mm 28 lat mysle powaznie o zakonie

Nigdy nie mialam powodzenia wsrod mezczyzn, od 5 lat jestem sama.Nie jestem typem imprezowiczki,mam niepewna prace, w zakonie nie musialabym sie martwic o byt,pieniadze, rachunki i tak podejrzewam, ze faceta nie bede miala, zbyt urodziwa nie jestem, malo zarabiam, dzieci miec nie chce i nigdy nie chcialam, sama nie wiem.

lubie cisze, spokoj, przyrode,tam bylabym bezpieczna.

haha zakonnica ****** haha

Iść do zakonu bo wikt i opierunek ci zapewnią? A powołanie? Taka to właśnie chołota nierobów- brzydali i nieudaczników doi staruszki z emerytur. J.....ne katolickie śc....rwa

Myśle, że nie nadajesz się na zakonnicę. Do tego trzeba mieć powołanie , a nie tylko zimno kalkulować.

W zakonach też się grzmocą albo miedzy sobą albo z księdzem

A lubisz sie duuuuzo modlić ??

obecny dobytek, czyli mieszkanie własnościowe, samochód, 20 tys. PLN na rachunku bankowym to może być za mało abyś została przyjęta jako 'siostra' do zakonu, chyba się musisz jeszcze zapożyczyć w banku siostry nie przyjmują w swoje szeregi 'biedaczek'

tak? skad wiesz?

.

Do zakonu to się idzie pomimo wielu adoratorów, dobrej pracy i urody... Powołanie to się nazywa.

aż taka brzydka jesteś?

gdy do zakonu wniesie swój majątek to musi się nauczyć pewnej regułki na pamięć i powtarzać 33 razy dziennie , dziękuję C***anie, że zechciałeś te skromne dary przyjąć do siebie i szmata, wiadro, zimna woda , własna szczoteczka do mycia zębów jest potrzebna aby wyglancować schody i kibel na błysk w czasie mszy porannej