Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takczynie w koncu

On mowi ze nie jest alkoholikiem

Polecane posty

Gość takczynie w koncu

obecnie moj byly facet twierdzi, ze nie jest alkolikiem. Widywalismy sie przez 3 miesiace codziennie a on codziennie pil. Na poczatku niewinnie 2-3 puszki piwa a poniewaz nie znalismy sie nie myslalam, ze ma problem. Wracjac z pracy mial zawsze zly humor, dopiero po wypiciu 2-3 puszek humor sie polepszal. I tak stopniowo pil coraz wiecej i wiecej. Nie tylko 6-10 puszek piwa ale i likier, wino, brandy itd. Kiedy powiedzialam, ze chce aby przestal to mnie wysmial bo on twierdzi, ze nie jest alkoholikiem.W ostatni weekend jaki razem spedzilismy pil od piatku do niedzieli. W paitek byl w knajpie z ktorej wrocil omal nieprzytomny. W sobote od rana do wieczora z 10 puszek piwa, likiery i inne syfy i w niedziele to samo. W poniedzialek odeszlam od niego. Jak wy to oceniacie? Alkoholik czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście ,że alkoholik!!! i to ciężki alkoholik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takczynie w koncu
tez tak uwazam. Pod wplywem alkoholu poklocilismy sie 3 razy i podjelam decyzje zeby odejsc. Tesknie za nim okropnie a on nie chce mnie widziec bo sie obrazil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aleś głupia tęsknisz za pijokiem! to wróć będziesz miała życie jak moja mama całe dnie awantury bicie picie! do ustranej śmierci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takczynie w koncu
nie, nie wroce. Bo po co? nie po tp odeszlam. Tylko dlaczego teraz ja jestem winna?wedlug niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietafacetapijącego
a ja zamierzam zerwac z moim z tego powodu, moze nie pije tyle co twój ale dla mnie to i tak za dużo, też mi ciężko ale tak bedzie lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takczynie w koncu
ile pije? mowisz ze moj ex duzo pil? no ja wiem ze duzo, twierdze ze masakrycznie duzo, chociaz to nie wszystko co on potrafil dzien w dzien wychlac napisalam, bywalo jescze wiecej....straszne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię w ogóle interesuje co on myśli!??!!ile ty masz lat?!on nie potrafi myśleć on jest dzień w dzień zachlany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietafacetapijącego
piwo codziennie minimum nieraz wiecej, nieraz przyjdzie sąsiad wypiją flaszke od tak bez okazji, wczoraj mówił ze juz nie bedzie pił a dziś zadzwonił do mnie pijany..., od 1,5 roku obiecuje ze sie to zmieni a jest ciągle tak samo, ciagle powtarza ze mnie kocha ale myśle ze butelke kocha bardziej, nie mam już siły, nie chce pakować sie w coś co nie ma przyszłości bo życie z alkoholikiem nie ma przyszłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z obserwacji życia mojej koleżąnki wiem że alkoholoik zawsze szuka winnych swojego picia. Wiem tez ze alkoholikowi nie wolno pomagać,współczuć. Jesli sie od niego nie oderwiesz bedzie cie terroryzował.Moze sie zdarzyc ze powie ze odbierze sobie zycie a ty chcac nie czuc sie winna bedziesz w tym tkwic.Nie daj sie wciągnąc w to bagno,bo to bagno na całe życie dla ciebie i twoich dzieci ktore bedzie płodził po pijaku.A pozniej zacznie się bicie i poniżanie.Uciekaj gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktos wypija codziennie trzy piwa to juz jest zaawansowany w alkoholizm,pozniej jest tylo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×