Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość warszawianka 2727

ojciec mojego chłopaka jest moim szefem, niekomfortowa sytuacja

Polecane posty

Gość warszawianka 2727
Dziękuję za konkretną odpowiedź gościowi u góry. Bo cały problem w tym, że właśnie nie wiadomo czego on chciał. Czy ten dystans zwiększyć czy go zmniejszyć. Niektorzy piszą, że chciał zmiejszyć... a wtedy słowa "szefie czy mógłby pan" raczej nie są na miejscu. I na odwrót. Jak mam mówić "szefie czy mógłbyś" skoro nawet forma 'prosze pana' to było za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i''Szefie czy mógłbys ' a to nie jest na ty? Juz ci ktoś napisał że wymaga tego w pracy nie w domu! W domu mów normalnie Pan. Pracujesz u niego i powinnas mówić szefie skoro on tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szefie czy mógłbys, szefie chodź tu,szefie zrób to, szefie weź to...... i co jeszcze ?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
"szefie czy mógłbyś" było odpowiedzią na post gościa z 18:47. Cytat: "Widocznie razi go ta Twoja grzeczna forma. Mówiąc szefie zwracasz się do niego na Ty, np. szefie czy mógłbyś... A w przyszłości szefie zamienisz na tato i problemów też nie będzie. Skoro sobie tak życzy, to po co mu robić na złość?" Kilka osób sugerowało zresztą wcześniej, że w ten sposób "szef" chce zmniejszyć dystans. A mówienie "szefie czy mógłby pan" abo "szefie czy mógłby szef" temu nie służy. Dlatego w opcjach pojawiło się 'szefie czy mógłbyś". Bardzo proszę czytajcie ze zrozumieniem. Tłumaczenie tego samego po dziesięciokroć jest męczące. Po drugie - jak już kilkakrotnie wspominałam jestem zwolenniczką formy "Pan". "Pracujesz u niego" - nie ma żadnego biura, gdzie byłby szef i pracownicy w tym ja. Ich biuro mieści się u nich w mieszkaniu, gdzie jesteśmy ja i rodzice chłopaka. A i tak najczęściej pracuję u siebie w mieszkaniu. Więc jak już u nich jestem to np. oddaję jeden projekt i dostaję kolejny do zrobienia i na tym jest koniec mojego życia zawodowego u nich. Potem np. siadamy do kolacji. I co w takiej sytuacji. Mam mówić przy tej kolacji "szefie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to co innego, trzeba bylo tak od razu. Zwracaj sie do niego szefie.W pracy i po pracy skoro tak chciał Jemu powinno byc głupio nie tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
ale szefie czy mógłbyś czy może szefie czy mógłby pan? :D:D:D Wybaczcie, że jestem taka upierdliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
z tym "szefem" to będę tak mówić w pracy i po pracy.Skoro chciał... Przy stole, u babci,wszędzie. To będzie bardzo żenujące. Nie wydaje się wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy szef mógłby" - tak odmieniaj wszystko, bo "szefie mógłbyś" absolutnie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"warszawianka 2727 z tym "szefem" to będę tak mówić w pracy i po pracy.Skoro chciał" x tak, jeszcze walnij focha i tupnij nóżką :) chcesz się ośmieszyć to mów do niego "szefie" i po pracy, co nas to w sumie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
Właśnie straciłam ochotę na cokolwiek...na wizyty u nich w domu również. Przecież forma "Pan" nie jest niegrzeczna. Będzie teraz niezręcznie bardzo. Ale trudno. Powiedzcie mi jeszcze szczerze? Z czego może wynikać to o co mnie poprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteś UPIERDLIWA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
ale zauważcie, że KAŻDY z Was ma inne zdanie w tej materii. A ja sama nie wiem, co on chciał osiągnać w ten sposób. To jest taki człowiek, że trudno po nim wyczuć cokolwiek... niektórzy z was piszą jedno inni drugie. I co wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
może odpowie ktoś nie z rynsztoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże po co to tak wałkujesz?? może po prostu woli formę "szefie", nie wiem jak Ty wytrzymujesz sama ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę pana... jak w przedszkolu!! Ja do przyszłych teściów mówiłam "Pani Aniu, Panie Jurku" po co sposobem mówienia wyolbrzymiać dystans?? A forma "szefie" to bliżej do spoufalenia niż wywyższania się przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wgl musisz mówić na początku szefie? Głupio to brzmi... powiedz normalnie np czy mógłby szef mi to podpisać? co mam z tym zrobić szefie? w sklepie też mówisz proszę pani niech mi pani nałoży kilo kapusty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów czy szef mógłby''. Może i jest ale on tak chciał to tak do niego mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
ok, może i forma proszę pana brzmi dziecinnie... ale np. takie czy mógłby Pan mi powiedzieć -> brzmi już dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie Ty decydujesz jaka forma mu bardziej odpowiada tylko on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
Dobrze, że nie kazał do siebie mówić królu, bo dopiero mialabym zgryz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu bedziesz mowic tato w pracy szefie musisz sie nauczyc oddzielac zycie prywatne od zawodowego,jestem zdziwiona ze masz z tym problem a niby taka ksztalcona ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i kształcona ale pełna kompleksów :) skoro w czyms takim widzi dla siebie ujme :) a ona się już synową widziała, już w rodzinie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szefie jest bardziej na luzie i mniej oficjalnie. On wie, że jesteś dziewczyną jego syna i pozwolił ci na jakby więcej bliskości. Szefie, to lekkie spoufalenie i zmniejszenie dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 2727
powyższy wpis to podszyw. "w domu bedziesz mowic tato w pracy szefie musisz sie nauczyc oddzielac zycie prywatne od zawodowego,jestem zdziwiona ze masz z tym problem a niby taka ksztalcona oczko.gifoczko.gifoczko.gif" chyba nie czytałaś całego tematu. Tłumaczytałam, że w domu równa się w pracy, bo pracujemy we troje u nich w mieszkaniu (biuro), nie ma innych pracowników...a zazwyczaj pracuję sama u siebie w mieszkaniu, do nich zawożę efekty owej pracy , biorę kolejne zlecenie...a potem np. siadam do herbaty. I piszcie dalej o oddzielaniu życia prywatnego z zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 27271
Jezu naprawdę wam się chce tak wygłupiać? Podszyw, podszyw, podszyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to ma znaczenie dom czy biuro,masz gosziny pracy,on wymaga jest szefem,a ty masz sie dostosowac,moze nie chce sie spoufalac w pracy,jaki masz problem? moja szefowa byla moja kolezamka prywatnie ,wypilysmy morze wodki i zaliczylysmy niejedna impreze i zwierzanie sie,ale w pracy mowilam do niej szefowo,jakos mi to ujmy nie przynioslo,trzeba umiec sie dostosowac do sytuacji,takie to trudne naprawde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka 27271
zazwyczaj pracuję u siebie w domu. Pisałam już. Do nich jadę z gotowcami i po nowe zlecenia. I wtedy sprawy zawodowe trwają może z 15 minut. Potem siedzę tam prywatnie i piję z nimi herbatę. W tym cały problem. Mam mówić "szefie czy mógłby pan" a 10 minut później "proszę pana"? To się może skończyć rozdwojeniem jaźni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×