Dwie matki chrzestne czy nie głupio ? czy nie będą się inni śmiać ?

jaka jest wasza opinia ? jak jest w praktyce ? komunia, wesele itp. oboje chcemy swoje siostry..i nie bardzo mamy kogo wziąć tzn mielibyśmy, ]ale wolę siostrę, mąż swoją, a ja swoją..i teraz pytanie czy nie głupio tak ? wiem że to niezbyt popularne, ale jednak spotykane..czy nie będą się dzieci śmiały, że lesbijsko ???czy coś w tym stylu ?? jak to widzicie ?

Ja miałam dwie chrzestne...a co w tym śmiesznego? Wolę kogoś bliskiego mnie i dziecku, niż na siłę szukać chłopa :)

Dziwne..

nie wiem co w \ym śmiesznego, dziwnego, ale społeczeństwo różnie postrzega ten fakt..niestety nie jesteśmy tolerancyjni:( dlatego pytam..a ludzie, dzieci z różnych rzeczy..więc pytam..

Moim zdaniem to nie kwestia tolerancji ;) W każdym razie ja nie znam nikogo kto by miał dwie chrzestne lub dwóch chrzestnych ;)

cóż, ogólnie w życiu jako ostatnia mnie interesuje opinia sąsiadów, więc..ale Ty lepiej poszukaj chrzestnego

Wbrew pozorom dość dużo dzieciaków ma chrzestnych jednej płci. Nigdy nie widziałam, zeby ktoś się z tego wysmiewał

co? z tego co wiem to można albo mężczyznę i kobietę albo tylko jedna kobietę albo jednego mężczyznę gdy ejst tylko jeden chrzestny. Dwóch ojców albo 2 matek nie można miec

Serio mozna miec dwie chrzestne, nam ksiadz powiedzial ze nie moga byc dwie chrzestne, bo to sa rodzice, czyli matka i ojciec.

bo jak powiedziałam jednej kuzynce to stwierdziła, że głupio bo jak to będzie na komunii czy ślubie że głupio to wygląda..nie chce narażać dziecka na pośmiewisko, dodatkowy niepotrzebny stres dlatego pytam

a ja znam przypadi gdzie są dwie matki chrzestne. Jak zwykle wszystko zalezy od dobrej woli księcia

dziewczyny nie pytam czy można czy nie, czy ksiądz się zgodzi czy nie bo to już wiem...interesuje mnie opinia na ten temat...ja osobiście w swoim środowisku nie spotkałam się z taką sytuacją..i w sumie nie wiem co na ten temat sądzić..ogólnie jestem tolerancyjna...

Ja pracuję z dzieciakami i wczesną młodzieżą. Ostatnio jedna dziewczynka powiedziała, ze ma dwie chrzestne. Dzieciaki zaciekawiły się tym bardzo ale nikt się nie śmiał, nie ubliżał, Poza tym chrzestnych zwykle zna tylko rodzina. Jeśli masz normalną rodzine to bez obaw :)

Nie znam takiego przypadku, jednak nie wzbudza we mnie to żadnych emocji- nie rozumiem co ma tolerancja z tym wspólnego? Przecież chrzestni to nie związek a 2 chrzestne to nie lesbijki tylko według wiary 2 osoby które maja pomagać w wychowaniu danego dziecka w wierze.

ale wiecie jak ludzie postrzegają innych ludzi którzy nie postępują według wzorców

Moja kuzynka ma 2 chrzestne i 2 chrzestnych :) w sumie 4 :)

zawsze wydawało mi się że chrzestni muszą być różnej płci. W przeciwieństwie do świadków na ślubie, gdzie płeć jest bez znaczenia. Ale widocznie jestem niedoinformowana.

"Głupio" czyli, że "ludzie będą gadać"? O matko, rozwalają mnie takie pytania. A na kafe nie głupio pytać?

moja kuzynka cco jest bardzo ''posh'' tez poprosila dwie chrzestne i dwoch chrzestnych dla swojej corki