Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie matki, które nieświadomie piły alkohol do 7 tygodnia ciąży

Polecane posty

Gość gość

Czy znacie matki, które nieświadomie piły alkohol do 7 tygodnia ciąży. Czy dziecko miało Fas? Wypiłam sporą ilość wódki w 7 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma jak twierdzi do 5 miesiąca ciąży nie wiedziała ze w niej jest ::) i średnio raz w tygodniu się upijala. Dziecko dostalo 10p przy urodzeniu, jednak w wieku 3l stwierdzono opóźnienie umysłowe, dziecko jest kochane ma już klika lat z tym ze ogromne trudności w zapamiętywaniu i uczeniu się. Z tym ze tak jak mowie ona pila do 5 miesieca 7tydzn to początek tak naprawdę dochodzi dio implantacji podzialu FAS na pewno dziecku nie grozi- gdyż musialabys pic ciagle kilka miesięcy. Mysle ze niepotrzebnie się stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piłam piwo w 4-5 tygodniu, nie wiedziałam jeszcze, że jestem w ciąży. Bez przesady na tym etapie nic złego się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie upiłam w 5 tygodniu straszliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety, ale na tym etapie się najwięcej dzieje. Do 28 dnia ciąży (tak dnia) wykształca się cewa nerwowa dziecka. Jeżeli matka upiła się w tym momencie, może dojść do zatrucia alkoholowego płodu i wówczas nie wykształca się prawidłowo główka i kręgosłup. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli jest jeszcze pęcherzyk to co się stanie? poczytajcie może jak się odżywia początkowo nawet najmniejszy płód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 5 tygodniu wypiłam morze wódki a potem morze whiskey, wypaliłam tonę fajek, a na kaca zjadłam sushi. 2 dni później dowiedziałąm sie ze jestem w ciązy:) Przynajmniej czasowe pozegnanie z balangami było z przytupem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pierwszej i drugiej ciąży dowiedziałam się w 8 tygodniu. W pierwszej to nawet zaliczyłam swój panieński i wesele z 4 tygodniową ciążą, a działo się oj działo... Z córką, póki się nie dowiedziałam, regularnie piłam to piwko, to winko, wieczorkiem. Dzieci nie mają FAS czy innego dziwactwa. Idąc tym tokiem myślenia kobieta w ogóle nie powinna spożywać ani kropli alkoholu, bo w każdej chwili może zajść w ciążę, a macica nie ma głodu i nie krzyczy, że Ci się właśnie coś zagnieżdża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma reguły... moja kumpela w jakoś 6 tyg wypiła morze ale wina upiła się niesamowicie, a ma zdrową super córę :) A są i mamy co alkoholu nie tykają a mają chore niestety dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się ja też w 4 tyg zaliczyłam sylwestra i z małym jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutishas
jakoś tak bardzo na początku zarodek jest silnie chroniony, już nie pamiętam dokładnie do kiedy, można znaleźć opracowania w necie. NATURA wie co robi, ale później następuje okres, w którym szczególnie trzeba uważać na siebie zwłaszcza do końca I trymestru. Nie oszukujmy się wieeeeel mam poczęła swoje (zdrowe)dzieci pod wpływem, wiele mam nie wiedząc o ciąży pije alkohol przez te pierwsze 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja przyznam, że jak robiłam test ciążowy miałam kaca :( No co zrobić, nie wiedziałam, o dziecko starłam się latami, skąd miałam wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O FAS nie jest wcale trudno! To najczęściej występująca wada wrodzona układu nerwowego. To nie jest tak, że dzieci z FAS rodzą tylko alkoholiczki. To jest mit. Tak jak jest mitem, że dopóki nie ma łożyska picie alkoholu nie szkodzi. Jest wręcz przeciwnie. W okresie embrionalnym dochodzi do najpoważniejszych uszkodzeń. Zaburzony jest proces różnicowania tkanek. Badania dowodzą, że wypicie alkoholu w 5 tygodniu ciąży może spowodować deformację twarzy i mózgu, które nie formują się prawidłowo. Typowy wygląd dziecka z FAS jest skutkiem picia właśnie w okresie, w którym kobiety dowiadują się, że są w ciąży. Największe anomalie w budowie mózgu też powstają właśnie w tym okresie. Zaprzestanie picia alkoholu nie spowoduje, że ten proces się odwróci, ale zapobiegnie dalszym nieodwracalnym zniszczeniom. Mitem jest, że to muszą być ogromne ilości alkoholu, albo, że trzeba się upić. To po prostu nie jest prawda. Jednorazowe wypicie jednostki alkoholu może do tego doprowadzić. To, że ktoś pił i nie ma dziecka z widocznym FAS, ani nie oznacza, że picie nie powoduje FAS ani, że dziecko nie ma niewidocznych na pierwszy rzut oka zaburzeń. Rozległość zniszczeń poalkoholowych zależy nie tyle od dawki, co czasu zadziałania i predyspozycji matki oraz dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja znam. Urodziłam dziecko z częściowym FAS, tzn. bez objawu słabego wrastania w okresie prenatalnym i po urodzeniu. Dziecko ma widoczne na twarzy wszystkie cechy FAS. Mimo to nie zauważyli tego ani neonatolodzy, ani pediatrzy i neurolodzy. Sama uważałam, że wygląd mojego dziecka jest nietypowy i diagnozowałam go u genetyka. Niestety za deformacją twarzy kryją się zawsze deformacje mózgu. Wypiłam dwie lampki wina nieświadoma ciąży, jak sądziłam w 4 tygodniu ciąży, a więc teoretycznie przed momentem, kiedy można potwierdzić ciążę testem. Widocznie jednak musiałam mieć nieco wcześniej owulację i tym sposobem wypiłam w piątym. Właśnie 5-6 tygodniu dochodzi do zakłócenia formowania się tkanek głowy i stąd te straszne deformacje. Oczywiście test zrobiłam jak tylko się zorientowałam, że jest cień szansy, że jestem w ciąży i już nie tknęłam alkoholu. Dlatego nie wierzyłam, że mojej dziecko może mieć FAS. Nawet niektórzy pediatrzy wmawiali mi, że muszę być alkoholiczką. Dopiero specjaliści od FAS wytłumaczyli mi jak łatwo jest o ten syndrom. Najwidoczniej ja i/lub dziecko mieliśmy predyspozycje. Nie jest jeszcze zbadane dlaczego picie alkoholu u niektórych powoduj***ardziej katastrofalne skutki, niż u innych, u których skutki są mniej widoczne i mogą zostać nierozpoznane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fas jak fas, ale koleżanka piła piwo całą ciąże, b nie mogła znieść, ze nie może i urodziła córkę z wadą serca czy to przez alkohol? trudno stwierdzić, nie znam opinii ich lekarzy, ale jak dla mnie jest duża szansa, ze to wina alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnvbbkbm
Znam, ale znam tez takie ktore swuadomie chleja cala ciaze bo "przeciez karmi to nie piwo"... Wychleje 4-5 karmi i ma lekka banie-ona i dzieciak... Szkoda slow. Mozecie mi nie wierzyc ale ja wiedzialam, ze jestem w ciazy jak bylam w drugim tyg.wazylam 44kg wiec znalam doskonale swoje cialo i juz wtedy nawet czekoladek nie jadlam bo sa ze spirytusem. A nie jedna wie, ze jest w ciazy, brzuch juz dawno widac a siedzi z puwskiem w rece i zadowolona bo "moja K przeciez zdrowa sie urodzila i jest zdrowa a pilam karmi cala ciaze, bo dziecku nie mozna odmawiac, skoro ja mam smak to dziecko tez" de-bi-lizm!!! Tylko to dziecko jest tak nadpobudliwe, ze cale mieszkanie maja zdemolowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za patologia z was że wy w ogóle pijecie tak by się upić? Patologia straszna, nie ma nic gorszego niż widok zachlanej kobiety. Jakbym była facetem to wiałabym od takich na kilometr. Feee.... i to coś rodzi dzieci... żeby nie było, przed ciążą raz w tygodniu wypiłam pół piwka czy dwie lampki wina raz na dwa tygodnie ale żeby się UPIJAĆ? nie no, super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×