Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malika1234567

seks bez zgody i problemy

Polecane posty

Gość malika1234567

Witajcie.Mojej codziennosci towarzyszy trauma. To przez dawne tkwienie w toksycznym zwiazku. Wiele rzeczy zadzialo sie zlych, ktore rzutuja na terazniejszosc, ale z pewnego wydarzenia (na tle seksu) miewam flashbacki. Czuje wstyd i strach, mam tez problemy z plcia przeciwna oraz na sama mysl o zwiazku i seksie boli mnie brzuch. Nie wiem czy tak na prawde przezywam cos innego a swiadomosc tlumaczy sobie to tamtym: mianowicie seksem analnym bez zgody. Tamten facet zawsze tego chcial mimo, ze znalismy sie krociotko, ja mialam kategoryczne zdanie: nie. I pewnego razu rozebral mnie na co sie zgodzilam bo myslalam, ze dojdzie do aktu na jaki sie wczesniej zgadzalam, on cos dlugo sie przymierzal i z calej sily zrobil to w ten ’zakazany’ sposob, ja na cale gardlo sie wydarlam i mnie posluchal, wyszedl po tym jednym wejsciu, lezalam w szoku i plakalam, takiego bolu fizycznego nigdy nie czulam wczesniej, ale chyba gorszy byl ten emocjonalny. Przepraszam jezeli kogos zniesmaczylam, ale celowo opisalam sytuacje dosc dokladnie. No i niby ja to przemyslalam, 'przewalkowalam’ w swojej glowie a tu sie okazuje, ze TO jest nadal aktualne w postaci traumy i problemow z mezczyznami. Nie jestem w prawdziwym dopelnionym seksem itp, nawet o tym nie mysle, ale zapowiada sie na wejscie w etap intymnosci w znajomosci w ktorej trwam i staram sie zaufac, wiem, ze niebawem dojdzie do tego momentu ktory napelnia mnie groza. Mam kilka pytan...to trudne...na poczatek zadam najdziwiejsze. Bo przeciez, raczej, nie mialyscie takiej sytuacji wiec mozecie zgadywac...ale czy wy rowniez mialybyscie po takim czyms traume, czy wyobrazenie o takiej sytuacji napelnia was obrzydzeniem i podobnymi uczuciami, czy moze jest 'za malo drastyczna'? Bo zastanawiam sie czy te traumatyczne wspomienia i uczucia powiazane sa scisle z tym wydarzeniem i przesadzone...Druga sprawa...rowniez dziwna i tylko hipotetyczna: jestem skromna osoba, niezawzieta i nigdy bym tego nie smiala zrobic, ale czasami sie zastanawiam czy taki czyn mozna zglosic na policje? (w koncu nie kontynuowal kiedy zaczelam tak krzyczec) Moze powinnam byla? Bo jesli nie to czy faktycznie to mozna nazwac g***tem...I w ten sposob zmierzamy do trzeciej sprawy i jest to juz powazniejszy problem bo dotyczy tu i teraz: co ja mam powiedziec mojej nowej 'symaptii’ kiedy dojdzie do lozkowych sytuacji a ja bede miala blokade? Bo nie chce mowic szczegolow, to bardzo ciezkie i pewnie nigdy sie nie odwaze, ale wolalabym powiedziec ze bylam zgwalcona, bez uzywania okreslen 'cos w tym rodzaju', ’prawie’ byleby nie pytal o szczegoly, ale czy faktycznie bylam, czy starczy to powiedziec dla spokoju, ze bylam zgwalcona, czy bedzie to ’naciagane’? Bardzo prosze o pomoc, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostałaś zgwałcona, to oczywiste. Próbowałaś konsultacji z psychologiem, seksuologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostałaś zgwałcona, to oczywiste. Możesz tak powiedzieć obecnemu partnerowi. Próbowałaś konsultacji z psychologiem, seksuologiem? Na policję zgłaszać trzeba było wtedy, była możliwość wykonania obdukcji, potem zostaje twoje słowo przeciwko jego + możliwość przedawnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko tak mysle, ze marne mialas szanse na wygrana. Skoro zgodzilas sie na tradycyjny seks a on zmusil do analnego. Co innnego jakbys w ogole nie pozwolila na seks. Bardziej bym sie sklaniala ku jakiejs przemocy, nie wiem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika1234567
mniejsza z policja. czy dobrze mnie zrozumialas, ze on wszedl tylko RAZ i po moim krzyku przestal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek B, ale co ona powie na policji. Nie tu gdzie chciala jej wlozyl? (Sorry za brutalnosc), ale naprawde nie wiem jak to jest w takich przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciej biseksualny jak zwykle mistrzem ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez oceniam ta sytuacje jako g****.na policje po jakims czasie nie ma sensu zglaszac.przyszlemu partnerowi bym powiedziala,ze "ktos naduzyl kiedys mojego zaufania i mam lekka blokade". brzmi lepiej niz g****.g**** to ja zaraz mysle o czyms strasznie brutalnym,podbitym oku i rozerwanej pupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika1234567
zostwamy policje, to juz teraz tylko biadolenie, bardziej zastanawiaja mnie pozostale kwestie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha moze on sie po prostu pomylił i wcelował w inna dziure a ta od razu ze g*****t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika1234567
uwierz ze sie nie pomylil, i prosze o tylko konstruktywne opinie...nie pisze jednoznawcznie, ze to byl gwalt a raczej pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam podobnie,nigdzie z tym nie bylam bo bylo mi wstyd,zreszta majac 40 lat i godzac sie na sex,tez partner wtargnal we mnie brutalnie z tym ze skonczyl,kiedys pozwalalam sobie na anala od tamtej pory powiedzialam sobie nigdy,byl za duzy dlatego nie chcialam,a on mimo mojego protestu zrobil to,od tej pory mam problemy ze zwieraczem,a jego nie chce znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się w ogóle nie zadała ze zwyrodnialcem, który lubi anal, bo dla mnie to zwyrol a nie normalny facet. Nigdy nie uprawiałam anala i nie zamierzam ale nie potrafię sobie tego wyobrazić, że on tak po prostu w ciebie wszedł, przecież ta dziurka jest wąska, sucha więc nie wyobrażam sobie tego, że nie miał żadnego oporu. Fujj dla mnie to obrzydliwe. Zabawa z kupą, tacy ludzie nie są normalni. Niestety upokarzające jest to, że sporo kobiet się na to godzi ze strachu przed odejściem swojego roochacza. Ja bym wolała być sama niż ze zwyrolem, którego kręci smród kupy.... sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×