Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość warkoczyk19

tne sie a wy mojei wasze doświatczenia

Polecane posty

Gość warkoczyk19

ostatnio zauważyłam że ciecie się stało się modne martwi mnie to bo jeśli ktoś to robi dla szpanu to jest głupi (bez obrazy)ja zaczęłam się ciąc około pół roku temu. powodem tego była sytuacja w rodzinie i szkole w rodzinie nie mogłam się z nikim dogadać każda próba rozmowy kończyła się kłótnią a w szkole przekonałam się że moje dwie najlepsze przyjaciółki mają mnie głęboko w d*pie i tak to się zaczęło pewnego dnia po kłótni z rodzicami nie wytrzymałam wzięłam teperówke odkręciłam tą śróbke i poszłam do łazienki wtedy nie czułam bólu zrobiłam wiele ciec poczułam ulge teraz robie to gdy moja psychika już nie wytrzymuje po prostu uczucie bólu i widok krwi na reku można powiedzieć że sprawia mi przyjemnośc . jeśli się cieliście lub tniecie podzielcie się waszymi doświatczeniamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warkoczyk19
sory a ort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nożownicy zabijają niewinnych ludzi takimi właśnie cięciami, a ty czerpiesz przyjemność z tego przyjemność? Co ci to daje? Nie wmawiaj sobie, że pozbywasz się tak bólu, bo cięcie nie rozwiązuje problemów, tak robią tylko słabi ludzie, którzy nie szanują swojego życia. Koleżanki olej, byłam prześladowana w szkole i nie było łatwo, ale twój smutek jeszcze bardziej je nakręci i mogą cię podać do psychologa szkolnego. Przemyśl to, zanim się całkowicie okaleczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czternatsolatka
Właśnie cięcie sie dla szpanu jest chore. Przyznam raz sie pociełam, ale taką małą kresecze zrobiłam, że teraz prawie nie widać. Zrozumiałam, że to nic nie zmieni tylko oszpece siebie i sobie ciągle mówie "nie zrobie tego nie chce mieć pamiątek". W tedy to był impuls. Nikt o tym nie wiedział, ale moja przyjaciółka o tym sie dowiedziała jakimś cudem i prosto z mostu powiedziała mi "s********j". Nie dała mi dojść do słowa. Chciałam jej powiedzieć dlaczego, ale ona nie chciała mie słuchać. Powiedziała kilku jeszczw osobom o tym i oni sie odzywają, ale nie rozumieją tego. Od tamtej pory mam ochote zrobić to jeszcze raz. Ale nie zrobie, bo nie chce o tym pamiętać. Może Ci sprawia to przyjemność, ale zostanie Ci tak jak ja to sobie nazwałam "pamiątka" i nigdy o tych problemach nie zapomnisz. Uwież rozmowa pomaga. Pogadaj z kimś, bo cięcie może uzależnić. Nawet nie bedziesz wiedzieć kiedy. Życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×