:) ale chyba dla samej siebie bede sei chwalila wynikami:).W dodatku jestem w trakcie czytania ksiazki A.C:)

nie palę już 10 lat po 25 latach palenia.

Nie palę cztery lata i jakoś żyję.Paliłam ponad 27 lat. Myślałam że nie przestanę nigdy.Nie używałam żadnych substytutów! Zmniejszałam liczbę papierosów w ciągu dnia.Nie było to łatwe ale skuteczne.Życzę powodzenia BP.Rzucaj w dowolny sposób byle się sprawdziło.

Wczoraj mialam wielka probe bylam na imprezie:) i mnie nie ciagnelo wrecz przeciwnie:) a dzisiaj kacyka nie bylo:)patrzylam na palaczy i ich zachowanie takie glupie mi sie wydawalo.Wiem ze nie moge ani jednego juz zapalic chyba nigdy nie bede wolna narazie nalog jest w uspieniu ale dziekuje za kazdy dzien:)

Ja również rzucam palenie w tym roku. Dopiero kilka dni za mną. Jest ciężko. Ale może tym razem się uda.