Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariettaBM

Mąż wybaczył mi zdradę a ja się z tym dziwnie czuję

Polecane posty

Gość mariettaBM

Witam. Miesiąc temu mój mąż dowiedział się o mojej zdradzie z kolegą z pracy. Nie będę tu wywlekać szczegółów ale takiej reakcji się po nim nie spodziewałam . Nie powiem, że to spłynęło po nim ale zachował się jak baba :/ Były łzy, pretensje a nawet szantaż emocjonalny . Nie trzaskał drzwiami, nie krzyczał a jedynie cierpiał w sobie ... Oczywiście wyprowadził się ale po trzech dniach wrócił by dać mi jeszcze jedną szansę . Dlaczego nie zachował się jak prawdziwy mężczyzna a tylko jak d**ek za przeproszeniem ? Czy przypadkiem nie jest tak, ze mu najwyrazniej dobrze w tym małżeństwie i boi się samotności, odrzucenia? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w przeciwieństwie do ciebie on ma jakieś uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolderino
to,że ty nie odczuwasz żadnego wstydu, upokorzenia, nie znaczy jeszcze, że ten najbliższy ma mieć tak samo. nie rozumiem, skąd w tobie tyle samozadowolenia. zrobiłaś coś strasznego, naraziłaś go na cierpienie. on nadal cię kocha, a ty z tego drwisz. takie kobiety lub mężczyzn powinno się zostawiać i pozwalać im na ich k******o. po co ty kobieto brałaś ślub jak dupa cię swędzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha Ciebie, ale myslę, że to początek Waszych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
mamy córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia prowokacyjna picza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
To nie tak.Kocham męża i może mój tekst wydaje się "wyrafinowany" to tak nie jest .Zle mi z tą zdradą ale tutaj chodzi mi jedynie o "niemęską" reakcje męża.Czasami sobie myślę, czy może sam ma coś za uszami i stąd takie lagodne zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przyszło ci do głowy że może czuje że sam jakoś popchnął cię do zdrady, że niby robił coś nie tak, zaniedbywał cie? Niektórzy tak reagują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, jak rasowa suka. Idź pod latarnię. Tam twoje miejsce. Porządnego faceta doprowadzasz do rozpaczy. Jesteś gównem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
Spędzamy mało czasu ze sobą ponieważ nasze zawody to dwa rózne światy ale tutaj nie tylko mąż winny więc jedynie co mi przychodzi do głowy to podejrzenia ,że sam mnie zdradził !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozumiesz że właśnie dlatego że spędzacie ze sobą mało czasu on czuje że się oddalacie od siebie i ta zdrada nie wzięła się znikąd. Dlatego postanowił że trzeba walczyć o ten związek. Swoją drogą niezła jesteś, zdradziłaś a czepiasz się reakcji męża i jeszcze go oskarżasz o zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixigen
a ja myslę ze mogł zdradzic pomysl autorko ktory facet ot tak wybacza przyprawione rogi gdy nie ma nic na sumieniu ? zaden!!!!!! rozmawialas z min na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, a może nie mierz wszystkich własną miarką, bo widzisz rzeczywistość w krzywym zwierciadle? Ból, bo zdradza nas ktoś najbliższy , jest ci widocznie nie znany. Rozumiem, że czułabys się lepiej, jakby dał z pięści, i zamiast się wyprowadzać, wystawił , albo wyrzucił twoje łachy za drzwi. To dopiero prawdziwy mężczyzna. Jedź na wakacje do Turcji czy Egiptu, i tam amanta poszukaj, oni na pewnow tym zakresie twoje potrzeby zaspokoją. Poza tym, spoko, jak będziesz dalej poszukiwać i tu w kraju, to na pewno na takiego trafisz. Kto szuka, ten znajdzie, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
Nie czepiam się męża bo nawet z nim na ten temat nie rozmawiałam a po prostu nie daje mi spokoju cała ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
mixigen, nie rozmawiałam bo głupio mi tak wracać do tematu a zresztą co mam mu powiedzieć? Że zachował się jak d**ek a ja wyobrażałam sobie innej -gorszej "męskiej"reakcji? Dlatego pytam tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixigen
to sprawdzaj go teraz regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to wszyscy faceci musza zachowywac sie identycznie? kto tak powiedzial? czyli powinien dac ci w pysk, wtedy bylby prawdziwym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
nie wspomniałam o przemocy fizycznej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pallikot
Może sformułuję to inaczej. Mężczyźni dzielą sie na trzy grupy. Twardy maczo, da ci wycisk i wywali na zbitą twarz z domu. Spokojny, z uczuciem. Przeżywa tragedię własnej klęski nie zwierzając się nikomu. I ostatnia grupa to sierota Boża która wszystko przyjmuje jako dopust Bozy. Twój mąż to druga kategoria. Porządny ii wrażliwy facet. Poza tym że darzy cię głębokim uczuciem, to jednak będzie miał problem z zaakceptowaniem tej sytuacji. Przez długi czas będziecie mieć problemy łóżkowe. Wtedy odczujesz powagę tego co zrobiłaś. Jesteś osobą która potrzebuje faceta bijącego pięścią bez zdania racji. Osiłka dla którego bić słabszą istotę to jak splunąć. Dla ciebie wrażliwy facet jest gównem. Zrobiłaś mu krzywdę. Sobie zresztą też. Nie wiem czy za rok, będziecie razem. To przerosło ciebie. Pomyślałaś c***kiem zamiast sercem. Straciłaś coś, co będzie trudno odbudować. Jeżeli chcesz pozostać z mężem, to czeka cię długa i ciężka praca. Więc jeżeli przerasta to twoje możliwości lepiej się rozstać. Dla waszego wspólnego dobra. Osoby które wymyślają pomysły, że on cię pewnie też zdradził są prymitywami.Życie bywa czasem bardziej skomplikowane niż nam sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pallikot ma bardzo duzo racji , zgadzam sie w duzej mierze , ale nie sadze ze autorka potrzebuje damskiego boksera . Mysle, ze autorka wewnetrze potrzebuje poniesienia konsekwencji tzn czegos co pozwoliloby jej poniesc pokute za swoj czyn , ktory jest naganny , co by tu nie mowic .Jest zly uczynek -powinna byc kara .Wtedy ponioslaby ja i bylaby" oczyszczona " z winy .Zycie poplyneloby dalej .A tak wisi nad nia brak "pokuty " :-D To moja analiza :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy sam fakt, ze autorka nie moze sie pogodzic, ze maz zareagowal jak d**e-k a nie rasowy facet nie jest juz kara? mysle, ze tak, jesli dyskutuje problem nawet na kafe. kazdy dostaje na swoja miare :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt -moze to byc juz kara , ale chyba potrzeba autorce czegos mocniejszego , ale chyba nie brutalnosci ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaden facet nigdy przenigdy nie wybacza zdrady ! On moze mowic , ze wybaczyl , ale nigdy juz nie bedzie tak jak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż wiemy o miłości. Nic albo prawie nic. Jedni uważają, że facet powinien babę zlać i wywalić z domu. Inni są za przebaczeniem. Jedni uważają faceta za ciapę tak jak autorka. Inni twierdzą że on ją kocha pomimo wszystko. Co człowiek to inne podejście. A po prawdzie to przydałoby się autorce zastanowić sie dlaczego zdradziła. Co ją pchnęło w ramiona kolegi ? Nie chcę tego wiedzieć, ani osądzać. Sam popełniam błędy i sam muszę ponosić za to konsekwencję. Autorka nie moze przeboleć reakcji męża. Wybaczył. A jej z tym źle. To nie w tym problem. To są właśnie wyrzuty sumienia. I to jest już jakaś kara. Autorce źle jest z tym poczuciem winy. Jeszcze to wybaczenie. Zamiast zastanowić się nad swoim postępowaniem znów zwala winę na faceta obarczając go posądzeniem że jest ciapowaty. On nie jest ciapowaty. On darzył uczuciem osobę która go zraniła. Uraziła jego honor i dumę. Jeżeli facet posunąłby się do rękoczynów to sam stałby się gorszy od niej. W myśl zasady. NIE CZYŃ BLISKIEJ OSOBIE TEGO CZEGO SAM NIE CHCIAŁBYŚ DOŚWIADCZYĆ. A może w myśl zasady. Oko za oko, ząb za ząb ? I jak daleko by zaszli ? Sąd. Rozwód. Rozstanie w nienawiści. Obrabianie tylnej części ciała przed znajomymi. Autorka musi poradzić sobie wpierw ze swoim sumieniem. To poczucie winy, a nie reakcja męża ją dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha Cię tak bardzo, że boi się, że będzie jeszcze gorzej jeśli zacznie się w inny sposób rozliczanie. Nie, nie zdradził Cię. Gdyby Cie zdradził paradoksalnie zachowal by sie prawdopodobnie ostrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
Ale ja nie uważam męża za ciapę ani nie liczyłam że mnie uderzy ! Po prostu zraniłam go -a on zachował się jakby nic nie stało ! Widziałam że cierpi i wyprowadził się z domu ale zrobił to tak spokojnie -za spokojnie bez emocji które powinny towarzyszyć podczas takiej wiadomości .Dlatego pytam się co mogło być powodem jego spokoju i opanowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariettaBM
Ale ja nie uważam męża za ciapę ani nie liczyłam że mnie uderzy ! Po prostu zraniłam go -a on zachował się jakby nic nie stało ! Widziałam że cierpi i wyprowadził się z domu ale zrobił to tak spokojnie -za spokojnie bez emocji które powinny towarzyszyć podczas takiej wiadomości .Dlatego pytam się co mogło być powodem jego spokoju i opanowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest w szoku! Gdy ochłonie odejdzie..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×