Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gość wjechał rowerem w wózek z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Ja pierdziele byłam dziś świadkiem wydarzenia które mogło skończyc się tragicznie. byłam z córką na placu zabaw i widziałam jak matka szła i pchała wózek z dzieckiem. szła powolutku a tu z prostopadłej alejki wyjechał gościu rowerem i uderzył w nich :/ i wiecie co zrobił? pozbierał sie i odjechał. do tego czasu nogi mam jak z waty... podbiegłam do kobiety, obie byłyśmy w takim szoku, to dziecko tak strasznie płakało, bo ten wózek się wywrócił i to dziecko wypadło. Na szczęsie nic się temu dziecku. dałam jej swój numer telefonu w razie czego, teraz będę się bać nawet do parku chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dramat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojoj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałam podobną scenę tylko że z 3 latką. Gość jechał chodnikiem i dzieck wkręciło mu się dosłownie pomiędzy koła. Ojciec dziecka prawie że przepraszał rowerzystę, bo mu dziecko wpiegło od koła. Ja bym takiego za fraki i przede wszystkim dokumenty bym brała, bo nie wiadomo czy dziecko na drugi dzień mi nie zemdleje z krwotokiem wewnętrznym. Ogólnie idąc wiosną do parku mam dość, niektórzy jadą tak szybko, żę serio mogą porządną krzywdę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie nie rozumiem z czego się śmieją tępe pały na górze..chyba same są ofiarami rowerzystów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas wlasnie takie matki z wozkami laza jak swiete krowy po ulicach, jak by byly pepkiem swiata, bo "uwaga, teraz ja ide, mam wozek, dziecko i wszystko mi wolno".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z drugiej strony aż krew zalewa jak patrze jak idzie matka z dzieckiem w wózku po ścieżce rowerowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zrobil fristajla hehe bylo go gonić ale kondycji się pewnie nie ma jak to tłusta locha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dziecko wlazlo pod kola to o co obwiniac rowerzyste ;/ ojciec slusznie przeprosil rowerzyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo jest coś takiego jak zakaz jazdy rowerem po chodnikach. Gościu jechał szybko, nie miał szansy zareagować na zmiany wsród pieszych. Mój facet to takiemu rowerzyście najpierw przypierdzilił, potem pytał czy miał rację czy nie jechać...a ten c***a przepraszał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego twój facet w kryminale siedzi? Nikt normalny ludzi na ulicy nie n*******la i to jeszcze niewinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na całe szczęście nie siedzi, ale przynajmniej umie obronić swoje dziecko :D i dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest normalne - jeździć rowerm wśród spacerujacych ludzi 40 / h.... gdzie tutaj niewinność? To łamanie przepisów Zgodnie z definicją z ustawy Prawo o ruchu drogowym chodnik to "część drogi przeznaczona do ruchu pieszych". Zgodnie z ustawą żadnym pojazdem kołowym łącznie z rowerami nie można zatem jeździć wzdłuż po chodniku. Rowerem po chodniku można jechać wyłącznie, gdy są spełnione 3 warunki: nie ma drogi dla rowerów, dopuszczalna szybkość poruszania się na drodze wynosi więcej niż 50 km/h i chodnik ma minimum 2 m. szerokości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka nie wiem z czego się tu smiać, sorry ale jak ktoś jedzie z pędęm to mógł by zwolnić przed skrętem i pomysleć że ktoś może iść alejką tym bardziej tuż koło placu zabaw. a co do gościa to w szoku rzuciłysmy się do tego dziecka a nie żeby gościa gonic. jak by był bez winy to by nie spieprzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mnie kiedyś doslownie najechał rowerzysta,.Właściwie nic sie nie stało a chlopak trząsł się ze strachu jak galareta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypadlo,podnioslyscie otrzepalyscie na c***j drążyć temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czytam i się zastanawiam, czy te, które piszą, że nic się nie stało, to mają mózgi, czy orzeszki zamiast nich? ciekawe jakby jedna z drugą zareagowała w takiej sytuacji? też stwierdziłybyście, że wszystko w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dziecko wypadając z wózka ( zależy też od wieku dziecka) mogło się nawet zabić, te które tak się cieszą na gorze- niech wyobrażą sobie ich np. 3mies dziecko wypadające z wózka na chodnik :o naprawdę zabawne prawda.. :o Co innego dziecko przypięte już pasami woózek się przewraca jednak dziecko nie wypada. Rowerzyści to często bezmózgie istoty, sama 2 lata temu wbiegłam ze swoim dzieckiem na trawnik bo na wąskim chodniku jechał rozpędzony gówniarz, każdy kto ma minimum wyobrażni wie jak może zakończyć się takie spotkanie kilkulatka z rozpędzonym rowerem. Nie ma się z czego śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co piszą że nic się nie stało chyba dzieci nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo mamusie typu- mam to w d***e, "morda nie szklanka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×