Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panna Zuzanna91

zdradziłam.co zrobić,żeby mi wybaczył?

Polecane posty

Gość Panna Zuzanna91

Witam.Na samym wstępie chciałabym zaznaczyć,że bardzo żałuje tego co zrobiłam i wstyd mi.Byłam z chłopakiem 4,5 roku,przez 4lata było między nami cudownie,nie widziałam po za nim świata,liczył sie tylko on,moj pierwszy powazny chłopak,nigdy sie nie kłocilismy,było idealnie.Niestety wszystko zaczęło sie psuć gdy straciłam pracę.Nie długo po stracie pracy miałam wypadek samochodowy,dość mocno zniszczyłam mu auto.Stał sie oschły,oziębły,nie było żadnych czułych gestów,nie mowił mi nic miłego,ciagle były wyrzuty jak ja moge nie mieć pracy i nie zarabiać pieniędzy,teksty,że on nie będzie mnie utrzymywał (miałam swoje oszczedności i nie brałam od niego żadnych pieniedzy ).Po jakimś czasie nie potrafiliśmy już nawet ze sobą rozmawiać tylko sie kłociliśmy.Wiecznie chodził niezadowolny,naburmuszony,gdy próbowałam z nim porozmawiać o nas,o tym,że nam sie po psuło, że coś jest nie tak zawsze zmieniał temat.W tym samym czasie odezwał sie do mnie były chłopak,na poczatku zwyczajnie pisalismy na facebooku,zwierzałam mu się,żaliłam,on mnie wspierał i nie oceniał,wiedziałam ,że moge na niego liczyć.Po jakimś czasie zaczeliśmy sie spotykać po kumpelsku,oczywiście w tajemnicy przed moim chłopakiem.Wyznał mi,że mu na mnie zależy i bedzie na mnie czekał tak długo ile będzie trzeba.Dobrze sie przy nim czułam,aż w końcu mi również zaczęło na nim zależeć.Byłam u niego na noc,całowaliśmy się,przytulaliśmy i nic więcej.Dawał mi to czego brakowało mi w związku czyli czułości i wsparcia.Spotykaliśmy się przez dwa miesiące.Pewnego dnia moj chłopak włamał mi sie na facebooka i przeczytał moje rozmowy z byłym,w których pisałam jak mi zle w zwiazku,że mi zależy na nim,że go pragne i potrzebuję.Mój chłopak powiedział,że to koniec i,że nigdy go już nie zobacze.Probowałam z nim rozmwiać,ale stwierdził,że po tym co mu zrobiłam nie mamy juz o czym i,że nie ma szans na to,abyśmy do siebie wrócili.Od zerwania minął miesiąc,bardzo mi go brakuję i żałuje tego co się stało,kocham go i nie wyobrażam sobie być z kimś innym.Przepraszałam go już wiele razy,ale niestety nic to nie pomogło.Co mam zrobić,żeby go odzyskać?domyślam się,że on potrzebuje dużo czasu.Wiem,że zachowałam się podle,ale na prawde szczerze tego żałuje.Proszę o poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet tez zdradził mnie z jedna s..a myslałam ze bede umiała z tym zyc-ale niestety...mija teraz 3 lat i co nie ma miłości-rozstajemy sie,załuje ze dałam mu szanse-daj mu spokój kobito,Pamietaj -gdzie nie ma szczerości tam nie ma miłosci<<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna zuzanna91
Nie chcę się usprawiedliwiać,ale gdyby mój chłopak też byl dla mnie inny to by się nie stało,a on się mną nie interesował i był bardzo oschły.Każdy po pełnia błedy i każdy ma prawo się po prostu pogubić,ważne,że tego szczerze żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od tego chyba go miałaś, żeby na bieżąco rozwiązywać problemy, nie ufałas mu czy jak? Całości nie mam czasu czytać alee zdrada jest niewybaczalna , skoro po 4 latach tak zrobilas to co dalej, znasz takie powiedzenie; raz zdradzi zrobi to znowu; cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powód żeby go zdradzać szmato? Było go rzucić a nie lecieć do innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem zdrada bierze się z tego, że sami nie wiemy, czego chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie spalamz tym chlopakiem.calowanie to nie zdrada.Przewrazliwiony ten twoj,jakby kochal to by tak szybko nie Rezygnowal,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haccebook
myślę że powinnaś być z tym z facebooka, to w końcu w nim znalazłaś wsparcie w tych najtrudniejszych chwilach. A ten drugi niech myśli żeby mu następna dziewczyna nie zarysowała samochodu :( Jest typowym macho, bez portfela i samochodu ani rusz :( TY byłaś tylko dodatkiem do Jego życia. On traktuje Cię jak cukier do herbaty, jak zabraknie to nie wypiję... Jak pojawi się dziecko i pierwsze trudności i rutyna to nie znajdziesz w nim wsparcia. On będzie szukał żeby nikt nie uszkodził mu życia.... Nawet nie zrozumie że nie może się wyspać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odniosę się tylko do pytania w wątku: Co zrobić? zapomnąć i wyciągnąć wnioski i nigdy się nie przyznawać. Zapisać sobie w świadmości jako jeden epizod w życiu i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki k***a przewrażliwiony, czego chcecie od niego, to szmacisko czego chce? Przecież nieszczęśliwa z nim była i spotykała się z gachem, dopóki nie wiedział pasowało jej, teraz się dowiedział i kopnął ją w d**ę to nagle jej nie pasuje, fałszywej k****e! Co gach nie chce cię utrzymywać, tak jak dotychczasowy frajer, pracować ci się nie chce, wolisz mieć głupka od tego i drugiego do ciągnięcia pały? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
calowanie to nie zdrada:D pisanie tez nie:D? nie zebym była jakas wariatka ale trzeba mieć jakies zasady, nawet w związku z rozsadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ten drugi niech myśli żeby mu następna dziewczyna nie zarysowała samochodu smutas. Jest typowym macho, bez portfela i samochodu ani rusz smutas" Następna dziwa debilna, szydzisz z faceta i jego samochodu ale krowo sama nie zapracujesz i nie kupisz, wozisz tłuste dupsko tym jego samochodem, a jak rozdupszysz to jeszcze uważasz że powinien ci podziękować chyba za to że mu tą łaskę wspaniałą zrobiłaś :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna zuzanna91
Nie spałam z tamtym chłopakiem.A mój chłopak mnie nie utrzymywał,bo przez 3lata pracy odłożyłam sobie sporą sumę,zktórej żyłam i nawet jemu pożyczałam więc to nie było tak,że nie chciało mi się pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gdyby się to nie wydało to byś dalej jechała na dwa fronty??? i niby wielce żałujesz??? żalowac możesz jak byś raz po pijaku, nie wiedząc co robisz pocałował się albo coś, a nie ze ciągnęłaś to Bóg wie ile i teraz wielce żałujesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanow sie po co Ci facet dla ktorego auto jest wazniejsze od Ciebie ? straciłaś pracę ,tez foch**e .Przecież w takim facecie nie bedziesz miała nigdy wsparcia . To jest facet ,na dobre i TYLKO na dobre. Zastanow sie ,czy to jest miłośc czy przyzwyczajenie z obu stron .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feng
Nic. Nic nie rób, najlepiej w ogóle zapomnij o nim, bo to wszystko jego wina. Żaden normalny facet nie będzie robił kobiecie wyrzutów tylko dlatego, że ta nie ma pracy; pracę zawsze można przecież znaleźć. A zniszczone auto? Nic Ci po takim chłopaku, który woli swój samochód od Ciebie. Ta zdrada to była tylko kwestia czasu. Nie powinnaś żałować tylko się cieszyć, że mu wreszcie utarłaś nosa. Nie martw się, znajdziesz sobie kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dziwie, że w ogóle chciałaś z nim być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×