haha kosmetyki CK ASTOR itd w PEPCO

ostatnio zwróciłam uwage, że w PEPCO są tusze, cienie, szminki CK smiech.gif za 10-15 zł hehe ten "luksus" a na promocji w koszyczku wygrzebałam błyszczyk ASTOR za uwaga----5 zł(cena w rosie 25----kolor śliczny, nowy zapakowany i świeży :) :) czytałam na necie i nie są to podróbki - ale w drogeriach mają marże na "mazidła"

chyba i ja widziałam w pepco, i co że niby to nie są podróbki???

no ja kupilam sobie 2 pomadki ck :P za 9,99 chyba

cienie jakieś ładne mają?

tak się sklada, ze jestem pracownikiem pepco i chyba cie rozczaruje- to nie jest oryginał.... no ale jak chcesz wierzyc, ze za 5zl kupujesz kosmetyki ck, astor, meybelline czy innych wiodących marek to wierz, czuj się z tym dobrze :)

a to jest zgodne w prawem takie podrobki srzedawac?? rozumiem, ze na bazarze to sie zdarza ale w takiej sieciowce??

24.01.14 x x x moja znajoma pracuje w pepco na 100% kosmetyki sa oryginalne takze nie siej propagandy :D zreszta jak duza sieciówka mogłaby ot tak sobie podróby sprzedawać? myślisz?

no ja wlasnie z ciekawosc**pytam tego niby pracownika pepco :-)

to są oryginalne sprowadzane chyba ze stanow.Tak było w przypadku Sally Hansen ,odżywki ktorą kupiłam do paznokci

to jutro do pepco sie wybiore

pewnie podroby

taaaaaaaaaaaa właśnie wróciłam z pepco i porównałam mój blyszczyk i cien ck kupiony w saphora i jak dla mnie coś tu nie gra i to grubo............ nieco inne opisy produktu, opakowanie tez calkiem inne i te kosmetyki w pepco są jakby albo podroby albo odpady z oryginalu, ale raczej to 1.

bo te kosmetyki sa z USA a stamtąd kosmetyki sie troche różnią tzn inne marka np astor rzuca na europe a inne do usa dziwne smieszne lecz prawdziwe

Wnikliwie przeczytajcie opakowanie ono prawdę wam powie o tym kto i gdzie wyprodukował dany kosmetyk. Dla pewności porównajcie z tymi, które znajdziecie w rossie. I wszystko będzie wiadomo.

To są oryginały. A wy dalej płaćcie drogeriom 400% marży

Takie kur/wa firmowe jesteście, to chociaż zwróćcie uwagę na pisownię tych swoich luksusowych mazideł i drogerii. "saphora", "meybelline", czizas :o

opakowanie tez calkiem inne i te kosmetyki w pepco są jakby albo podroby albo odpady z oryginalu, ale raczej to 1. x Podroby to w mięsnym :P

Rozczaruję cię - to niestety podróbki.

ostatnio zwróciłam uwage, że w PEPCO są tusze, cienie, szminki CK smiech.gif za 10-15 zł hehe ten "luksus" a na promocji w koszyczku wygrzebałam błyszczyk ASTOR za uwaga----5 zł(cena w rosie 25----kolor śliczny, nowy zapakowany i świeży xx Hehe co za naiwność hehe. Naprawdę myślisz, że to oryginały i zrobiłaś interes? :D Dokładnie: hehe.

Wystarczy porównać opakowania z oryginalnymi, zamiast zakładać tryumfalne tematy.

to naprawdę są oryginaly, końcówki serii niekoniecznie z rynku polskiego. Wy myślicie, że te wasze maybelline czy inne astory to jakiś straszny luksus? ich wyprodukowanie jest śmiesznie tanie, to producent, hurtownik a potem sklep nabija marże po to, żebyście się czuły "takie luksusowe" :D :D

Ani Mayballine ani astor nie są luksusowymi markami, to drogeryjne zwyklaki i podejrzewam, że faktycznie mogą być dostępne w pepco jakieś końcówki starych serii, z którymi nie mieli co zrobić.

Podróbki to raczej nie są, gdyż to nielegalne i sieć handlowa nie pozwoliłaby sobie na sprzedaż takiego czegoś. Myślę, że to jakieś odpady z produkcji, nieudane serie, końcówki starych kolekcji. Często z innych krajów, to i opakowania się mogą nieznacznie różnić. No i fakt, że Maybelline czy Astor lub inny Rimmel to na Zachodzie żadne luksusy.

no ale błyszczyk Calvin Klein za 10zl to chyba nawet nie leżał kolo oryginału...Duzo mozna na necie poczytać o takich chińskich podrobkach sprzedawanych np na allegro, gdzie w składzie tyle syfu,ze strach używać.