kiedy mezczyzna placze

jak odebrac to, ze facet placze? czy to znaczy, ze nie jest stabilny emocjonalnie i czy kobieta moze na nim polegac?

W jakich okolicznościach zapłakał ten mężczyzna?

jak patrze na niego

jak odebrac? normalnie. albo sciemnia, albo sie wzruszyl albo mu smutno. A ty uwazasz sie za osobe niestabilna i nie godna zaufania dlatego, ze zdarzylo ci sie poplakac?...

To znaczy - Ty patrzysz a on płacze? Nie rozmawiacie ze sobą? Nie rozumiem.

A co sie dziwisz,depilcja krocza to nic przyjemnego dle faceta:)

chodzi o to ze rozmawiamy ze soba, sa jego znajomi, koledzy a on zaczyna plakac bo przypominaja mu sie sytuacje z pzreszlosci... a to juz dawno minelo

dodam ze nie jestesmy razem- tzn kiedys spotykalismy sie przez jakis czas.

jakie sytuacje

glupio jest mi o tym pisac, ale plakal z tego powodu ze jakies pare lat temu jego siostre meczyl psychicznie jej chlopak... wiem ze nic powaznego sie wtedy nie stalo ale wlasnie zaczal plakac mi na ramienu a jego znajomi uwazali to za cos normalnego tzn ze u niego jest to normalane. nie chce wyjsc najakas osobe bez serca czy zla ale co jest powodem takiego zachowania bo znam facetow ktorzy faktycznie przeszli duzo w swoim zyciu, ale pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim

mieczak o taka p*****le

po prostu mazgaj/histeryk. Kobiety też takie bywają. Trzeba przymknąć oko i tyle.

widocznie jest bardzo zwiazany z emocjonalnie z siostra ale zamiast sie mazgaic powinien przywolac do porzadku jej chlopaka

Mój facet kilka razy przy mnie płakał.Dla mnie to była oznaka zaufania. A tak publicznie to raz-gdy urodził mu sie syn. Kiedyś płakał też przy mnie mój kolega po tym jak rzuciła go dziewczyna - dwa dni przed zaręczynami. Ale to co opisujesz trochę mnie zaskakuje.Może ten typ tak po prostu ma :-)

oni nie płacza nie mają żadnych uczuć takie chodzace Hybrydy

mysle ze tacy facec**** prostu robia to na pokaz i chca na sile dowodnic ze sa uczuciowi, a tak naprwde to sa egoisci!

On plakal bo sie uzalal nad soba

o dokładnie - egoisci Moj plakal wiele razy, jak mowilam ze odejde, albo jak mnie blagal o szanse zebym go nie zostawiala - zwyczajny manipulant i tyle..