Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu na nic nas nie stać

Polecane posty

Gość gość

A ściślej - nie stać i moich rodziców, i mnie. Pracy już nie mam, bo ludzi nie stać już na opłacanie mnie (byłam opiekunką). Rodzice też teraz w biedzie. W skrajnej biedzie nigdy nie byliśmy, ale zdarza się że mamy malutko kasy. Musimy też spłacać długi mamy. Jemy kaszę, ziemniaki, marchewkę, ja na to akurat nie narzekam, choć bracia tak.. bracia też zarabiają ale stopili kasę na remonty. Chodzę w kurtce puchowej o dwa rozmiary za dużą, podwiewa mi od spodu i jest mi zimno :/. Chciałabym mieć ładną kurtkę, taką dopasowaną, bo jestem szczupła (nosze S, czasem XS). Wiadomo, że ciuchy nie są najważniejsze, ale jak Cię widzą tak cię piszą.. Buty też mam byle jakie, niby ze skórki z ciucholandu, płaskie, ale już mi się rozwalają i czuję się jak wieśniak bo są obdarte już u dołu. Połowa spodni też ze mnie spada, bo mama kupuje mi w ciucholandach i zawsze za duże wybiera.. wmawia mi że jestem za chuda, a ja lubię swoją figurę wszystkie dziewczyny u mnie na studiach swietnie wyglądają, ładnie ubrane, uczesane, ja mam pofarbować włosy od miesiąca i wiecznie brak kasy.. Szukam pracy intensywnie, ale zero odzewu póki co niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potencjalny sponsor
może C***omóc, kochanie? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potencjalny sponsor
* Ci / pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuje mnie żaden sponsoring, łatwy i prosty facecie. Chciałam się tylko wyżalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potencjalny sponsor
żałuj 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego? nigdy seksu nie lubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dużym mieście wojewódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej a ile masz lat??? Kurcze ja podziwiam zawsze takich ludzi, jak sobie radzisz???? masz jakies patenty????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje...zamiast napisać jej coś żeby ją wesprzeć to w proponujecie sponsoring? nie rozumiem jak w ogóle ktoś się może poniżyć do takiego stopnia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, jak pracowałam, to kasa szła albo na moje zwierzaki (teraz żałuję że je mam.. ale nie oddam ich) albo dawałam rodzicom. Niewiele zarabiałam bo to dorywczo chciałabym się wyrwać, założyć jakąś firmę.. ale trochę się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne ale nawet w takiej sytuacji tzw autorytety kaza rodzic co roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę też o rzuceniu studiów i wyjeździe za granicę.. studiuję coś z dziedziny biologii, więc i tak nie mam przyszłośc**procz pracy naukowej po studiach. Nawet mnie to interesuje, ale chciałabym zarabiać więcej + pomagać do tego ludziom. Plany jakie miałam: firma farmaceutyczna, polityk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy naprawdę duuże długi, bracia spłacają je, idzie na to dużo kasy mamy z wypłaty połowa, braci nawet po 1-1,5 tys.. mama chce jechac za granicę ale nie może znaleźć tam pracy, a nie ma znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ty masz lat, że ci mama kupuje rzeczy? W second handach można czasem super ubrania znaleźć za grosze. Sama poszukaj i dobierz odpowiednie dla siebie. Serio twoi bracia wydali wszystko na remonty? To chyb średnio potrafią rozdysponować gotówką, skoro zamiast na jedzenie to wydają na remont :|. Pomyśl o jakimś konkretnym kursie, który da ci zawód np. szycie itp, będziesz mogła zarobić już trochę lepiej, a nie jakieś ochłapy w stylu opiekunka itp. Nauczcie się zarządzać pieniędzmi!! Można kupę fajnych rzeczy zrobić samemu naprawdę za grosze. Nawet warzywa można wyhodować jak się ma kawałek ogrodu (nawet balkon) i już to trochę odciąża budżet. Jest mnóstwo poradników tego typu w necie, naprawdę ludzie potrafią wyczarować super rzeczy z "odpadków", które mają w domu. Pokazują jak tanio prowadzić gospodarstwo, jak komponować posiłki aby wykorzystać praktycznie wszystko, a nie wyrzucać. Jest mnóstwo możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze jestes ambitna i zdolna :* wazne ze jecie, ze macie co :* a ktos Ci dokucza z powodu tego jak wygladasz?JA TEZ nie pracuje, duzo rzeczy mam z ciucholandu :) na jedzenie nie narzekam, tez mieszkam z rodzicami i rodzenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak masz racje ja lubie ogladac jak ktos cos przerabia, a co do ubran z lumpeksu :) kupuje za zlotowke :* mam bluzki sweterki spodnie ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam czasu aż tyle latać po ciuchach, sama też czasem chodzę ale to nie na dostawy i rzadziej uda się ustrzelić coś fajnego, ostatnio znalazlam sukienkę w panterkę dosc ładną, ale ja mam gust wymagający, powinnam się dorobić bo podobają mi się rzeczy które trochę kosztują, ale ze względu na fason, nie na jakieś metki bo te mnie nie obchodzą). Teraz w jednym SH wypatrzyłam, że mają fajne kurtki, byłam tam już 2 razy, bo chciałam sobie jakąś kupić, ale w tej sytuacji nawet 10 zł ciężko wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydali na remont bo już mieli takie okna, że bardzo zimno u nich w pokoju było... więc brat wziął pożyczkę i dołożył od siebie. Przy okazji pomalowali z kolegami pokój. Warzywa.. mamy balkon, mieszkamy w bloku. Ale o tej porze to chyba nie bardzo się da :) może rzeżuchę w mieszkaniu. Poszukam sobie o tym w każdym razie, dziękuję za rady. Nikt mi nie dokucza ;). Ale ja sama się czuję jakoś tak.. niefajnie przy tych koleżankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak masz racje ja lubie ogladac jak ktos cos przerabia, a co do ubran z lumpeksu :) kupuje za zlotowke :* mam bluzki sweterki spodnie ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie moim marzeniem jest założenie firmy właśnie... ale mając 20 lat porywać się na takie coś.. poza tym utrzymanie firmy i kasa na rozruch też jest potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz czasami warto kupic jak sie cos trafi, mowilas o sukience :) ja bym wziela, na lato fajna, zawsze sie moze przydac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, nie masz czasu? A co takiego robisz, że nie możesz się przejść raz na pewien czas po sklepach? No nie mów, że studia są takie wymagające...co z tego, ze podobają ci się te droższe? Nie stać cię na nie, więc musisz kombinować z tego co masz. Zamiast przydużych spodni kupionych przez mamę to chyba tę parę złotych lepiej wydać na coś innego znalezionego przez ciebie w sklepach używanych. Ręce opadają, zwykłym żelem do ciała też się nie umyjesz, bo podobają ci się tylko takie z drobinkami złota? Póki się "nie dorobisz" to chyba trzeba w czymś chodzić, coś jeść, nie? Aha, na firmę zazwyczaj trzeba mieć kapitał. Skąd go weźmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jadlas dzisiaj? I jak o siebie dbasz? Mozesz kupic henne albo szamponetkee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
the newojka?? dobrze piszesz a Ty umiesz tak kombinowac, masz jakies patenty oszczedniosciowe :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że zaraz mnie zjadą za te słowa.. nie pomyliłam się. Widziałaś gdzieś w SH normalne kurtki w rozmiarze XS/S? Zimowe? Albo płaszcze? Bo ja takie widzę rzadko, a jak są dostawy i baby się rzucają, to ja najczęściej jestem na studiach. Chodzę do SH najczęściej po studiach, czyli 15-18 (uczelnię też mam godzinę drogi od domu, a ponad pół - od centrum), a wtedy już niewiele rzeczy jest godnych uwagi. A często są też droższe. Muszę też utrzymywać moje zwierzaki, mało to one nie kosztują, często weterynarz, leki, żarcie dla nich etc. dlatego często odmawiam sobie żeby utrzymać je. ciuchów szukam też na all, jakis miesiąc temu wylicytowałam ładną sukienkę za 20 z wysyłką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz miec na podpaski, nie wiem na co jeszcze ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e to tak zle nie jest jak zamawiasz przez allegro, chodzisz do weterynarza itdd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×