Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiedzieliscie ze azjatycka pani

Polecane posty

Gość gość

jest wlascicielka kawiarni w Manili? :D :D :D :D :D aha i ma na imie Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Przestań pisać tematy sama o sobie wieśniaro 😴 Twój ciapaty Filipińczyk się tobą nie zajmuje, więc się nudzisz, tak? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Ale syf :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powazniE pisala to na tym forum pare dni temu ale na innym dziale.nje wiem czy to prawda dlatego tu wklejam ale polewke mam niezla :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terenia ty chyba jestes p*****lnieta :o ja sie nie tykam ciapunow a tej zdziry azjatyckiej nienawidze bo sie uważa za lepsza od innych.zawsze jej ostro pocisne jak wlezie na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to osiagniecie zyciowe....doniosle i podniosle :D Hahahahahahaha. Kawiarnia w Manili :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrościcie jej po prostu i tyle :D Wy i tak bedziecie cale dnie gnić na kafe lub ewentualnie myc kible u jakichs zamożniejszych ludzi na chacie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co masz? jestes wlascicielka wlosow na glowie co najwazyej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"myc kible na chacie" :D Smieszna ta twoja PGRowska gwara :D Gdybys sie uczyla, to nie musialabys "myc kibli na chacie" :D:D:D Oj, ty przyglupie maly :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj te zazdrosne poleczki.Nawet jeśli to prawda i ma kawiarnie to jej gratuluje i zycze powodzenia a wy sie zaraz zaplujecie tutaj z zazdrości zakompleksione beneficiary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo to q***a obchodzi ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasłyszane od filipińczyka: z filipin można sobie przywieźć- babę (każda poleci na każdego pryka byle biały- taka to swołocz) dziecko (można tanio nabyć) albo chorobę weneryczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow Amerykę odkryles! Chyba kazdy wie ze filipinki tak samo jak i tajki puszczają sie za kase z obcokrajowcami niewazne ile ma lat,wazne żeby mial kase.ales blysnal newsem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem wlascicielka kawiarni i owszem, jest to dla mnie wielkie osiagniecie. Nie spinaj tak posladow z tego powodu, tylko sama otworz jakis biznes, to moze bedziesz mniej hejtowac w sieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zasłyszane od filipińczyka: z filipin można sobie przywieźć- babę (każda poleci na każdego pryka byle biały- taka to swołocz) dziecko (można tanio nabyć) albo chorobę weneryczna" X Ciezko mi uwierzyc w to, ze jest to "zaslyszane od Filipinczyka". Oni nie mowia zle ani o swoim kraju ani o swoich kobietach. Niewazne czym sie ta kobieta trudni, dla Filipinczykow to tylko biznes - sposob na zarobienie forsy. I nie do konca jest tak, ze Filipinki chca koniecznie białych facetow. Obojetnie jakich, byle cudzoziemiec i byle byl bogaty. Widzialam juz Filipinki z czarnoskorymi facetami z US (chociaz tak naprawdę czarnoskorych jest tutaj bardzo malo, moze z kilkunastu), z jakimis inwestorami Arabami, z Azjatami (Hindusami rowniez) i z białymi facetami z Europy, US, Australii lub Kanady. Biali faceci sa według nich dosc skapi. Ot, zabiora je do fajnej restauracji, postawia wino, wezma do hotelu, zrobia swoje i na koniec dadza im na sukienke czy buty. Dla 'gold digga' to troche za malo (no chyba, ze zajdzie w ciaze z takim co tez sie zdarza), wiec bardzo upodobaly sobie hojnych Azjatow (Chinczykow, Japonczykow, Koreanczykow). Taki Japonczyk wezmie ja do sklepu i kupi jej elektronike. Przecietna filipinska 'gold digga' ma iPad, iPhone, torebke LV, nowoczesny aparat cyfrowy lub inne znane gadżety, na ktore zwykle Filipinki pracujace za minimalna krajowa po prostu nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same newsy azjatycka, no sensacyjne newsy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta twoja kawiarnia to "Magiel " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caryca od cyca
czyli ogolnie na Filipinach syf, kila i mogila super miejsce do zycia gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syf kila i mogiła to jest w Anglii.byłam i widziałam.śmieci na ulicy,brud,same muzulmany chodzą,kobiety w budkach,domki z czerwonej cegly.depresji można tam dostać.nigdy więcej.rozumiem ze na Filipinach bylas i wszystko widzialas i stad twoja opinia?czy po prostu zazdroscisz komuś ze prowadzi własny biznes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety w burkach miało być.jak w Arabii.mieszkasz w Arabii i jesteś z tego dumna, gratuluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam i na Filipinach i w Wielkiej Brytanii. Gdybym miala jeden z tych krajow wybrac "do zycia", bylaby to oczywiscie Wielka Brytania. Wy sie szlajacie gdzies po slumsach (sa one w kazdym kraju) i stad macie taki obraz WB. Ale to juz wasz problem. Filipiny to biedny kraj, inna "kultura", inne zwyczaje (dosc prymitywne jak dla wyksztalconych Europejczykow). Pojechac, zobaczyc Filipiny polecam, szczegolnie, ze tam dla Europejczykow jest taaaaniocha :D Za cwierc darmo wszystko. Ale mieszkac??? W zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro bylas na Filipinach to możesz doradzic co zwiedzić? W jakich rejonach konkretnie bylas? jacy są mieszkańcy,jedzenie,klimat i w jakich porach najlepiej się wybrać?no i ile kasy trzeba wziąć na hotel np na tydzień? Pytam bo nie wiem a kiedyś ze znajomymi gadalismy o wyjeździe tam ale nic na temat kraju nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azjatycja Pani nie przejmuj sie zazdrosnikami. Wiekszosc z nich w zyciu nie dorobi sie nawet auta, a co dopiero mowic o wlasnym biznesie. Tez marzylam o wlasnej kawiarni, ale tu gdzie mieszkam jest tego przesyt wiec poki co schowalam to marzenie. Ale super, powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość ale wiesz...blogi to ja czytam różne. Z różnych zakątków świata.akurat chciałam poznać twoje opinie i twoje własne spostrzeżenia oraz to gdzie i co zwiedzilas.nie interesuje mnie blog jakiegoś podróżnika.interesuje mnie twoja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak azjatycka, koniecznie chcesz sprawdzac, taki szelrok holmes z ciebie jak ja tancerka z balszoj teater :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę ze się nie dowiem jednak niczego o Filipinach.no trudno,zapytam kogoś kto faktycznie tam był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czyli ogolnie na Filipinach syf, kila i mogila super miejsce do zycia gratulacje" Dziekuje! Pozdrawiam z "syfu, kilky i mogily" ;) x "kobiety w burkach miało być.jak w Arabii.mieszkasz w Arabii i jesteś z tego dumna" Kiedys jak wjechalam do centrum Londynu to czulam sie jak w Maroko. Powtarzam, centrum, a nie slumsy. Poza tym zimno, wilgotno, ponuro. Nie, dziekuje. Londyn jedynie na zakupy. :) x "Filipiny to biedny kraj, inna "kultura", inne zwyczaje (dosc prymitywne jak dla wyksztalconych Europejczykow)." Tak, to biedny kraj, ale o bogatej kulturze i pieknych widokach. Prymitywna jestes ty i z pewnoscia do wyksztalconych nie nalezysz. Poza tym, klamiesz i nawet sie z tym nie kryjesz ;) x "Pojechac, zobaczyc Filipiny polecam, szczegolnie, ze tam dla Europejczykow jest taaaaniocha smiech.gif Za cwierc darmo wszystko." A tam polecasz! :) Jak mozesz polecic kraj, o ktorym nic nie wiesz i w ktorym nigdy nie bylas? Gdybys byla - nie pisalabys podobnych frazesow w stylu "tam jest taniocha, za cwierc darmo wszystko". Oj sloneczko, sloneczko ;) x "Ale mieszkac??? W zyciu!" I bardzo dobrze! Czy ktos cie tutaj zapraszal? Niunia, zeby mieszkac na Filipinach na poziomie takim jak w Europie, trzeba miec sporo kasy. Zeby miec pieniadze, trzeba pracowac. Nie w supermarkecie na kasie ani przy zmywaniu naczyn. Takze zapomnij, to nie dla ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak tak azjatycka, koniecznie chcesz sprawdzac, taki szelrok holmes z ciebie jak ja tancerka z balszoj teater" Tak, to prawda. Ogolnie caly watek przegadalam sama ze soba. Toba tez juz jestem, tylko jeszcze o tym nie wiesz ;) xx "widzę ze się nie dowiem jednak niczego o Filipinach.no trudno,zapytam kogoś kto faktycznie tam był." Od "podrozniczki" raczej sie nie dowiesz, bo ona takich rzeczy nie wie. Tak tylko weszla, zeby sobie mnie troche powyzywac. Nic nowego na kafeterii. Tutaj pelno takich "podrozniczek, ktore zwiedzily Filipiny" :D Jest wiele pieknych miejsc, ktore mozna zwiedzic, ale z pewnoscia nie zwiedzisz wszystkich wysp w ciagu jednego urlopu. Polecam stolice, Manile i wiele zabytkow, jesli jestes typowym mieszczuchem. Poza Manila oczywiscie moje ukochane Cebu, Chocolate Hills, El Nido Resort w Palawan, Camiguin Island, Tagaytay Highlands... Tego jest naprawde sporo. Jesli chodzi o hotele, to nie za bardzo orientuje sie w cenach, bo ja tu mieszkam a nie sypiam w hotelach, ale z tego co mowia znajomi z US, ceny sa w miare ok. Za single room z klimatyzacja oraz sniadaniem w trzygwiazdkowym hotelu w dobrej, czystej i bezpiecznej dzielnicy zaplacisz okolo 40 $. Jesli chcialabys wynajac jakies condo na np.4 tygodnie to tez jest taka mozliwosc i z pewnoscia wyszloby taniej. Okolo 550-700 $ na miesiac w typowo turystycznej dzielnicy, w ktorej i ja rowniez mieszkam. To taka najtansza opcja. Pamietaj, ze prad na Filipinach jest bardzo drogi. Takze oszczedzaj klimatyzacje, jesli nie chcesz stracic wszystkich pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o ceny za produkty w supermarketach, sa porownywalne do cen europejskich. Produkty importowane sa duzo drozsze niz w Europie i mleko oraz inne produkty mleczne sa rowniez dosc drogie. Jogurty sa sprzedawane pojedynczo. Nie ma tzw.czteropakow. Kazdy nalicza cene indywidualnie za male opakowanie niezbyt dobrego jogurtu. Piwo jest tansze od mleka. Ogolnie alkohol tutaj jest bardzo tani. Produkty markowe, jak oryginalne torebki od designerow, produkty Apple czy Samsung, Adidas, Puma, Nike czy Reebok sa duzo drozsze niz w Europie. Cena za zwykle adidasy z Nike lub Adidas jest dwukrotnie wyzsza od cen w UK. Ja swoje obuwie sportowe zawsze zamawiam online z Europy, bo bardziej mi sie oplaca. Takze odradzam turystom takie zakupy. Wiele osob, ktorzy nigdy na Filipinach nie byli mysla, ze tutaj zrobia sobie mega tanie zakupy markowych produktow, a po przyjezdzie tutaj sie rozczarowuja. Dlatego zawsze ostrzegam za wczasu ;) Jedzenie filipinskie nie jest dobre. Nigdy mi nie smakowalo. Jest slodkie. Polaczenie malezyjskiego z chinskim, ale na ich wlasny, dziwny sposob. Bialy, klejacy ryz plus jakis sos wygladem przypominajacym curry, ale w smaku jest slodkawe. Lub noodles. Ale za to mnostwo chinskich, tajskich i japonskich restauracji. Jest tez sporo koreanskich. Do wyboru do koloru. Jedna kolacja dla dwoch osob w restauracji sredniej klasy wyniesie cie okolo 45$ (razem z napojami). Co do Pinoyow - sa wspanialymi ludzmi. Mili, usmiechnieci, az za bardzo! Oni chyba nigdy sie nie smuca. Sa znani ze swojej uprzejmosci i goscinnosci. Uwielbiaja muzyke i taniec. Nie zdziw sie jak wejdziesz do sklepu, a sklepowa/sklepowy bedzie sobie glosno spiewal. Kochaja weekendowe imprezy do bialego rana. Charakterem przypominaja Latino. Wiekszosc osob mowi po angielsku wiec z dogadaniem nie bedziesz miala problemu. To na tyle, jakbys chciala jeszcze cos wiedziec daj znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×