Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rece opadaja

nie szanuję kobiet które mają jedno dziecko

Polecane posty

Gość rece opadaja

to dzis usłyszałam od siostry mojej teściowej. U mojego meza w rodzinie jest 3 rodzeństwa, tylko my z mezem mamy jedno dziecko. Rodzina meza caly czas usiluje wywrzec na nas presję, żebyśmy mieli wiecej dzieci, najlepiej jak mówi teściowa "dużo". No ale ten dzisiejszy pseudo argument zbil mnie z nóg - zaznaczam ze siostra teściowej to stara panna bezdzietna. Z mezem uklada mi sie dobrze, mimo to zastanawiam sie nad rozwodem, nie chce byc czescia tej powalonej rodziny. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie łapy opadają, szukaj adwokata i na wojnę z tą rodzinką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać :P jesteś żoną swojego ukochanego a nie jego matki, myślę że szkoda dziecka zwłaszcza że dobrze się dogadujecie z mężem :) a teściową czy tam kogo centralnie olać, a najlepiej pogadać z mężem żeby w takich sytuacjach stanął za tobą i jasno powiedział że nie życzy sobie aby tak mówić o jego żonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Problem w tym ze oni (teściowie i reszta) wszystko moga bo sa starzy, a my z mezem nigdy nie mamy racji bo jestesmy "dzieciaki" -mamy po37 lat :) dzis jak to usłyszałam to powiedziałam ze w takim razie ja nie szanuje bedzietnych kobiet - no i pelne oburzenie. Uslyszalam ze wszystko biore do siebie i jestem przewrazliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co Ty z nimi w ogóle gadasz, olej ich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_i_Jakub
U nas to Ukochany jest od wojowania z rodzinką namawiającą do większej ilości dzieci. A że się go wszyscy, poza mną, "boją" to dość szybko odpuścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_i_Jakub
CD wypowiedzi powyżej Więc sądzę, że jak mąż Cię konkretnie poprze to będzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Problem w tym ze w rodzinie męża, mężczyźni sa od zarabiania kasy, robienia dzieci a pozatym maja sie nie wtrącać, w zwiazku z tym maz sobie moze mówic a oni to olewaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia prowokacaja, pietnowanie kobiet co chca miec jedno dziecko :D kafeteria to jeden wielki jad, mowie to jako facet, mozecie psychopaci mnie nazwac prawiczkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Oj spadaj stad facet, nie rozumiesz to sie nie wypowiadaj, ja mam powazny problem z jednej strony bardzo kocham męża, a z drugiej tak bardzo nienawidze jego rodziny. Nie wiem co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi rece opadaja jak czytam takie madrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak narobić dzieci i nie mieć co do gara włożyć - to jest to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ty sie chcesz rozwodzic przez to ze siostra twojej tesciowej cos tam powiedziala to raczej wszystkich klepek w deklu tez nie masz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co ty sie przejmujeszx??? kazdy ma prawo szanowac/nie szanowac kogo chce - a jak ktos C***owie ze nie szanuje kobiet z krotkimi/dlugimi wlosami to tez sie zalamiesz?;-) mnie tacy ludzie smiesza - a to ze musza komus sprawic przykrosc/byc nieuprzejmi swiadczy tylko o tym, ze maja niska samoocene;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Problemy z rodzina meza sa non stop, upatrzyli sobie nas jako prokreatorow rodzinnych, tesciowa chciała zebysmy jej oddali dziecko na wychowanie a sobie zrobilikolejne, itd jestem tym wsystkim po prostu zmęczona, mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja nie szanuję kobiet, które nie mają dzieci, w ogóle" albo "pani to przepraszam ile dzieci wychowała, że się wypowiada?" Nie odpyskowałaś jej? To, że to siostra teściowej to nie znaczy, że ma Ci srać na głowę! Nie jesteś jakąś smarkulą w końcu! Takim debilkom trzeba pokazywać miejsce w szeregu od razu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
I to nie jest tak ze ja sie chce rozwodzic przez to ze ktos mi cos powiedział, ogolnie caly czas jest cos nie tak, nie podoba im sie nic co robię, wszystko jest zle, a na dodatek nie chce byc prokreatorem rodzinnym. Teraz aktualnie stac nas na 1 dziecko, jestem na wychowawczym, zyjemy z jednej pensji i jest ok, ale jak trohe malucha podchowam chce wrocic do pracy, i później mysleco drugim dziecku. Rodzice meza uwazaja ze pieniadze nie sa najważniejsze, tez tak uwazam, ale nie da sie bez nich zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem szczerze,ze ja tez obgaduje rodzicow ktorzy mają 1 dziecko np.moją tesciową.uwazam ze tacy ludzie są wygodni i myslą tylko o sobie.są leniwi i nie myslą o tym jak to jedno dziecko czuje sie w roli jedynaka.moj mąz powiedział ze całe zycie brakuje mu rodzenstwa, w dziecinstwie bawił sie w domu sam i dltego nie lubił byc w domu, chodził do kolegow zeby byc miedzy dzieci.nawet nie wiecie jakąkzywde wyrządzacie dziecku.dlatego moj maz oznajmił ze chce miec 3 lub 4 dzieci i ja sie na to zgodziłam bo tez ragnę miec duzą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Oczywiscie ze jej powiedziałam wprost co otym mysle, ale ona sie zaparla, ze ja poprostu biore wszystko do siebie, ze jestem przewrazliwiona itd. Najgorsze w tymwszystkimze oboje z mezem jestesmy tym bardzo zmeczeni ale nie widac rozwiązania. Tesciowie maja po 80 lat, i uwazaja ze moga sie zachowywac jak chca. Niestety to wszystko przeklada sie niekorzystnie na nasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
08:44 to OBGADUJ dalej - na pewno dużo to zmienia w życiu takich ludzi i pewnie nie śpią po nocach z tego powodu. Obgaduj, obgaduj. Ale pusty babon :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Ale my chcemy miec drugie dziecko, tylko chcemy jeszcze troszke poczekać. Moja tesciowa pkomentarze o mojejnowej potencjalnej ciazy zaczela jak moja mala miała 3 mce, pytala mnie wtedy czy juz jestem w ciazy i na co czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Cię autorko obchodzi widzimisie tej stare baby? :D Przecież ci nie zrobi sztucznego zapłodnienia w nocy ukradkiem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie istotne czy chcecie jeszcze dzieci czy nie - nikt nie ma prawa tego komentować. Grunt, że mąż jest po Twojej stronie ucinajcie takie docinki albo jak faktycznie jest już tak źle to wychodźcie w połowie spotkania, po co się męczyć skoro nie dociera? aż tak zależy wam na super-poprawnych relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sytuacja odwrotna :P Mam jedno dziecko, oboje z mezem pracujemy, staramy sie o kredyt na mieszkkanie wlasne i dlatego o nastepnym dziecku nie myslimy. NIE CHCEMY I JUZ. Ostatnio u tesciow byla szwagierka z drugim swoim synem, maly bedzie mial niedlugo 3 lataka. I babcia mowi do meza: "a nie chcialbys takiego maalego synka? " (my mamy corke 6-letnia). na to tesciowa wielki bulwers i wrzask, ze tak, drugie dziecko, ze to kosztuje chyba, ze babcia ma zamiar nam odstapic swoja rente. A w zasadzie nikogo nie powinno to interesowac,za co zyjemu, ile mamy dzieci dopoki nie bedziemy wyciagac rak po pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug tzw autorytetow kobieta musi rodzic co rok lub 2 i miec stado dzieci najlepiej kilkanascioro, 20 lub 30 bo wedlug nich dzieic wychowuje sie powietrzem a aksy na to nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
No na szczęście :) ale ogólnie chodzi o to ze jestem juz tym zmęczona, trwa to juz ponad rok inie mam ochoty ciagle tego wysluchiwac. Maz mi wczoraj powiedział ze jest zmeczony, czy widze jakies rozwiazanie, no i ja poprostu nie widze, nie wiem co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" I to nie jest tak ze ja sie chce rozwodzic przez to ze ktos mi cos powiedział, ogolnie caly czas jest cos nie tak, nie podoba im sie nic co robię, wszystko jest zle, a na dodatek nie chce byc prokreatorem rodzinnym." xx ale po co sie tym przejmowac co inni ludzie sobie zycza badz nie? wypowiedziami wystawia sie ocene tylko sobie na ogol, a ty bierzesz jakies wscibskie docinki na powaznie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nikt nikomu nie daje kasy na dzieci jak kobieta chce miec tylko jedno dziecko to wszystkich nakazywaczy i orędowników wielodzietnosc***owinna uwazac za g***o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Biore na poważnie bo to meczace, teściowa chce znowu byc matką, chce nianczyc dziec*****swojemu, a to co ja mowie wcale jej nie interesuje. Ja nie potrzebuje sie z nimi kontaktowac, ale to rodzice męża, no przecież mu nie kaze zerwac kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiem szczerze,ze ja tez obgaduje rodzicow ktorzy mają 1 dzieckonp.mojąesciową.uwazam ze tacy ludzie są wygodni i myslą tylko o sobie.są leniwi i nie myslą o tym jak to jedno dziecko czuje sie w roli jedynaka" x zacjhowaniem wystawiamy ocene jedynie sobie - ale kazdy ma wolnosc przekonan: ty nie szanujesz ludzi z 1 dzieckiem, a ja nie szanuje np. takich co to sie zajmuja wpsolczynnikiem dzietnosci u innych;-) pytanie co z nic nieznaczacych przekonan wynika dla innych? na ogol nic nie wynika;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×