Facet zapomnial o naszej rocznicy

Ja przygotowalam super kolacje, wspolna kapiel przy swiecach, obdarowalam go drobnym upominkiem. A on? Zupelnie nic. Zapomnial. Kiedy powiedzialam, ze mi przykro przeprosil od niechcenia. To nasza 4 rocznica i nigdy sie specjalnie nie przemeczal zeby cos dla mnie zorganizowac, ale teraz juz mam dosyc. Co mam o tym myslec?

A jaka to rocznica - ślubu, poznania?

a to cham:) :D:D

Naszego bycia w zwiazku. Jestesmy zareczeni, slub w przygotowaniu, a ja mam watpliwosci czy ten nasz zwiazek my przypadkiem nie zwisa zupelnie. :-o

*mu

rocznica związku ?? ahahahaha żenada :) ja nawet nie wiem kiedy z moim mamy rocznicę i szczerze, mamy to gdzieś :D co innego rocznica ślubu!

Dla kobiet miłość przejawia się w teatralnych gestach. Ja o swoich urodzinach nie pamiętam. W d***e mam rocznice. W związku trzeba dbać o każdy dzień, wzajemny szacunek. A nie k***a n*******lać się cały tydzień a w niedzielę do kościoła. Zrobiłaś mu niespodziankę, podobało mu się, to się ciesz i tyle.

To samo z oswiadczynami, w ogole sie nie postaral, zrobil to w domu siedzac na kanapie. Kurfffa, czy ja nie zasluguje zeby facet sie dla mnie postaral od czasu do czasu? Burak jeden.

Tak, wszyscy ktorych znam obchodza rocznice zwiazane z ich zwiazkami. Czy nie-malzenstwa nie maja prawa liczyc sobie stazu? Tak samo mozna powiedziec, ze obchodzenie rocznicy slubu to zenada, bo kto by tam pamietal o takich p*****lach.