Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawamama

Mowa niemowlaka CHŁOPIEC :)

Polecane posty

Gość ciekawamama

Wiem, że z każdym bobasem jest inaczej i nie ma na to reguły, kiedy zaczyna dzidziuś mówić pierwsze mama, tata itp. ale podobno tak jest, że z chłopcom później idzie mowa niż dziewczynkom. To prawda? Kiedy Wasze pociechy zaczęły mówić pierwsze słówka? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ok.roku. 1 slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amore kalafiore
Mój miał 10 miesięcy to mówił mama, tata, baba, dziadzia, dzieci, jiba-ryba, dzieci. A potem.... miał rok mówił tyle samo, miał 1,5 tez nie przybywało, miał 2 lata doszło dosłownie kilka pojedyńczych słów typu tak, nie, jak chciał jeść lub pić to mlaskał! tak mlaskał :O oczywiście zaciągnęłam go do logopedy, bo przecież nie było przyrostu, ale kazał nam czekać. I jak miał 2,5 roku to dosłownie z dnia na dzień zaczął mówić, praktycznie zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek bardzo szybko zaczął mówić, około 11 miesiąca pojawiły się pierwszy słowa a w wieku 18 miesięcy mówił całymi zdaniami. Dla porównania siostrzenica męża zaczęła mówić dopiero przed trzecimi urodzinami, więc mowa dziecka zależy od indywidualnych predyspozycji a nie od płci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek ma rok, od ok 2 miesięcy mówi mama, baba, nie i... to wszystko :] najpierw mówił "e" potem jakoś "ie" na koniec wyszło "nie" powiedział potem "mama" po ok 2 dniach "baba" i tyle na dzisiaj :D a i śpiewa "lalalala"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obserwowałam mojego i jego kuzynkę i obojgu szło to mniej więcej równo, około roczku pierwsze słowa, ok. 1,5 ładnie papugowali wszystkie słowa, koło drugiego roku pierwsze zdania, później powtarzanie fragmentów wierszyków, rozbudowane wypowiedzi. Mój ma teraz niespełna 3 i mówi już ładnie, płynnie, zdaniami wielokrotnie złożonymi, z bogatym słownictwem. I to chyba tak średnio, są dzieci które w tym wieku mówią jeszcze słabo ale słyszałam i takie które tak mówiły w wieku dwóch lat. Ale ma też np. kuzyna który fakt, też koło roczku mówił pojedyncze, pierwsze słowa i... tak dwa lata, zero zmian, jeszcze jak miał 2,5- 3 lata nawijał "po chińsku", po 3. roku dziecko nagle zaczęło bezbłędnie, płynnie mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×