Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem taka glupia poszlam do bylego do szpitala

Polecane posty

Gość gość

pisalam o tym juz i wszyscy mi radzili bym nie szla, ale w koncu peklam :( poszlam, bo go tak kocham ;( dodawalam mu otuchy, usmiechal sie... nie wiem czemu to zrobilam (w skrocie bylo tak - on mnie rzucil, potem mial wypadek a potem cala jego rodzina do mnie pisala i wydzwaniala,zebym go odwiedzila i wspierala :/ ) wykorzystują moją dobroc i milosc, ale rozsadek mi mowi "uciekaj" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś nie wie o co chodzi, to mój były który mnie rzucił miał wypadek w którym stracił obie nogi i genitalia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko ;o To straszne. Nie wiem jak inne,ale ja bym pewnie też poszła jak bym kochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może myślą, że skoro go kochasz to z nim bądź bo kto go teraz będzie chciał .. Za duży ciężar. A ty sobie poradzisz. . Tak pewnie uważają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a fujarke ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaaaa
jak cię rzucił to uciekaj, rób co ci dusza podpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwiedzic,no ok,ale nic poza tym,bo z jakiej racji?Z powodu wypadku nie zaczal Cie ponownie kochac,wiec niech kazdy zyje swoim zyciem.On wybral,wiec jesli bedzie potrzebowal pielegniarki,niech wynajma.Bo tylko tym bys byla dla niego.Rozumiem,kochasz,ale nie spieprz sobie ta miloscia zycia.Drugiego nikt Ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×