Nic do mnie nie czuje a ja ciągle o nim myślę

Ma w sobie coś takiego , czego nie da się wytłumaczyć , do tego jest przystojny , ma wspaniały charakter , itd. itd. :) Niestety przeszkodą było to , że ja dopiero zaczynam studia na Uniwersytecie , a on jest skończył już 3 lata temu , do tego znaliśmy się tylko z pracy i łączyły nas sprawy wyłącznie biznesowe. Ja się zakochałam , i każdy jego gest i słowo odczytywałam jako oznaki jego zainteresowania. Był miły , pomocny , zawsze pierwszy się witał , chociaż to ja byłam na niższej pozycji w pracy , jak gadałam z jakimś facetem , to podchodził wtedy zawsze z jakąś sprawą , więc myślałam że może jest zazdrosny. Widziałam jak na mnie czasem zerkał , chociaż czasami jego zachowanie było też sprzeczne , unikał mojego wzroku , albo patrzył się dziwnie. 2 dni temu poszłam złożyć wypowiedzenie , ponieważ muszę wyjechać na tydzień do innego miasta ,a potem będę miała za mało czasu na tą pracę. Przyjął wypowiedzenie , ale namawiał mnie żebym została , powiedział żebym wróciła w maju , bo akurat wtedy mi się kończą takie tam sprawy z nauką , noi powiedziałam ze chyba wrócę , ale nie za bardzo będę miała na to czas , jeśli bym wrócila to tylko dla niego , ale pewnie znowu byłoby tak samo , moja platoniczna miłość a on nie zrobiłby żadnego kroku. Zaprosiłam go na facebooku kilka dni temu , nadal nie przyjął zaproszenia. Możliwe ze nie wchodzi tam często , bo ma tylko jedno zdjęcie , ale ma 2 osoby z pracy , więc mam nadzieje że mnie też przyjmie , nie wiem czy po prostu jeszcze nie wszedł , czy nie chce mnie przyjąć. Nic z tą sytaucją chyba nie da się zrobić... Wydaje mi się ze to czysto platoniczna miłość , nieodwzajemniona , albo odwzajemniona ale on nie zrobi nic , tym bardziej ze jestem chyba zbyt młodą partnerka

up

to sa tylko twoje wyobrazenia,gdyby to mialo sens, siedzielibyscie teraz razem zapomnij o nim im szybciej tym lepiej dla ciebie

nieodwzajemniona , albo odwzajemniona ale on nie zrobi nic , xxx taaaaaa.... wymyślaj i wkręcaj się dalej!

A może on się boi , bo jesteś młodsza ? Zresztą w pracy nie powinno się nawiązywać romansów , więc może to kolejny powód Jeśli czułaś , że mu się podobasz , to może rzeczywiście tak było , ale niektórzy faceci tylko patrzą , podziwiają , nic nie robią Jeśli wejdzie na facebooka i zobaczy twoje zaproszenie , to jeżeli będzie mu zależało to przyjmie i coś napisze do ciebie , albo znajdzie jakiś sposób Wiem ze jest ci na pewno ciężko , ale z czasem będzie lepiej , a może poznasz kogoś i przestanie ci zależeć na tamtym Na razie skup się na tym , co musisz robić teraz , i staraj się o tej sprawie tyle nie rozmyślać , tylko znajdz inne zajęcia

:(

upp

Jestes pewna, ze nie czuje? :)

Nie jestem pewna, moja intuicja mówi mi , że nie jestem mu obojętna , ale co z tego , skoro nic między nami się nie dzieje. Tak jak pisałam , jesteśmy na zupełnie innym etapie życia , ja zaczynam studia , a on je już skończył ,i to 2 lata temu Może mu się podobam , bo nie jestem jakąś brzydulą , ale nie wiem czy traktował mnie jak gó w ni are , młodziutką osobę dla której był po prostu miły , której pomagał , czy pomyślał chociaż przez chwilę o mnie w inny sposób, czy pomyślał że moglibyśmy się spotykać

dokładnie skończył studia 2,5 roku temu , prześliedziłam facebooka :D Ale niestety nie przyjął jeszcze mojego zaproszenia , nie wiem czy nie wchodzi na facebooku zbyt często , czy po prostu nie chce go przyjąć

nie wiem

miłość jest okrutna i przynosi wiele cierpienia :(

Ale co można zrobić w tej sytuacji ? :( nic ?

up

Niewykorzystane szansę bolą najbardziej :( ja kiedyś zakochałem się w najladnijeszej dziewczynie z pracy , ona dawala sygnały ze tez jej się podobam niestety nie miałem odwagi i zostawiłem tak to , teraz o tym mysle i żaluje , lepiej jest sprobowac

jestem od 8 lat zakochana w młodszym mężczyźnie..niestety zostawił mnie a ja nie mogę znależć sobie miejsca, czekam na niego..co robić??

Wcinasz się do mojego tematu , a jak na razie nawet mi nie doradzili :D Ale mamy już tylko 2 wyjścia albo zaryzykować i coś z tym zrobić ( tylko co) albo sobie odpuścić starać się zapomnieć znaleźć kogoś innego , otworzyć się na inne związki

Jak tak o nim myślisz to sie z nim jakoś umów, przecież twoje koleżanki z feminy gdyby sie dowiedziały ze czekasz na jego krok to by zrobiły pucz pod twoimi oknami ze nie korzystasz ze swojego równouprawnienia.

to sie wreszcie zdecyduj! :D

No ale jak mam się umówić ? Wysłałam mu zaproszenie na facebooku , nie odebrał. Fakt , chyba nie wchodzi zbyt często , nie wiem czy w ogóle. Ale nie mam pewności , że nie wszedł i mimo to nie przyjął. Jedyne co mogę zrobić to wrócic chyba rzeczywiście w maju , i dalej czekać aż on coś zrobi , albo dawać jakieś lepsze sygnały że jestem zainteresowana. No bo co mogę zrobić innego ? Gdybym była w jego wieku , albo chociaż troszkę starsza to co innego. Czuje się naprawdę żałośnie ,jak tak o nim myślę , przecież to idiotyczna sytuacja ;) W ogóle to ja jestem idiotką Zawsze ale to zawsze pociągali mnie ci niedostępni Chyba lubię komplikować sobie życie , albo w ten sposób uciekam przed związkami bo się ich boję

Ale jęczysz

ojj nie jęcze , miałam chwile czasu i kiedyś napisałam ten post , ale teraz patrzę na to trochę inaczej Jak tak sobie to czytam to mi się śmiać z siebie chce Ale co ja poradzę na to :p jak coś chce , to nie daje mi to spokoju jeśli nie mogę tego dostać A że akurat chce niedostępnego faceta ,to pech :) Nie wiem czy to zauroczenie , zakochanie , czy co to jest Ale dziwne to wszytsko