Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wymioty pomozcie doradzcie

Polecane posty

Gość gość

Czesc Dziewczyny.Dzisiaj moja 2,5 letnia corka pol nocy wymiotowala.Wieczorem poszla usmiechnieta spac,a od 12 się zaczelo.W sumie zwymiotowała 5 razy w ciągu 4 h.Dzisiaj od rana oslabiona,lezy w lozeczku.W nocy nie narzekala ze ja cos boli,tylko w raz w momencie odruch wymiotny.Czy to może być grypa zoladkowa?Biegunkie nie ma.Duzo ja poje,w miare dużo pije,wiec nie ma zagrozenia aby się odwodniła.Rano w miare apetyt miała,dwie kromki z serem zjadla,po godzinie sniadania pol banana.Czy mam się udac do lekarza według was czy odczekać do jutra.Dzisiaj u nas rodzinny pediatra przyjmuje długo do 17:30 wiec mam czas.Poradzcie.Dziekuje Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszłabym do lekarza. Pewnie wirus ale lepiej sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakiej podstawie lekarka stwierdzi mi ze to wirus,bede musiala zrobić badania krwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, raczej na zasadzie wykluczenia infekcji np. bakteryjnej gardła albo innej typu bakteryjnego objawiającej się wymiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, to ja bym nie szła z czymś takim do lekarza. Nie sugeruję Tobie, żebyś nie szła, sama musisz podjąc decyzję. Ja bym trzymala lekkostrawną dietę, żeby dodatkowo nie obciążać żołądka, dawać dużo płynów, może elektrolity gdyby niechętnie dziecko piło, żeby się nie odwodniło. I najważniejsze - czy nie pojawia się gorączka. Ostatnio córka też miała takie akcje, tylko jest trochę młodsza, ma 1,5 roku. Przez 3-4 zdarzały jej się wymioty, raz w nocy, raz popołudniu, bez jakiejś regularności, i 2 razy w przeciągu kilku dni zrobiła rozwodnioną kupę. Nawadniałam ją ile się dało, obserwowałam czy nie pojawia się gorączka, albo inne niepokojące objawy, ale do lekarza nie szłam, bo u nas szalał norowirus, kilka szkół zamknięto z tego powodu, i bałam się, że go złapie, nie mówiąc o katarach i kaszlach, czego pełno w przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez 3-4 dni*, gdzieś mi to umknęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula8
jesli objawy się nie nasilają to lepiej odpuścić sobie siedzenie w poczekalni pełnej chorych dzieci.Chyba że u Was są inne standardy,albo lekarz może przyjść do domu. Ja przy wymiotach czy biegunce po pierwsze zaczynam podawać orsalit i probiotyk,przy biegunce też smectę. Do tego lekka dieta, na początku w ogóle nie zmuszam do jedzenia, najważniejsze picie w dużej ilości. Groźnie jest jak pojawia się gorączka bo wtedy dziecko szybciej się może odwodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×