co na histeryczny płacz u malucha

sluchajcie, jak radzicie sobie z napadami histerii u małych dzieci, takich 15 miesięcznych? ja u swojej córki przeżyłam to dzisiaj pierwszy raz, nie wiem z czego się to wzieło. Wróciłam z pracy, jak zawsze wieczorem bawiłysmy sie trochę, nagle zaczęła plakać (wzięłam jej jakąś rzecz, ale z tego powodu nigdy nie robiła problemów) - wzięłam ją na ręce, placz się pogłębiał. W pewnym momencie to był już szał, mała się rzucała, głowa do tyłu. Połozyć jej nie mogłam, ani postawić na podłodze bo się rzucała. Chodziłam z nia po domu, zmieniałam pozycje, mówiłam spokojnie - nic nie pomagało! w pewnym momencie, ale dopiero po jakis 20 minutach takiej histerii zaczęła się uspokajać, z trudem łapiąc powietrze. Po minucie wielki uśmiech.. To był szał! pierwszy raz cos takiego przeżyłam :D ael serio, nie wiedzialam już co robić, a byłam sama w domu. Miałam wrażenie że córka w pewnej chwili zacznie się dusić, nic nie pomagało! Nie wiem czy ją coś bolało...czy po prostu się wkurzyła.....niestety jeszcze nie mówi, więc nie mogłam spytać o co chodziło :)