Co mam zrobic, zeby powedzial mi o swoich uczuciach?

Cześć, potrzebuje KONKRETNEJ porady. Mam 18 lat i od miesiąca spotykam się z chłopakiem 5 lat starszym. Znamy się jakieś pol roku. Ostatnio powiedziałam mu, ze czuje coś do niego. Wszystko było w porządku dopóki byliśmy we dwoje. Następnego dnia napisał mi, ze nie chce mnie ranić, bo jestem bardzo fajna dziewczyna, ale On ma problem z okazywaniem uczuć. Rozmawiałam z nim wczoraj bardzo długo o tym, co jest miedzy nami, mówiłam mu, ze sama tez mam za sobą nieudany związek, ale to chyba nic nie dało... Czuje się bezradna. Zależy mi na nim, nie wiem co mam zrobić, żeby się otworzył przede mną. Powiedział mi, ze czuje coś do mnie, ale nie potrafi powiedzieć mi co, bo większość jego związków kończyła się porażka i nie chce kolejny się rozczarować. Tłumaczyłam mu, ze nie jestem, jak każda jego była dziewczyna. Mówiłam, ze zależy mi na nim i na jego szczęściu, ale do niego nic nie dociera... Co mogę zrobić, żeby zaczął do mnie mówić o tym co czuje? Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuję i proszę o mądre słowa.