Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile byście dali za takie mieszkanie

Polecane posty

Gość gość
Jesteś zabawna. Kupowałam mieszkanie 5 lat temu i wymieniałam wszystko. Po co w stanie deweloperskim? Są zbyt drogie. Można kupić z licytacji komorniczej. Pytasz o nasze opinie. Ja Ci odpowiedziałam bez ironii, ale Ty "wiesz lepiej". Skoro wszystko wiesz, to po co pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale tacy ludzie są:D Szukają deweloperki na rynkach wtórnych! Czyli pod klucz z podłogami ze wszystkim w cenie łysego!:D To mieszkanie zyskałoby na wartości gdyby ktoś obok nowe wybudował;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s. mieszkania z rynku wtórnego są tańsze i po remoncie wciąż są tańsze. Czasem te w stanie deweloperskim z kolei mają niższy czynsz niż starsze mieszkania (mam na myśli opłaty w blokach za wywóz śmieci etc zwyczajowo zwane czynszem). Nie wiem, czy starsze osoby na starość chcą się przenosić z dobrze znanych miejsc, a co do rodzinek, muszą mieć samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że wymieniałaś to jakby Twoja sprawa jest nikt tego nie zabrania!:D Chodzi o to że wchodzisz do nowo urządzonego mieszkania i mówisz takie cos: Musi mi pan odliczyć koszty remontu, bo wszystko bym chciała inaczej:D I jak ci się zdaje z kim jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 350tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież wiadomo że nikt Ci nie liczy za to że w mieszkaniu są jakieś meble które być może wypieprzysz a być może nie bo uznasz że lepiej sprzedać:D Ale nikt ci betonu nie daje i kuć nie trzeba bo wszystko nowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym była happy wchodząc do nowej chatki mając kuchnię z 2000/2005roku (w bieli-chyba najmodniejszy wtedy był ten kolor) nowe sprzęty kuchenka itp. Z pocałowaniem ręki za te pieniążki-Tyle że ja nie mam kasy golasek jestem!;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała wszystko nowe kupić to drugie tyle by wyszło To już bym wolała-gdybym miała, zainwestować w coś, albo wydać na przyjemności:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to mieszkanie za nic nie pójdzie za 350 tys... Jeśli ktoś ma takie pieniądze to dołoży trochę i wybuduje sobie dom. Jest zbyt duże (mało kto chce mieszkać w 100m2) Ogrzewanie jest drogie. Znajduje się daleko od miasta. A jeśli ma inne ogrzewanie niż miejskie to totalnie będzie ciężko je sprzedać. Wyremontowane to też względne pojęcie. Niektórzy zrobią byle jakie panele za 20zl/m2, płytki za 40 zł/m2, wstawia drzwi po 200 zł, kuchnię najtańszą pod zabudowę i uważają, że to wysoki standard. Co z tego, wyremontowane skoro wszystko trzeba zrywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu miałam na myśli, że szukałam mieszkań nie urządzonych, bo urządzone raz, że były droższe, dwa, że trudno by mi było trafić w urządzone na mój gust, a inne by irytowało. Rozumiem, że wszystko nowe, no ale tak naprawdę z tego interesuje mnie jedynie stan instalacji elektrycznej (jeśli dom jest stary - czy była wymieniana). U mnie nowe panele poszły się j... - bo nie lubię paneli, mam drewnianą podłogę, z desek. Podobnie jeśli ściany byłyby pomalowane, pewnie bym przemalowała, podobnie łazienka zostałaby skuta (zakładam, że są kafelki) - i po co to? Z kuchni pewnie zostałaby kuchenka, pod warunkiem, że byłaby gazowa. Pewnie byłoby łatwiej gdybyś wrzuciła ten wystrój, zdjęcia - to by się ludzie wypowiedzieli komu i co pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogrzewanie jest miejskie a opłaty są znikome:D Metraż wynosi dokładnie 70m z garażem i piwnicą 100 300tys-nie 250prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuchnia gazowa piekarnik elektryczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opłaty są tak malutkie że niemal ich nie ma. Mieszkanie idealne na weekendy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka miesiecy temu sprzedalam mieszkanie ok 30 km od Poznania 75 m 2 , 4 pokoje za 230 tys ---- male mieszkania w cenie a duże obnizaja sami własciciele bo drogie w utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, nie znam emerytów, którzy emigrowaliby w tamtym kierunku z Wrocka :) większość wybiera Wiekopolskę tzn od strony Wrocka bo tam teraz jest świetny dojazd i okolica też bardzo ładna, trochę dalej, ale dla emeryta bez różnicy wielkiej. Ale może jeśli ktoś pochodzi z tamtych stron tzn ze Świdnicy, będzie czuł sentyment...na co innego bym nie liczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko po co większości polskich emerytek 3 sypialnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze mieszkania od dewelopera są dużo droższe. Tym bardziej, że taraz jest możliwość skorzystania z dopłaty do zakupu mieszkania z rynku pierwotnego. Z doświadaczenia znajomych wiem, że niestety, ale zakup mieszkania od właściciela bardzo często wiąże się z wieeeloma dodatkowymi opłatami, które wychodzą dopiero po sprzedaży lokalu. Okazuje się, że osoby chcące sprzedać mieszkanie nie raz tuszują mankamenty, nie wspominają o wadach. Wszystko niestety wychodzi w praniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jema
My wolimy jednak coś we Wrocławiu, choć teraz mieszkamy w Oławie. ALe mąż dojeżdza codziennie do wroc do pracy i to jest męczące. Powoli się przymierzamy do sprzedawania domku i przeprowadzki do Wrocławia najchętniej na Klecinę. Podoba nam się Zielona Klecina, bardzo przytulnie to wygląda. Przy okazji, chce ktoś kupić malutki domek w oławie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie sklepy są w okolicy? W jakiej odległości? Jakieś przedszkola, szkoły, ośrodek zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze jest czy woda i ogrzewanie są z sieci miejskiej. Jeśli ogrzewanie na gaz lub elektryczne, woda z junkersa to lepiej w ogóle nie kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatka
z gazem i wodą nie zgodzę się! jak ostatnio usłyszałam ile znajomi płacą czynszu za mieszkanie 60 metrowe to mieszkanie rodziców z wlasnym piecem ogrzewającym wodę i kaloryfery wychodzi porównywalne a nawet ciut lepiej! ja sam sie interresuje mieszkaniem nowym, klecina zielona fajnie wygląda ale to jeszcze trzeba niestety poczekać...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×