Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michał3

Pilna pomoc dla początkującego w sprawie kota

Polecane posty

Gość gość
No co wy :) chłopak na pewno ma kota, za dużo szczegółów tu już było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.21, ktos napisal ze nie ma kota wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze jakis trol chcial przerwac temat z zazdrosci, ze on ma powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 wejsc i nie mialby kota? to po co by pisal tyle o nim, hejt chcial temat zniszczyc, ludzie piszcie dalej, nie wierzcie jakims trolom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo tu fajnych rad to ja sie wtrace, np dowiedzialam sie ze zamiast kupowac zele na pchly to zamiast takich rzeczy wetrzec sok z cytryny kotu na karku, kot nienawidzi zapachu cytrusow, wiec trzeba tak wetrzec gleboko miedzi wloski zeby nie meczyl sie tym zapachem ale podobno bardzo pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot podobno sam wybiera sobie właściciela (tak jak w przypadku autora). Mój pierwszy kot np. niezauważalnie wlazł do jednej z plastikowych siatek z zakupami, które mąż wyładowywał z samochodu. Dopiero jak zabierał się do domu i chciał podnieść ta siatkę, to zobaczył, ze tam kociak w środku. Dodam, że to siatka z ciuchami była, wiec się nie połasił na żarcie. Zabraliśmy go do domu, bo bardziej wyraźnego znaku już nie mógł nam dać :) To był mój pierwszy kot i jak do tej pory najlepszy. Niestety załatwił go samochód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Mój pierwszy kot np. niezauważalnie wlazł do jednej z plastikowych siatek z zakupami'' To się uśmiałem, niezłe. Dzisiaj mam wolne to trochę poleniuchowaliśmy z kicią w łóżku do południa, ma straszną manię ugniatania kołdry i poduszki. To już prawie miesiąc odkąd ją mam, chowa się super, zero problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba 13.50, sympatyczna opowiesc o kotku, tylko szkoda ze samochod go zalatwil, przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez ugniata zawsze, gupio to wyglada ale coz jak musi to robic to niech robi, ja mowie na to usypianie sie, zostalo to jeszcze za czasow jak byly malutkie i ssac mleko mamy ugniataly lapkami sutki by mleko lecialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis moj kot wariowal bo ladna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podłączę się do tematu mam od roku adoptusię ze schroniska, strerylizowaną, wychodzącą....ostatnio znalazła sobie adoratora, adorator przychodzi do niej, wchodzi piwnicznym okienkiem i wyjada jej karmę.....taka szelma.... i takie te jego amory, przyłazi, pomruczy do niej a potem zeźre jej karmę z miski i idzie w długą...... hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do nas tez przychodzila szelma, wszytsko wyjadal naszej kotce , no ale to bylo mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''dzis moj kot wariowal bo ladna pogoda'' Moja dzisiaj też i to od 4 rano, k***ica mnie o mało nie strzeliła. A od 10 śpi sobie jak zabita, tylko, że ja jestem niewyspany... Czy temu kotu kiedyś przejdzie całkowicie to wycie od rana? Przyzwyczai się w końcu, że nie ma wychodzenia na pole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wychodzila na pole cale zycie to bedzie tesnic, jak mlody zamkniety w domu przez rodzicow by nie poszedl na dyskoteke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona chce szalec lowic skakac wspinac sie, turlac, wygrzewac w sloncu, latac zza mucha, biegac za robakiem, uciekac psu, czaic sie, sponiewierac nornice, wytarmosic ptaka, .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co dalej z tym kotem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że już nie ma żadnego odzewu ze strony autora bo ciekawa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×