Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oto moje pomysły wcale nieutopijne na poprawę sytuacji gospodarczej w tym kraju

Polecane posty

Gość gość

Hasło przewodnie brzmi: PREMIUJMY PRACĘ, A NIE NIERÓBSTWO, OPODATKUJMY KONSUMPCJĘ, A PRACA ZŁOTEM BĘDZIE. W dużym skrócie: - likwidujemy podatek PIT, nieważne kto ile zarabia, - likwidujemy preferencyjne stawki podatkowe VAT, w zamian obniżamy podstawową stawkę VAT z 23 do 15%, co przełoży się na wzrost konsumpcji = większe wpływy do budżetu państwa, - likwidujemy WSZYSTKIE przywileje emerytalne - górnik do 67 r. ż.? Trudno, nikt mu nie każe być górnikiem, albo niech go przeniosą za biurko, likwidacja KRUS, przeniesienie do ZUS, - likwidujemy Senat, redukcja etatów w Sejmie do 120 posłów (oszczędność ponad 100 mln PLN), - prywatyzacja szpitali i NFZ, ubezpieczenie prywatne obowiązkowe, - likwidacja zasiłku dla bezrobotnych i wszelkich programów typu Rodzina Na Swoim etc. ucięcie wszelkich zasiłków na krzywy ryj, tj. owszem, zasiłek pielęgnacyjny moze być, ale przeznaczany tylko na lekarstwa, co musi być potwierdzone fakturami, - kwestii ZUS jeszcze nie rozwiązałem, - CIT może pozostać tak jak jest, - lustracja administracji publicznej i zwolnienie etatów, jak wyjdzie na to, że jest ich za dużo, Wiem, że to nierealne, bo elektorat wszystkich partii stanowią bezrobotni, emerytomani, renciści, urzędnicy i uprzywilejowani emerytalnie, no ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z miliardami idacymi na kosciol,chyba zapomniales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kroki mogłoby być dla wielu dość bolesne (zwłaszcza dla uprzywilejowanych), ale korzyści są bardzo spore. 1. obniżenie stawki podatkowej VAT spowoduje duży wzrost konsumpcji, bo potaniałyby elektronika, paliwo, meble, materiały budowlane itp. Podrożałyby podstawowe produkty spożywcze, no ale to cena jaką trzeba ponieść za premiowanie pracy, nie zaś nieróbstwa, trochę to niepopularne niestety, zresztą dla normalnie zarabiających podwyżka chleba czy mleka o 10% raczej nie byłaby tak mocno dotkliwa, skoro jednak dużo innych dóbr i usług by potaniało (objętych podstawową stawką podatkową), mielibyśmy razem z Luksemburgiem najbardziej atrakcyjny VAT, 2. niskie koszty prace - odjęcie podatku daje duuużo. Efekty: niskie koszty pracy powodują wzrost stanowisk pracy. Wzrasta podaż, maleje popyt na pracę. Skoro maleje popyt na pracę, to zaczyna brakować rąk do pracy. Skoro zaczyna brakować rąk do pracy, to rośnie jej wartość, czyli płaca. Proste jak budowa cepa, 3. redukcja parlamentu - Senat to instytucja zbędna, jednoizbowy parlament mógłby z powodzeniem sobie radzić, każda ustawa obowiazkowo sprawdzana przez TK i zatwierdzana, jak obecnie, przez Prezydenta RP, 4. redukcja urzędów - nie wiem, na co teraz potrzeba tylu urzędników, ale ktoś u władzy powinien dokładnie zainteresować się instytucjami publicznymi i sprawdzić, czy rzeczywiście tylu ludzi potrzeba do obsługi państwa. Jeżeli nie - nadwyżka na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja dodam coś od siebie odnośnie służby zdrowia: - byłyby limity wyznaczane przez lekarzy, lekarze ponosiliby mniejszą odpowiedzialność np. przychodzi sobie jakaś babcia co się nudzi do lekarza każdej specjalności, bo ? BO MA ZA DARMO! a ludzie naprawdę potrzebujący muszą długo czekać. Powinno być więcej geriatrów, oni by przyjmowali takich seniorow raz na rok albo dwa i dawali skierowania do innych lekarzy oraz ograniczenia, że nie - nie może pani isc do ginekologa, endokrynologa, dermatologa i ortopedy,bo to za dużo kosztuje, albo inna opcja - wizyta kosztowałaby 5zł - to nie jest dużo , ale taki staruszek zastanowilby się dwa razy czy oplaca się? bo za darmo to może lepiej przejść się na targ albo do kościoła. zwiększylabym limity na chorych psychicznie i na testy psychologiczne w liceach, mlodziez jest strasznie wrazliwa kolejna sprawa - ratowanie za wszelką cenę - NIE, ratowanie tylko do limitu, bo powiedzmy NFZ placi za operacje jakiegoś wcześniaka 2 mln złotych a tych pieniędzy brakuje chorym na raka, cukrzyce itp. albo karetka nie dojezdza na czas następnie - placenie za nieuzasadnione wezwanie karetki oraz za akcje poszukiwawcze nastolatek i osob które poszly w góry kiedy jest ostrzeżenie aby nie chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmuję się tematem gospodarki, ale odpowiem: państwo w tym temacie powinno uciąć wszelkie dotacje na jakikolwiek związek wyznaniowy. Najwyżej wspierać remonty kościołów, jeżeli są wpisane do Krajowego Rejestru Zabytków. WSPIERAĆ, nie dotować. To tak jak osobie prywatnej cholernie uzyskać taką dotację, to tak samo z kościołem. Żadnych ulg. Związki wyznaniowe mają się utrzymywać same. Tak samo jak, a propos, telewizja publiczna. Bez żadnych opłat audiowizualnych, abonamentów RTV - prywatyzacja telewizji, radia i basta. i NIE, NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM K***IN-MIKKE, mam bardziej liberalne poglądy niż on, chociaż to nie oznacza, że widzę gejów adoptujących dziecko czy ciapatach z Arabii. Zresztą oni raczej by nie mieli co szukać w PAŃSTWIE PRACY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wzrasta podaż, maleje popyt na pracę. Skoro maleje popyt na pracę, to zaczyna brakować rąk do pracy. Skoro zaczyna brakować rąk do pracy, to rośnie jej wartość, czyli płaca. Proste jak budowa cepa, " xxxx Czy ty czytasz to co piszesz i czy w ogóle rozumiesz co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego gościa co robi porządki w służbie zdrowia: po co w ogóle leczyć ludzi starych? oni już nie przynoszą wkładu do budżetu państwa a tylko zasmradzają środowisko, proponuję od razu eutanazję zamiast rent czy emerytur a kto niby miałby decydować czy kasę wydać na ratowanie niemowlaka czy chorego na raka, cukrzycę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego uważam, że prywatyzacja to dobry krok. Mimo wszystko państwo powinno trochę w tym temacie postąpić socjalnie, tj ubezpieczenie z limitem wydatków minimalnie 100k PLN, różne pakiety, może ktoś uważa, że nie chce ubezpieczać się na raka, a inny na cukrzycę się ubezpieczy (i na ponoszenie kosztów z nią związanych), jeszcze ktoś na jedno i drugie, przez co zapłaci więcej za składkę... wolny rynek wyregulowałby ceny do dość przystępnym ,a państwo powinno kontrolować na bieżąco, czy nie ma zmowy cenowej. Wiadomo - to intratny biznes. Wprowadziłbym też maksymalne mozliwe wynagrodzenia dla lekarzy za jakiś zabieg, czy przyjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Facet
Zbyt radykalne ale cześć pomysłów ok. raczej skupiłbym się na zmianie - jesli radykalizacja - lub likwidacji systemu monetarnego, tzw. ery węgla, stali czy ropy (na jedno wychodzi) i przejście w technologię oraz stworzenia komun - czy miast - państw opartych na zrównoważonym rozwoju - włącznie z kontrolą narodzin - niestety. Jeśli będzie przyszłość - to tylko oparta na systemie technologicznym - opartym na oszczędności - tam nie ma kupowania, pieniędzy, . praca nie jest poostrzegana jako - dobro materialne ale dobro tego systemu - dobra czy zła , nie ma biednych i bogatych - ale jest technologia i wdrożenia zintegrowanych - światowych systemów logistycznych . EE- długi temat. Polecam konsultacje i rozmowę ze studentami ze Stanford. Ale przede wszystkim wielcy i bogaci tego świata musza ten system propagować i nie myślec tylko o sobie. System monetarny pada - bo produkcja pada koledzy....Do usłyszenia licząc na przemyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie prawo moralne, nie czujesz tego - ratowanie istoty świadomej dziecka 5 letniego czy 15 letniego czy 50 latka moim zdaniem powinno być priorytetem, bo są to osoby świadome swojej egzystencji z wielkim lękiem przed śmiercią, a taki bobas co się urodził 3 miesiące przed czasem? no proszę Cię :O jakby mnie ktoś zabił gdy miałam rok albo 2 to nawet by mnie to nie obeszlo, bo nie miałam pamięci i swiadomosci! ! te male istoty żyją tylko przez egoizm ich rodziców dla ich chciejstwa, bo to moje dziecko i ma żyć za wszelką cenę, za cenę wielu innych istnień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-> może wytłumaczę ŁOPATOLOGICZNIE. Niskie koszty pracy powodują, że powstają nowe etaty. Proste? Idziemy dalej. Skoro jest więcej wolnych etatów, to wzrasta zatrudnienie. A jeżeli wzrasta zatrudnienie, maleje bezrobocie. Więc - bezrobocie spada, a skoro spada to świadczy to o tym, że coraz mniej ludzi jest gotowych do pracy, bo już pracują. A skoro tak - to w pewnym momencie zaczyna brakować rąk do pracy, bo ci, co siedzieli na bezrobociu, pracują. Jeżeli rąk do pracy brakuje, to pracodawcy są gotowi płacić więcej - żeby kogoś znaleźć. Im dłużej będą szukać, tym więcej są w stanie oferować. Czegoś nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
likwiadacja przywilejów emerytalnych? chyba kurfa ty będziesz zapiertalał do kopalni, wyniszczając sobie płuca i zdrowie po to, by na starośc nie mieć za co leków kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe wolnorynkowe pomysły młodego, zdrowego człowieka. Kiedy ktoś z twojej rodziny ciężko zachoruje albo sam zachorujesz, odechce ci się prywatnych ubezpieczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:20 przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, jeśli to ty napisałeś ******** "Wzrasta podaż, maleje popyt na pracę. Skoro maleje popyt na pracę, to zaczyna brakować rąk do pracy. Skoro zaczyna brakować rąk do pracy, to rośnie jej wartość, czyli płaca. Proste jak budowa cepa, "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robiłem wyliczeń dotyczących ZUS-u, bo tutaj jest duży problem. Najlepiej byłoby zlikwidować obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne (ktoś chce emeryturę, niech sam sobie zbiera), spowodowało, że praktycznie 90% płacy trafiałoby do kieszeni pracownika, dzięki czemu Polska pod względem kosztów pracy byłaby na 1. miejscu w Europie, ale pomysł ma kilka wad. Pierwsza: obecne zobowiązania ZUS dla emerytów. jest tego sporo i się zastanawiam, z czego można by to sfinansować. Wprowadzić podatek na ten cel to bardzo złe rozwiązanie. Obniżyć emerytury - także. Z tymi, co nie są na emeryturze na przykład do 60 r. ż. to prosta sprawa, oddać im wszystkie składki przez nich zapłacone i ich wola, co robią, ale to już byłby dość duży wydatek dla budżetu. Może można by wypłacać przez kilkanaście lat, po trochu, żeby budżet wyrobił. No i zobowiązania dla obecnych emerytów. Prywatyzować coś - kiepska sprawa. Byłoby trzeba tę imprezę finansować z bieżących podatków, co byłoby sporym obciążeniem dla budżetu, ale po kilkunastu latach finanse publiczne byłyby totalnie uzdrowione i bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Druga sprawa to silna wolna Polaków. Chyba niewielu byłoby w stanie coś uzbierać, bo przyjemniej wydaje się na bieżąco, a później płacz, że na starość grosza nie ma... tłumy staruszków żebrzących o pieniądze... więc może jakaś emerytura obywatelska byłaby lepsza (wzór kanadyjski), póki co nie rozwiązywałem jeszcze tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, co za debil z ciebie... Dzieki bogu coraz mniej juz takich, szokda tylko ze tak pózno, bo efekty pracy debili wlasnie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Facet
Dobrze gość 17.20 - na czym chcesz oprzeć system pracy - tylko nie wyścigamy się . Przedstawiamy się także. Jak dasz pracę skoro produkcja pada - bo własnie nie ma zbytu hmm? Co chcesz produkować ? Zaznaczam, że definicje economii mam w paluszku .Uczyli mnie tyle lat kapitalizmu - zaczynam w to wątpić bo realia - tak jak Ciebie i większości z nas przerastają. JAkie masz zatem rozwiązanie szczegółowe, ale coś czego jeszcze nie było? Czekam na propozycje. Adam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą relacją "obniżka VAT-wzrost konsumpcji-wzrost wpływów do budżetu"to raczej byłbym ostrożny. Ostatnie medialne rewelacje świadczą iż spory odsetek przedsiębiorców przede wszystkim dużych nie płac***odatków w Polsce. Rzecz w tym aby obniżać podatki w ogóle a nie tylko wybrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne z czym sie zgodze, to czesciowa likwidacja przywilejów mundurowych, zwłaszcza policji, wojska.. reszta to idiotyzmy, prywatna słuzba zdrowia by ten kraj pogrązyła, Religa juz dawno to na szczescie wyperswadował, ceny tych usług wzrosłyby kosmicznie, bo kazdy by musiał płacic, i tak juz teraz dobry lekarz duzo kosztuje, to taki brałby jeszcze pare razy wiecej zasiłki - jakbys je polikwidował, to nie dalbys rady tepaku wylezc na ulice, i przejsc dwóch kroków, dostałbys zwyczajnie w łeb. Co myslisz, ze pijak czy menel sobie nie poradzi bez zasiłku? Bedzie kradł albo napadnie na ulicy.. a zasiłek pielegnacyjny nie idzie konieczni ena lekarstwa, moga byc pieluchy, opatrunki, rehabilitacja, zainteresuj sie czymkolwiek zanim zaczniesz plesc bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super plan. Wszystko zliwkidowałeś, nic nie zaproponowałeś w zamian, a ewentualne problemy typu ZUS - oj tam oj tam. Bezrobocie? Oj tam, na pewno nie wzrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P ho.Shatyn już widzę fantazjuje i wali sobie kapucyna pod blatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze w Polsce nie podwyzszono juz od tak dawna kwoty wolnej od podatku, powinna byc znacznie wyzsza, chce teraz cos dorobic na allegro, ale nawt 400 zł na mc to bedzie za duzo jak sie okazuje... porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanem w morde
do autora, odnosnie prywatnej sluzby zdrowia. wiesz ile miesiecznie kosztuje leczenie kogos z rakiem? albo ile kosztuje przeszczep nerki? ja sobie nie wyobrazam przejscia na prywatna. polprywatna sluzba zdrowia co najwyzej i to stopniowo. weiesz ze 1000 zdrowych placacych skladki leczy jednego ciezko chorego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubezpieczenia społeczne nie mogą być urynkowione. Ofe to był błąd za jaki Polakom przyjdzie zapłacić dramatyczną cenę.Wystarczy rzetelne zabezpieczenie środków lokowantcu w ZUS i cięcia na tzw wydatkach własnych ZUS jakie stanowią bajonskie kwoty.. Prywatna służba zdrowia? W Polsce przy obecnym stanie państwa i zdolności ochrony przez naszych interesów byłby to ryzykowny eksperyment.Stopień zuborzenia społeczeństwa jak i wątpliwa jakość takich urynkowionych świadczeń to póki co uniemożliwiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Usa jest prywatna, i tam ludzi nie stac jak pracuja i mało zarabiaja zeby isc do np. psychiatry.... Gadałam z osoba z tego forum, co pisała, ze ma depresje... mieszkała w USa i mówiła, ze mimo ze pracuje, to jej nie stac... byłam w szoku. u nas kazdy emeryt moze isc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×