Dziewczyna bez kasy czy pchać się w takie coś

Czy lepiej omijać problemy i poprawiać własny status życia ?

samo to ze zadałeś takie pyt mówi o tym nie rób tego bo im ciemniej w las tym ciemniej ciebie to przerośnie

jak nie chcesz się pchać w to, to daj mi namiary na laskę, dam jej kasy do woli :P

jak nie chcesz się pchać w to, to daj mi namiary na laskę, dam jej kasy do woli :P

co to znaczy kasy? nie ma pracy ambicji i jest leniwa? czy ma ambicje pracuje, i dobrze sobie radzi ale nie ma wlasnego mieszkania?

myslalam ze to kobiety sa materialistkami, a tu prosze :O hrrr tfu!

bo autor tematu to nie kobieta tylko dżender :D

Nie jestem żaden gender więc chodzi o to że sam nie miałem łatwego dzieciństwa więc tak sobie myślę czy warto choć trochę komuś pomóc czy jednak omijać takie przeszkody i iść przed siebie do wyznaczonego sobie celu. Dziewczyna którą mam na myśli mieszka w jakimś starym mieszkaniu z rodzicami , a raczej tylko z matką bo ojciec zostawił rodzinę. Chodzi o to czy mimo że podoba mi się jej charakter to lepiej kierować się rozsądkiem i nie utrudniać sobie życia czy też spróbować i ewentualnie razem zmienić życie na lepsze .

Jak już to nie materialista tylko realista :)

nie utrudniaj sobie życia jakis inny koles moze mniej zasobny nie bedzie miec takich dylematów poszukaj zasobnej panny wtedy nie skomlikujesz sobie zycia

A jeśli chodzi o pracę to kończy szkołę dopiero więc praca jeszcze przed nią, nie wydaje się być leniwa.

kieruj sie rozsądkiem

facet który na wstepie ma wątpliwosci powinien sie wycofać

dla mnie liczyl u liczy sie potencjal czlowieka. Ja sam nie mam nic i nie oczekuje niczego od rodzicow i nichcielbym panny ktora dostala wszytko tylko taka ktora sie czuy i radzi sobie w zyciu sama, jest pracowiat, ma dobry charakter. Razem mozna wszytko ale Ty jestes cienki bolek i tyle.

jak tak sie obnosisz to wpierw jej cos tam pomorzesz dasz nie wiem do konca maiłes na mysli a potem bedziesz wygadywał jak kazdy facet albo zażadasz zwrotu