20 letnia dziewica to wstyd??

Czy według was 20 letnia dziewica to powód do wstydu? Moje koleżanki mają już to dawno za sobą. Ja spotykając się z chłopakami zawsze bałam zdecydować się na swój pierwszy raz. Czułam zawsze, że to nie jest odpowiedni czas ani partner. Czy faceci wolą doświadczone kobiety czy też wolą te, które sami mogą uczynić kobietami?

doświadczone, ale 20 dziewica to jeszcze nie wstyd

raczej zaszczyt nie przejmuj sie tym co Twoje kolezanki robia jezeli siebie sznujesz i czekasz na tego,wyjatkowego, to spoko ja straciłam dziewictwo z przyszłym mezem miałam 19 lat i fajnie było on juz mial kobiete przede mna i zle sie z tym czułam ale czasu cofnac nie mozna byłodzis mam 32 lata juz z innym partnerem i 8 na koncie pewnei niektore laski padna ze tak mało ale nie mam potrzeby dawac komu popadnie szanuje siebie i swoje ciało i jest mi z tym dobrze

A naprawdę chcesz się sugerować zdaniem innych ludzi? Co kogo obchodzi Twoja błona i dziewictwo? I dlaczego masz się wstydzić tego, że nie chciałaś uprawiać seksu? Ja byłam dziewicą do 25 roku życia, byłam wcześniej w kilku związkach, ale to nie było to. Dopiero po studiach poznałam swojego faceta, zakochałam się i wylądowaliśmy w łóżku. Nie żałuję, ale też nigdy nie zastanawiałam się co faceci wolą. Bo ten konkretny facet ma chcieć mnie, bez względu na to czy jestem błoniasta czy nie jestem, ilu miałam wcześniej i czy lubię szpinak.

zrób sondę na ulicy, 3 pytanka do facetów: kolor włosów, błona/brak i np. stan owłosienia intymnego. a potem - do dzieła, realizuj, na co jeszcze czekasz:O

Hm ale kto pyta chyba nie błądzi prawda? Pytam z ciekawości jak postrzegają to inne osoby. Poprostu byłam ciekawa waszego zdania.

nie, nie jesteś ciekawa naszego zdania, tylko szukasz dyktatu:O w sprawie swojego życia intymnego:O

A myśl sobie jak chcesz. Wiem swoje.

''mam 32 lata juz z innym partnerem i 8 na koncie pewnei niektore laski padna ze tak mało'' No, faktycznie mało. Można powiedzieć, że jesteś prawie dziewicą... Twoje równolatki już dobijają do liczby trzycyfrowej...

szanowanie się nie jest wstydem, jeśli masz z tym problem zmień ten stan rzeczy .

czyli tylko dziewice się szanują? idioci

Podobno od 25 lat błona zamienia się w rdzę i już nie da rady wcale wsadzić.

To żaden wstyd tylko zaleta. Znaczy to że taka dziewczyna się szanuje i dba o swoją godność. Ja np byłbym dumny gdybym miał taką dziewczynę. I z pewnością nie zmuszałbym jej do współżycia. Tylko czekałbym na odpowiedni dzień. Kiedy ona będzie w 100% pewna że jest to odpowiednia pora na pierwszy sex.

jarek6776, ze mna byś się nie doczekał z taką postawą, jestem asem, pozdro:D ja uważam, że facet powinien umieć uzyskać, co chce.

jarek6776 i tak nigdy by ci nie dała, bo by ciągle czuła, że nie jesteś wystarczająco dobry żeby z tobą zakładać rodzinę, zajść w ciążę. bo to są kobiety bez potrzeb seksualnych, interesowne. uprawiają seks, kiedy wiedzą, że w ten sposób zyskają męża. po ślubie i urodzeniu dziecka przestają uprawiać seks, bo już mają co chciały.

jarek prawiczku są brzydkie dziewice które szanują się bo nikt ich nie chce. i nie każda bez błony nie szanuje się idioto walenie konia zniszczyło ci mózg

to skarb, dziewczyno, nie wstyd! warto czekać do Ślubu

do jarek6776 Nie zdziw się jak dziecko będzie rude. To od długiego przetrzymywania błony między nogami.

warto czekać do śmierci, bo wtedy trafisz do nieba jako dziewica i bóg ci wynagrodzi. uważaj żeby nie stracić swojego skarbu.

no, do raju, będą Cię muslimy *****ć

Być może i bym się nie doczekał, bo i taka ewentualność jest możliwa. Co prawda co jakiś czas próbowałbym zachęcić ją do współżycia. N.p przytuleniem czy namiętnymi pocałunkami. Lecz na pewno nic bym nie robił na siłę Lub gdy partnerka nie miała by ochoty na współżycie. Po prostu trzeba się liczyć ze zdaniem drugiej osoby.

N.p przytuleniem czy namiętnymi pocałunkami. x to nie fair

jarek ale ona przestałaby się szanować CO TY NA TO? CHCIAŁBYŚ SZMATE?

A co dla ciebie jest Feir?? Jak dziewczyna po pierwszej randce idzie z tobą do łóżka?!! Najwidoczniej mamy zupełnie zdanie co do kobiet. Czy do współżycia.

to nie fair udawanie czułości by się komuś dobrać do gaci:O

Staszek z pod M Dla ciebie kobieta czy dziewczyna nie jest kobieta czy dziewczyną. Tylko marionetką do twoich samczych potrzeb erotycznych. Owszem takich jest też od groma które sex stawiają na pierwszym miejscu. Lecz nie są to dobre partnerki do życia we dwoje.

Ja miałam 22 lata jak pierwszy raz się kochałam z moim mężem.Chciałam żeby to był ten jedyny,a sam seks wyjątkowy.Mojemu mężowi było obojętne czy jestem dziewicą,czy nie.Kochał mnie.Jest to jedyny mężczyzna jakiego miałam i czasami sobie myślę,że nie mam porównania,wspomnień....ale też nie wiem jakie one by były .

Ale on ma rację! Ty byś się przytulał po to żeby ona się rozbudziła, a potem byś ją pogonił za to, że się nie szanuje. Tak się nie robi!

Jeśli macie takie podejście do kobiet. To lepiej kupcie sobie gumowe lalki. One przynajmniej będą wam zawsze wierne i oddane i o każdej porze gotowe na współżycie.

Jak facet całuje, przytula i specjalnie robi tak żeby podniecić kobietę to nie powinien mieć pretensji, że zadziałało. Chcesz dziewczynę, która nie uprawia seksu to jej nie kuś.