Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

życie mi się zawaliło, niech ktoś ze mną chociaż popisze prosze

Polecane posty

Gość gość

w ciągu pól roku straciłam wszystko- umarła mi Mama, straciłam milość swojego zycia, firmę, nie mam co ze sobą zrobić, jestem sama ze w obcym miescie i nawet nie mam z kim pogadać. Mam dzieci, to mnie trzyma przy życiu, ale juz tylko to.Pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bur
Jak można C***omóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie ma sytuacji nie do przejscia, zycie mnie.nauczylo ze czasami trzeba przeczekac, zagryzc zeby I zyc z dnia na dzien a los przy odrobinie wiary w siebie I pracy zawsze sie usmiechnie.Czasami trzeba poczekac troche dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dzieci to to powinna być dla ciebie mobilizacja do życia, do działania, takie życie raz na wozie raz pod wozem, ale trzeba się otrzepać i iść dalej nawet jak mamy ten gorszy okres w życiu, jak sama się nie ogarniesz to nikt nie będzie w stanie tobą wstrząsnąć i postawić do pionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się, że zdrowa jesteś. Jeśli sięgnęłaś dna, to mam dla ciebie taką nowinę - teraz będzie tylko w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ja to wszystko wiem ale nie mam sił, po prostu nie daje rady. zawsze uważałam się za osobę silną psychicznie, ale teraz jestem po prostu na kolanch, dziekjuę za odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
chyba aż to? im też pewnie nie jest łatwo, więc dla nich musisz BYĆ i to nie tylko matką, ale i ostoją spokoju i bezpieczenstwa, Ty masz ich zapewniać, że wszystko będzie dobrze, nawet jeśli w tej chwili sama w to nie wierzysz. Miałaś firmę, więc coś tam umiesz i wiesz. Poszukaj sposobu jak się odbić od dna, a z czasem będzie łatwiej z wszystkim, z żałobą po tym i tych, co straciłaś też. Uszy do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem są takie momenty gdy myslę,że dam radę, ale najgorsze są te samotne chwile i myśl, ze juz nic nic nie bedzie jak dawniej. tyle czasem siedziałam na kafe, czytałam, bardzo malo pisałam i mając poukładane zycie nie sądziłam, ze i ja będę się wyżalać, ale nie wiem juz co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Tobie jednej zycie sie zawalilo ale przeciez trzeba zyc dalej :) tym bardziej , ze Twoje dzieci nie powinny odczuwac Twoich problemow . A co z firma ? dlaczego stracilas ? moze trzeba zaczac cos nowego ? Zastanow sie co zrobic zeby wyjsc z kryzysu i z pewnoscia wpadnie Ci cos do glowy . Zycze powodzenia :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim miescie mieszkasz ? czy to jakies duze miasto ? bo w duzym miescie jest wiecej mozliwosci :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×