Dlaczego po slubie cywilnym nie robi sie wesela

Bardzo mnie to dziwi, ze ludzie uwazaja, ze po slubie cywilnym nie wypada zrobic wesela, tylko jakis obiad. Dlaczego tak jest? I w ogole, po co ludzie biora oddzielnie dwa sluby, najpierw cywilny, a potem koscielny?

a kto mowi, ze nie wypada? Jak ktos bierze tylko cywilny a chce miec wesele to jaki problem? pierwsze słyszę

miałam cywilny i wesele było jak ta lala do rana

Mam tylko cywilny.W pienej sukni w pienym miejscu.Wesele trwalo 3 dni. Kochanka Franka

Wiesz to zależy.. obserwując sytuacje swoich znajomych większość brało ślub cywilny bo "wpadli" i nie mieli kasy na zbyciu żeby wyprawiać wesele i tyle... A jak ktoś będzie chciał zrobić wesele to je zrobi, bez względu na to czy ślub będzie kościelny czy cywilny. Dla mnie dziwne jest brać na biegu ślub w 7-8 mieś ciąży... Ale nie wypowiadam się publicznie na ten temat bo zaraz znajdzie się ktoś kto będzie "atakował"...

No glownie to panny na forach ;) ale slyszalam tez pare razy od kolezanek. I strasznie mnie to zdziwilo, na szczescie widze ze nie wszyscy tak mysla.

Dla mnie tez to dziwne, ale wiadomo, nie podpasujesz kazdemu :)

nie robi sie bo czy sprawa urzedowa wymaga imprezy?to tak jakbym poszla sie zameldowac albo auto zarejestrowac-to co mam z tego powodu impreze zrobic?zreszta kazdy i tak robi jak uwaza,a imoreze z tancami i zarciem mozesz zrobic z kazdej okazji jak chcesz to wesele mozesz sobie urzedzic po kupnie bulki z biedronki i nikogo juz to nie zdziwi.

robi sie wesele ale raczej skromniejsze a z reszta jak to woli ;)

Wcale tak być nie musi. Myślę, że dużą imprezę robi się na PIERWSZYM ślubie. Może być albo kościelny, albo cywilny, ważne żeby był pierwszy. Ale każdy następny już taką odjechaną imprezą nie będzie, a przynajmniej być nie powinien.

Że co? Pierwsze słyszę, ale może dlatego, że większość moich znajomych i kuzynó (my też) nie robiła cyrków typu cywilny teraz a kościelny ... kieeeedyś. Po prostu albo brali konkordatowy, albo tylko cywilny, a po jednym i drugim bywały i huczne wesela, i skromne obiady na kilkanaście osób. Oddzielnie nie robił nikt i sama tez nie widzę w tym sensu ani powodu, skoro właśnie przecież można wziąć konkordatowy.

gosć z 25.01.14 : a niby czemu to sprawa kościelna ma wymagać imprezy (cywilnej)? ślub to jest ślub, nieważne czy podpisujesz papier przed panem w sukience czy przed panią w urzędzie.

Zazwyczaj ludzie biorący ślub cywilny są rozsądniejsi i nie widzą potrzeby wywalania wielkiej kasy na żarcie i wódę dle ekipy wujków, którzy i tak wszystko oplotkują.

Po cywilnym też robi się wesela, takie same jak po kościelnym. Tyle że jeśli ktoś bierze slub cywilny bo jest po rozwodzie rodzina raczej nie wyraża ochoty za każdą zachcianką zmiany partnera inwestować w prezenty itd i dlatego w takich przypadkach najczęściej jest tylko skromne przyjęcie alb w ogóle nic :)

Byłam na ślubie cywilnym po którym była impreza do rana tzn zwyczajne wesele. Nie widzę w tym nic złego. Byłam też na ślubie cywilnym po którym był poczęstunek a za tydzień był ślub kościelny i wesele do rana. I byłam też na ślubach konkordatowych po których były wesela. Każdy robi tak na co go stać.

gosciu z 1.05 to nie jest kwestia podpisania papierka przed pania w sukiece.slub koscielny to przezycie duchowe i podejmujemy sie sakramentu malzenstwa.koscielny to podpisanie papierka? to chyba twoje odczucia ,bo ja wychodzac za maz jestem nastawiona na zlozenie przysiegi przed Bogiem i najblizszymi mi ludzmi. Ludzie biora sluby a nawet nie zastanwiaja sie po co

A tammmmm :D Ślub cywilny czy kościelny bierze się z różnych względów :P Bez sensu uogólniać. Można mieć ślub cywilny i zrobić weselicho z poprawinami...A można brac kościelny i mieć skromne przyjęcie dla rodziców i świadków.

Jeśli raz się wydam na slub cywilny i ma być kościelny u tej samej pary to dlaczego mam dwa razy wydawac na ten slub?

Byłam na cywilnym ślubie i przyjęciu u pewnej pary która zapraszała tylko najbliższą rodzinę a tydzień później robili kościelny i wesele dla większego grona osób ale para młoda zastrzegła sobie że nie oczekują podwójnych prezentów i że na cywilny zapraszają z pustymi rękami i nic nie chcą. Ale i tak kupiliśmy im kwiaty.

a większość wlasnie napala się na drugie prezenty i druga kase....a potem zdziwienie jak ciotka powie ze już raz na weselu była,co ma racje....

Nie wiem, ja tam robię wesele normalne po cywilnym. Kościelnego ślubu nie uznajemy, a jest to zarówno mój, jak i narzeczonego pierwszy ślub w życiu i nie widzę powodu, żeby nie uczcić tak ważnego wydarzenia.

Na tej samej zasadzie można by spytać dlaczego po ślubach kościelnych zawsze robi się wesela. Po prostu tak się utarło. Oczywiście nie ma absolutnie niczego złego w weselu po cywilnym, tylko dla mnie dziwnie by ono wyglądało: bez wyróżniającej się panny młodej w zwykłej koktajlowej sukience, czy garsonce.

A nie prawda z ta sukienka koktajlowa czy garsonka,coraz częściej już spotyka się PM w normalnej sukni ślubnej do cywilnego:)

Nie pasuje mi to estetycznie troche. Balowa suknia do urzedu.

bo do cywilnego to przeważnie lecą z brzuchem te co wpadły, trzeba wyprawkę kupić i nie ma na wszystko kasy czytaj na wesele :-P

Przezycie duchowe mam gdzies,tak jak moj maz.Dlatego nasz slub odbyl sie wg prawa polskiego. Piekna suknia,maz w garniturze.Wspaniale wesele .Kosciol nie ma monopolu na takie imprezy.My poprostu jestesmy ateistami,co nie oznacza ze bedziemy sie pobierac w jaskini.

A mi nie pasuj*****owa suknia do kościoła, gdzie powinno się być skromnym i schludnym. Ślub biorę cywilny, w ciąży nie jestem, mam normalną suknię ślubną (tak to się nazywa, a nie suknia do ślubu kościelnego, jak to sobie niektóre kościelne/konkordatowe panienki próbują uzurpować), wyprawiam wesele, i żadne z nas nie było przedtem w związku małżeńskim. Decyzja przemyślana i ostateczna, nie interesują mnie jakieś obrządki przed facetem w sukience, któremu niektórzy z dumą płacą za to, żeby się przed nim móc poniżyć. Litości... Zresztą po co mi ślub w kościele, toż to nie ma żadnej mocy prawnej, jest tylko rejestracją przed księdzem, którego zdania to akurat nawet w poważaniu nie mam.

rejestracją przed księdzem, rejestracja to jest w urzędzie a nie przed księdzem nie bierzesz w kościele to nie wiesz....w kościele ludzie sobie ślubują, a nie księdzu

my bierzemy tylko cywilny ( jestesmy niewierzacy, wiec innego nam nie tzreba) i bedziemy miec wesele na 150 osób.

A to sobie gdzie indziej nie mogą ślubować? Ślubowanie sobie nie w kościele jest mniej wartościowe? Chciałam także zauważyć, że w naszym państwie obowiązuje ROZDZIELNOŚĆ kościoła od państwa a co za tym idzie wg prawa polskiego ślub kościelny nie ma żadnego znaczenia.