Boję się śmierci

Jak myślicie, co jest potem? Czy w ogóle coś? Jestem chora i niedługo umrę, został mi może rok życia, a pewnie trochę mniej... Od wczesnych lat nastoletnich bałam się życia, bo nie wiedziałam jak sobie w nim poradzę... Wielokrotnie miałam myśli samobójcze, ale nigdy się nie odważyłam... Dziś mam 20 lat i wiem, że już długo to nie potrwa. Właściwie to że dużo czasu mi już nie zostało nie jest takie złe... moje życie, jakby mogło wyglądać? Jestem zupełnie nieprzystosowana do życia w społeczeństwie, bez przyjaciół, boję się kontaktu z ludźmi... a właściwie to bałam się, teraz mi wszystko jedno. Tylko cały czas mnie zastanawia czemu ta sama obca osoba, która do innej obcej osoby się uśmiecha na mnie wrogo spogląda, lub odwraca wzrok... A co może być po śmierci? Moją nadzieją jest reinkarnacja, ale czasami ją tracę...

swiat sie smieje przez Nadzieje

ja sie bardziej boje tego co jest przed śmiercią.. A to co bedziedzie po śmierci mnie nie interesuje

Co jest po śmierc**przeczytaj w świadectwach Glorii Polo. A reinkarnacja to bajeczki. Uwierz w Boga to nie będziesz się bała powrócić do Niego.

Ktoś w innym wątku napisał, że po śmierci jest to, co było przed urodzeniem. Taka prawda.