Chcialam zaczac od lutego starania a mam anemie jestem zalamana

jestem zalamana:( chciałam zaczac starac sie o dzidziusia na razie tak na luzie, zrobilam badania krwi (bo od zawsze mialam klopoty z anemia) i mam 9 hemoglobiny i 15 żelaza :( Do tego nie toleruje zadnych preparatow w tabletkach... nie wiem jak tu wyzdrowiec....

Pij jak najwiecej soku z burakow jedz buraki szpinak. Ja tez chcialam sie juz starac ale musze poczekac z 2/3 miesiace jeszcze bo choroba mnie zlapala jakas infekcja gardla.

ale wy wydziwiacie. ja mam anemie całe życie, a raczej miałam. przed ciążą żadnych takich badań, wiedziałam co będzie-anemia. W ciąży tardyferon świetnie dał sobie rade. Pomimo że wcześniejsze leki-nic nie dawały. Do tego szpinak. Obecnie hemoglobina minimum 13, po porodzie miałam wyższą niż przed.

gościu z 20:26 a dlaczego mialas anemie cale zycie? Nic z tym nie robiłas? Nie bałas sie ze dziecko urodzi sie niedotlenione, ze beda jakies komplikacje? Ja mysle, ze skoro mam taka anemie musze poczekac az hgb podskoczy chociaz do 11, a zelazo do 40. Zastanawiam sie tez nad tabletkami anty, bo tylko je biorac mam skapy okres i nie mam anemii. Boje sie tylko, co bedzie jak odloze po np. 3 miesiacach antyi zaczne starania. Boje sie ze sie nie uda wtedy....

A taki sok z burakow zakwaszanych ze sklepu zielarsko medycznego tez moze byc? Czy tylko wlasnej roboty?

jakby kobieta miala ogladac sie na każdą infekcje , anemie, tarczyce i inne zdrowotne problemy zdrowotne to bysmy wygineli ;) ja mialam anemie od zawsze. zaszlam e ciąże anemia zniknela, pojawila sie dopiero pod koniec ciazy ale spokojnie poradziły sobie z nią zwykłe witaminy. z takim myśleniem to nigdy nie będzie dobry czas.

w wołowinie jest dużo żelaza!!! I w szpinaku, skoro nie mozesz tabletek to jedz-a po posiłku popijaj sokiem (ważne jest też to aby do sałatki ciut oliwy kapnąc-poprawia wchlanianie witamin z warzyw)

Hmm no to mnie teraz zastrzelilas :) Mi sie wydaje, ze nie donosze ciazy majac taka anemie...

Poki co lecze sie sokiem z burakow, herbata z pokrzywy, biore folic i wit. C, bo poprawia wchlanianie, jem duzo miesa, ale nie widze efektow. Fakt - teraz zrobilam badania tuz po okresie - moze stad ten niski poziom...

No to rzeczywiscie masz powazny powod do zalamania... az sie dziwie ze sobie jeszcze zyl nie podcielas z tego powodu :O ....

Powaznie przez rok kiedys bralam anty i zelaza mialam 88, jak odlozylam zaczelam krwawic normalnie przy okresie czyli 7 dni i znowu anemia wrocila....

a nie prościej pogadać z dobrym ginekologiem jak to widzi, niż zadawać pytania na kafe???

Ja miesa nie jadam na codzien sporadycznie raz w tyg. Za to duzo warzyw zup warzywnych na wywarze z warzyw z odrobina masla. I hemoglobine mam zawsze 14/15 a zelazo kolo 140. po porodzie tez tak mialam a krwi troche poszlo jednak.

Niestety ani hematolog ani ginekolog ani inni lekarze nie potrafia mi pomoc. Gin przepisywal mi juz rozne luteiny, duohastony i inne i tak stracilam rok (bo kazdy z tych specyfikow brala po 3 miesiace) bo to nic nie dawalo, okres jak obfity byl tak jest.

tez jestem anemiczką, wiecznie krwotok,hemoglobina 8-9, i co? mama 5 mies synka:) w ciazy jeszcze gorzej było, ale dałam rade

Gosciu wyzej: a jak zaszlas w ciaze tez mialas taka anemie? Az mi sie wierzyc nie chce, mnie lekarze tak strasza...zresztat sama w to wierze, bo przy tak niskiej hemoglobinie nie mam normalnej owulacji rozregulowuje mi sie cykl

A i jeszcze jedno pytanie: w ktorym cyklu zaszlas w ciaze przy takiej anemii?

właśnie z powodu anemii, zaszłam w ciążę dopiero w sierpniu, tak zaplanowałam, czyli zdążyłam odżywić się świeżymi warzywami i owocami. Zanim organizm odbuduje zapasy hemoglobiny i żelaza w krwi, śledzionie i wątrobie trwa zazwyczaj 3-6 miesięcy. U mnie najskuteczniejsza jest dieta, wątróbka, jajka, natka pietruszki wszelkie zielone warzywa, czerwone mięso. W skrócie to co bogate w kwas foliowy, witaminę C, witaminę B12 i żelazo. Jednak nie dziwię się, że nie wszyscy zwracają uwagę na to co jedzą przed ciążą, w trakcie i podczas karmienia piersią, palą papierosy itd po prostu nie wszyscy są równie świadomi i odpowiedzialni.

hemoglobina poniżej 9 po porodzie kwalifikuje się do transfuzji krwi, nie planowałabym dziecka już zaraz, tylko próbowała ją podnieść, ewentualnie znalazła przyczynę. Koniec zimy- początek wiosny to nie jest dobry czas na planowanie ciąży, kiedy organizm jest zmęczony i niedostatecznie odżywiony z powodu braku świeżych owoców i warzyw. Jedne dzieci rodzą i jest ok ale jest duże zagrożenie chociażby wadami. Brałaś już kwas foliowy? Przy suplementacji rzadko kiedy spadają tak nisko parametry krwi, bo ułatwi on wchłanianie żelaza.

"rodzą się" oczywiście

Od tygodnia biore dopiero kwas foliowy. Poza tym biore wit. C i troche zmieniam diete. Teraz poczekam gdzies tak do marca, az wyniki sie podniosa - aczkolwiek wydaje mi sie, ze z kazda kolejna miesiaczka bedzie mi spadał poziom Fe.... A juz z wieloma ginekologami rozmawialam i poki co zaden nie znalazl przyczyny tak obfitycha krwawien - taka moja uroda....

A mysle, ze same starania trzeba bedzie odlozyc na jakis czerwiec.

moja droga ja w obecnej chwili jestem w ciaży też całę życie byłam anemiczką, leki nie wchłaniaja sie dobrze, dieta bogata w zelazo po prostu taka nasza uroda ja jestem w ciaży jak pisałam wyzej i mam gorszy wynik od ciebie bo hemoglobina na poziomie 6 w tej chwili trzeba to przeczekać też biorę leki ale nie mozna nic wiecej zrobić..pij duzo soku pomarańczowego do posiłków to jedna z rzeczy która mi akurat pomaga

Jezusie! A nie możecie po prostu w tą ciążę zajść? Ale macie problemy! Po to robi się te wszystkie badania w ciąży, aby eliminować ewentualne problemy- są przecież witaminy dla ciężarnych..itd. Jak ja nie lubię takich trzęsących się nad sobą ludzi! Normalna kobieta zachodzi w ciążę i nie zastanawia się nad jakąś bzdurną anemią!

Tymati, anemia nie jest rzeczą bzdurną - chcę urodzić zdrowe dziecko, i przy tym nie dopuscic do tego bym ja musiała po porodzie przechodzić jakieś transfuzje. Czuje sie zle z powodu anemii, mam bole glowy, czasem robi mi sie slabo, mam podpuchniete oczy - wiec mysle, ze zajscie w ciaze teraz byloby nieodpowiedzialne. Bo jak urodze zdrowe dziecko jesli sama jestem slaba? Nie mowie, ze bede czekac az bede miala Fe na poziomie 100, bo i po roku bym sie nie doczekala, ale jak poczuje sie dobrze i unormuje sie owulacja zaczne sie starac. Ale nie przy takim samopoczuciu.

jest wiele typów anemii i najprawdopodobniej trafiasz na kiepskich lekarzy jeśli mimo odpowiedniej diety i suplementów anemia nie mija to należy się udać do hematologa i sprawę zdiagnozować są anemie z niedoboru żelaza, wit b12 ale także takie w których mimo prawidłowych ilości żelaza szpik wytwarza uszkodzone krwinki które obumierają przedwcześnie zachęcanie kogoś by zaszedł w ciążę mimo złych wyników jest wyjątkową ignorancją tylko anemia ? tylko chora tarczyca ? tylko idiota może tak napisać tarczyca odpowiada za prawidłową pracę całego układu hormonalnego umożliwiającego zajście i podtrzymanie ciąży przy takich radach dziewczyna zaszłaby w ciążę tylko po to by ją po chwili stracić i przeżyć traumę poronienia plus czyszczenia macicy

Ok, może bzdurna to nieodpowiednie słowo- sorki. Miałam na myśli to, że zazwyczaj zachodzi się w ciążę tak po prostu, bez planowania i tyle. Ewentualne niedobory, niewydolności...itd "zalecza" się będąc już w ciąży. Byłam kilkukrotnie pacjentką patologii ciąży i uwierz- jest sporo mniejszych czy większych problemów- medycyna jest obecnie na takim poziomie, że radzi sobie z różnymi przypadkami, nie tylko z anemią.

Z tym ze ja bylam juz i u hematologa - nie powiem bo polozyla mnie w szpitalu na kilka dni - mialam robione badania - i wiem ze z tarczyca wszystko ok i wchlanialnosc tez mam dobra - i wrocilam do punktu wyjscia czytaj: zbyt obfite miesiaczki. To wszystko w moim przypadku nie jest takie proste - pobrac zelazo i ok, niestety wykrwawiam sie co miesiac****oza tabletkami anty zaden gin nie byl w stanie zaoferowac mi nic innego na mniej obfite okresy.

Ja biore tabletki od ktorych nie mam wogóle okresu:) azalia, mialam tylko raz i potem zeeero-no ale ja juz dziecko mam i karmie piersia, te tabletki mozna brac przy karmieniu ,ale normalnie też.-zacznij brac takie- nie bedziesz sie wykrwawiac.-moze przynajmniej do jakiegos maja/czerwca, potem odstaw i zacznijcie starania

tymati oczywiście że nmasz racje mozna w ciazę zajść jeżeli organizm da radę ale nie każdy jest na tyle nieodpowiedzialny w tym też autorka by to robić... ja też wielokrotnie leżałam w szpitalu na patologi ciaży z różnych przyczyn mniej i bardziej poważnych bo byłam z tych żyjacych pracą a nie dbajacych o siebie i jeszcze troche a okazałoby sie zwłaszcza w piwerwszej ciaży że mój facet został by i bez dziecka i beż żony bo ona tak sobie zaszła w ciażę nie myśląc o konsekwencjach zdrowotnych nie ma złotego srodka tym bardziej ze w ciaży ograniczone jest spozywanie wielu leków/ substancji jeśli normalnie nie mozna tego wyleczyć to co dopiero w ciaży?? ja też całe zcie chodzią zmęczona nie wiedziałam co to znaczy być wyspanym po wstaniu z łóżka bardziej niz gdy sie do niego kładłam, do tego ciagłe zawroty głowy, kołatanie serca na porządku dziennym, ciśnienie krwi tak niskei że strach samemu sie poruszać poza domem a to wszystko składa sie na mega obciazenie dla organizmu który próbuje jakos zipać i to wszystko uciagnąc i jakos funkcjonowac...i co to takie odpowiedzialne przy głupiej anemi zajsc w ciaze? a co jesli do tego dojda inne choroby..?