czy to normalne że ludzie którzy mnie nie znają z roku mi nie mówią cześć

tzn znają mnie może z widzenia i ja ich też... zauwazyłam ,że ludzie mówią tylko sobie cześć jeśli ze sobą gadają ,a tak to jakoś nie...

tzn ci ,którzy ze mną rozmawiali itd to mi mowią, ale sa takie osoby ,ktore wiem ,że mnie kojarzą i one mi nie mówią

co ty gadasz,polaczki to najbardziej spontaniczny naród świata i najbardziej przyjazny wobec blizniego swego

eee nie, raczej cześć mówi się automatycznie jeśli się daną osobę kojarzy. może są mrukami.

Tak to jest w Polsce cześć się mówi tylko swoim "przyjaciołom", zależy ci na tym "cześć"?

Broken ile k***sów dzisiaj było?

niby tak bardzo nie zalezy ,ale zastanawia mnie dlaczego? jak ja komuś powiem czesć to oczywiscie odpowie ,ale żeby tak sami z siebie to nie. Tylko ci z ktorymi gadałam

normalne niestety, u mnie na roku też tak jest :O ale czym tu sie własciewie przejmować , ja im też nie mówie, olać to

Nie znają cię?

Broken ile k***sów dzisiaj było? x que?

olej to,w tym kraju każdy wyżej sra niż d**e ma,jak podjedziesz wypasioną bryką to będa ci się w pół kłaniać i zabiegać o twoje "cześć"

bo teraz takie jakieś schamienie chyba panuje wśród ludzi :o Kiedyś chyba była trochę lepiej :/Ale to tylko moje subiektywne zdanie. broken

no nie znają bo nie ze wszystkimi na roku rozmwiam w sensie, ale sotykamy sie na wykładach np

No ja też tak mam... ale czym tu sie przejmować , mam swoja grupe znajomych, na reszcie srednio mi zeleży, prawde mowiąc mam to gdzieś

misskrasnali ;) odmach*ję.

cóż tacy są dzisiaj ludzie....szczególnie w Polsce

ja sie na 1 roku przejmowalam, staralam sie z kadym nawiazac kontakt i gadac, ale to chyba bylo zle przez niektorych widziane, wiec przestalam sie w ogole do wiekszosci odzywac. "cześć" to nawet z niektorymi z tej samej grupy nie mowilismy sobie do ostatniego roku, bo niektorzy nosza glowe wysoko i zadaja sie tylko z "elitką". tacy są Polacy.

tak jest raczej przyjęte ,że ,,cześć" mówi się swoim znajomych , pozostałym raczej nie

Normalne może nie jest ,ale w naszych czasach czesto spotykane. Ludzie mają cie gdzieś dopóki czegoś nie potrzebują niestety

tak jest, ale moim zdaniem to dziwne zeby nie mowic czesc osobom z tego samego roku. poszlam na studia i sie okazalo.. zreszta w LO w wawce mialam podobnie. byly osoby, ktore nawet czesc innym nie mowily. moze dlatego mnie to wszystko smucilo i zdziwilo, bo czesniej chodzilam do szkoly na wsi, gdzie kazdemu sie mowilo cześć... w wawie wiekszosc ludzi widzi tylko koncowke wlasnego nosa.

Z jakiej racji mieliby ci mówić?