Jak sobie z tym poradzic

Mam problem z ktorym nie moge sobie poradzic.Jestem mezatka od 10 lat i zdarza sie ze kloce sie z mezem.Ostatnio poklocilam sie z mezem poniewaz unika ze mna seksu i robi to po kryjomu (ogladanie pornusow) lub jak spie.Maz ma potrzeby co 2 dzien dochodzic sobie.Przewaznie ulegalam mezowi i dawalam dupska poniewaz nie chcialam by zwalal sobie na pornusach bylo wszystko niby ok.Czasem przylapywalam go kiedy sie zabawial ogladajac rozne porna,ale psychicznie tego juz nie wytrzymuje.Mamy 2 dzieci 4i 8 latek maja),nie mam dokad isc,maz tylko pracuje na nas przez co ubliza mi ze jestem pasozytem i mam wypier..do pracy.Nasze klotnie skladaja sie glownie przez niego i pornusy.Nie rozmawiamy ze soba 2 tyg poniewaz maz zabral mi karte bankowa,wszystkie pieniadze i mnie szantazuje praca i ze sie rozwiedzie ze mna.Robie w domu wszystkie obowiazki sama jak i poza domem.On mi w niczym nie pomaga tylko non stop mi ubliza i zwala konia wmawiajac mi ze lepsze porno niz ja.Prosze niech ktos mi da jakas porade co mam zrobic?jak to znies kiedy jestem mezatka zyjemy w 1 domu a nie mamy ze soba seksu przez mea porno.Jak go odzwyczaic od tego zeby nie krzywdzil mnie tym? czy jest na to jakas porada? Jak sie zachowac bo moje mysli zaczynaja byc samobojcze.Prosze o rade jesli ktos ma w tym doswiadczenie.

witaj zaraz napiszę więcej ale wiem o czym piszesz bo w moim życiu zdarzało się podobnie

No masz przerąbane.

twój facet się nigdy nie zmieni , to typowy egoista który myśli wylącznie o sobie, ma cię w garści bo on zarabia, nie myl tego z pracą bo ty pewnie dużo więcej pracujesz od niego, on cię dręczy psychicznie, jesteś dla niego zerem, jesteś dla niego przezroczysta, nie zauważa twoich potrzeb

Tylko kochanek pozostaje a resztę miej gdzieś.

dokladnie jak piszesz....ta sama sytuacja..Ale jak zyc dalej w 1 domu kiedy go kocham od mlodych lat a on ciagle siedzi i sobie zwala ogladajac jakies blond napompowane sztuczne lale przypominajce prostytutki playboya.Czasem przychodzi w humorze z pracy po czym siada i gra na komputerze...a sa dni ze wchodzi z pracy rzuca kluczami od auta,bluzga na pol zakladu potem na mnie o nic.Nie odzywa sie caly wieczor czy 2-3 dni a pomiedzy zwala sobie ponownie krzywdzac mnie kazdy raz.Wczoraj obudzil sie o 3 w nocy,wzial laptopa i uciekl z nim do 2 pokoju,po 40 min poszlam zajrzec a moj maz nagi przed laptopem zwalal sobie popijacac piwko do tego.

Myślałaś o kochanku?

Tak myslalam ale nie moge z domu wychodzic wieczorami,a w ciagu dnia mam obowiazki jak dzieci,sprzatanie.A maz ma 3 zmiany

Skąd jesteś?

Dodam ze maz od mlodych lat sie mastrubowal poniewaz zanim z nim zamieszkalam znalazlam setki magazynow z k***wkami....potem jak sie orzenilismy znajdowalam w aucie pod wycieraczka i na komputerze filmy sciagniete.Dzis kasuje historie i zostaje niestety ciagle przylapywany w nocy

W jakiej części Polski mieszkasz?

Mieszkam w Niemczech.Mam tylko mame w polsce.Nie mam rodzenstwa i mam malo przyjaciol tu.Nie mam dokad pojsc i zycie z dnia na dzien staje sie coraz gorsze.Nie moge spac nocami wiedzac ze maz obok siedzi nagi i sobie zwala znow.Kiedy mu zwracam uwage i zaczynam sie klocic o to ,a on wmawia mi ze lepsze porno k***wki niz ja!Przez to oddalam sie od siebie i zostaje ciagle wyzywana od nierobow czy k***w kiedy nawet go nie zdradzam

Ale mąż jest polakiem?

??? to ciebie bardziej interesuje co zrobic zeby nie ogladal pornuchow i to jest zyciowy problem, a tolerujesz to, ze dziad ci ubliza i szantazuje emocjonalnie?? Zamiast szukac pracy, powiedziec chamowi co o nim mysli i ze chetnie sie zamieni i ona pojdzie do pracy a on niech sie domem zajmuje to ta szuka sposobu, zeby dziad do niej na sex przychodzil...to sie nazywa patologia

Maz ma stala prace od 13 lat,i ma 3 zmiany wiec ja moge tylko pracowac jesli dzieci sa w szkole.Zapisalam sie w miescie do biura pracy ale niestety do dzis nic dla mnie nie znaleziono.Tak maz jest polakiem i mieszka w niemczech od 27 lat a ja 12

Jedynym moim zaspokojeniem jest zwalic sobie samej robiac to samo co on.Probowalam wszystkiego ale to mnie najbardziej uspokaja robiac mu po zlosci na przekor a w miedzy czasie zrobic sobie dobrze bym nie byla ta najgorsza ktora czeka....

skoro 12 lat mieszkasz to juz jezyk powinnas znac perfekt, nawet na sprzatanie isc, ale ksiezniczce lepiej siedziec i narzekac, do tego to zaslanianie sie dziecmi...skoro do szkoly juz chodza to takie male sie sa, zeby nie moc godz czy 2 samemu posiedziec pare dni w miesiacu

jest uzależniony i przydałaby się kuracja ... nie ma innej metody

Zalamka82 a spróbowałaś zadbać o siebie bardziej. Może już go nie podniecasz?

ona niech do roboty idzie, wtedy facet zacznie ja szanowac, zadne maseczki i ciuszki nie pomoga, przeciez to jasne, ze facet stracil do niej jakikolwiek respekt, widzi na codzien taka babe siedzaca w domu, bez zycia, bez ambicji, jedyne co to dzieci nianczy i narzeka. Gdyby znalazla sobie prace to by inaczej zaczal sie z nia liczyc, ale poki co widzi, ze ona nie zamierza isc do roboty wiec sie tego uchwycil i wykorzystuje przeciwko niej. Duze dzieciory w domu a ta nawet dorywczej nie poszuka