Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

która gotuje dziś obiad na jutro

Polecane posty

Gość gość

ja właśnie siedzę w kuchni, gotuje rosołek a na drugie filety z kurczaka w sosie cebulowym :) robię tak już od dawna, dzięki temu w niedzielę mogę się trochę poobijać i spać do południa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdybyś pospała do południa, a kotlety zrobiła na 16, to coś by się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Gotuję obiad w tym samym dniu.Nie znoszę odgrzewanego jedzenia.Czasami muszę ponieważ pracuję i nie zawsze zdążę na porę.Jednak w weekendy zawsze jadamy świeży obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie lubię odgrzewanego żarcia, no chyba ze zupę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 16 mój facet będzie w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zamierzam gotować ani dzisiaj, ani jutro- mąż własnie gotuje rosół, choc właściwie gotuje sie samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastawienie rosołu to chwila, kurczak w cebuli max pół godziny... Serio nie możesz spać do południa, bo czeka cię gotowanie rosołu i kurczaka? Stoisz nad tym garem z zupą i pomagasz jej wzrokiem, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę chociaż raz na cały tydzień sie wyspać. śpimy tak do 12, wstajemy, zjemy obiad i możemy gdzieś spokojnie pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio w weekendy jadacie obiad o 16? u nas się jada ok. 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiad o 13.00?? Chyba na wsi mieszkacie, tam się tak jada... Normalni ludzie jedzą koło 15-16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w weekendy jem obiad o 15 lub 16 i zawsze swiezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalni ludzie jedzą obiad o 13-tej a potem jadą na wycieczkę. nie wyobrażam sobie trzymać dziecka do 16tej z obiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas niedzielny obiad o 12 , a o 13 już po obiedzie posprzątane i cała niedziela wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio jadamy obiad o 16, czasami o 15 lub 18 i nie widzę w tym nic dziwnego, natomiast dziwne jest dla mnie zrywanie się w niedziele rano i klepanie kotletów, o 13 to jest obiad u moich dziadków, ale oni są po 70-tce i wstają o 5 lub 6 rano, ponieważ dłużej nie mogą spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastawienie rosołu to chwila, kurczak w cebuli max pół godziny... Serio nie możesz spać do południa, bo czeka cię gotowanie rosołu i kurczaka? Stoisz nad tym garem z zupą i pomagasz jej wzrokiem, czy co? x a co cie obchodzi co ona robie w międzyczasie. nastawia rosól i robi kurczaka a w między czasie obiera ziemnaiki do kurczaka, robi surówkę, ciasto. a poza tym trzeba też posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość normalni ludzie jedzą obiad o 13-tej a potem jadą na wycieczkę. nie wyobrażam sobie trzymać dziecka do 16tej z obiadem. x to chyba ty jesteż nienormalna, skoro wyzywasz innych wyłącznie dlatego, że jadają obiad o innej godzinie niż ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie jest dziwne spanie do 12 tej, potem takie plątanie się, obiad o 16 tej i co ??? właściwie koniec niedzieli. normalni ludzie wstają o 10 tej w niedzielę, szybkie śniadanie, toaleta, przygotowanie obaidu i o 13 tej wszystko porobione, można spędzić czas z rodziną, wycieczka, spacer, lody, kawiarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni wola miec poranki wolne,inni wieczory My jemy o 16,bo wczesniej spimy,sprzatamy,robimy zakupy badz ogladamy tv A dziecko zlapie na drugie sniadanie banana,jablko,jogurt,biszkopty A jak wybieram sie na wycieczke to wogole nie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiad o 13.00?? Chyba na wsi mieszkacie, tam się tak jada... Normalni ludzie jedzą koło 15-16. x akurat ty pierwsza zaczęłaś wyzywać tych co jedzą o 13 tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy je jak chce i o której mu odpowiada,ma plany zjada wczesniej ,nie ma je póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równie dobrze można spać do 11, zjeść śniadanie, iść na spacer, a o 16 zjeść obiad w restauracji, czy to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my w każdą niedziele a nawet i w sobotę popołudniu gdzieś wychodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzieki temu gotowaniu w sobote na niedzielę mam po prostu więcej czasu. ziemniaki gotuje na świeżo i surówke tez na świeżo więc przygotowanie obiadu w niedzielę zamiast godzina - półtorej trwa pół godziny. potem zjemy, naczynia do zmywarki i już możemy gdzieś jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja większość obiadów robię zawsze tego samego dnia, a zwłaszcza rosół. Odgrzewany jest niesmaczny. Jak mam rosół w niedzielę, to w poniedziałek robię z niego pomidorówkę:) Wyjątkiem są np. gołąbki- ja wolę odgrzewane, albo bigos. A w niedzielę wstajemy i tak ok. 8 rano. W tygodniu zwykle o 7 i organizm chyba jest tak przyzwyczajony, bo dłużej nie zdarza mi się spać, chyba, że zaszalejemy w sobotę, to wtedy tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Obiad o 13.00?? Chyba na wsi mieszkacie, tam się tak jada... Normalni ludzie jedzą koło 15-16. x akurat ty pierwsza zaczęłaś wyzywać tych co jedzą o 13 tej. x akurat to nie ja zaczęłam wyzywać, natomiast mi zaczęto ubliżac, ponieważ nie jem obiadu o 13,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jedzenie w restauracji odpada, miałam raz nie miły incydent, potem mi się odniechciało. z reszta w restauracji nie wiadomo czy ktoś przed podaniem ci w talerz nie napluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah pobijcie sie łajzy o godziny obiadu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna, co tylko nawrzucac potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"odniechciało"? co to za słowo? poza tym w piekarni ktoś ci może do chleba napluć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy baby jesteście głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×