Jaki macie seks a jaki Wam sie marzy

??

zaczne od siebie w takim razie Mam seks takis obie, dużo rzeczy nas ogranicza. A marzen mam pełno, od cudownej minetki ktorej nie doswiadczylam nigdy po seks analny

gdyby nie to, ze za szybko mu idzie byloby idealnie

Mam zaplanowany (jak dziecko idzie spać, a w weekend z rana) a chciałabym taki spontaniczny... Niestety praca i obowiązki pochłaniają cały czas który można by było poświęcić na spontaniczności...

mam przej***** seks, bo k****, staranka nam nie wychodzą. za każdym razem jak dostaję okresu to mój dostaje op*****l za ślepaki:O do k***y, chce już być matką, ja p******ę, czy to tak trudno zrozumieć?:O

przede wszystkim częstszy (mój amąz ma koszmarnie niskie libido - prawdopodobnie ma za niski testosteron przez otyłośc, ale nie mogę cholernika zapędzić do lekarza), po drugie bardziej urozmaicony (przebieranki itp nie kręcą mojego męża)

gość z 20:08 - a może twoja niwa jest niepłodna, a nie on ma ślepaki? :) jesteś pewna, że nie zmajstrował bejbika innej na boku?

u mnie jest taki jak marze ;) raz ostry, raz namietny, raz BDSM raz romantycznie ;) Bardzo do siebie z mezem pasujemy- robimy wszystko :)

jestem płodna, to on jest beznadziejny i daje beznadziejny seks. a odpowiedź na temat: najlepszy będzie taki seks, w którym zajdę.

skąd wiesz że jesteś płodna, badalas się? czy może zaszłaś z innym i wyskrobalaś, a teraz b u l d o o p y?

tak, badałam się:O to on jest frajerem

Sorry ale to ty jesteś frajerka, że jeszcze się nie puściłaś z jakimś zdrowym buhajem skoro tak chcesz być mamusią a on jest niesprawny :D

Hej trzymajcie sie watku i piszcie na temat

Moj partner jest pierwszym, z ktorym mam orgazm. Ja 'od zawsze' mialam duzo wieksze libido, niestety obecnie prawie wcale nie mam ochoty... Mamy 3letnie dziecko, maz jest tylko na weekendy, klocimy sie, niby nic powaznego, ale jakos i ochota na seks mi odeszla... Chcialabym spontanicznosc****ozadania w oczach partnera, a nie seksu ' bo niedziela wieczor i jutro wyjezdzam na tydzien', a tak to odbieram ostatnio.