Mężczyźni nie lubią romantycznych subtelnych kobiet

Jeśli jesteś taka, nie bądź już więcej. Faceci mają za nic romantyczki i gustują głównie w kobietach o silnych osobowościach.

a ja jestem silną osobowością o zacięciu romantycznym o co ?

Nie lubimy,topimy takie pod krą!

kra kraaa

Jak to łączysz? Ja też w głębi duszy jestem romantyczką, ale nie przyznaję się do tego. Zbyt wiele razy się przejechałam na ludziach...

Mój kot lubi romantyczne kobiety. Bardziej od romantycznych kobiet lubi tylko mnie nagą.

ja wszystko łączę doskonale w zyciu trzeba miec twardą du.pę a na specjalnie okazje pozostaje romantyzm

Gratuluję w takim razie. Ja się wstydzę pokazywać po sobie tego, że jestem romantyczna. To takie staroświeckie, niedzisiejsze. Romantyczne osoby wydają się pewnie infantylnymi idealistami i z tego powodu nie są brane poważnie.

ja jestem zupełnie poważnie odbierana,szanowana,liczą się z moim zdaniem,a poza tym czują respekt ,co niedawno odkryłam nawet nie muszę sie odzywać,wystarczy że spojrzę i rozumiemy się bez słów,tak to działa w pracy,ale wiedzą,ze to jest na potrzeby wykonywanego zawodu,a prywatnie jestem inna a jak mnie odbierają to mnie zupełnie nie interesuje wystarczy się ze szanujemy i tolerujemy

No i nawzajem. Jeśli facet nie sra testosteronem to g***o jest wart w tym nowym wspaniałym świecie.

Że takich spotkałaś to nie znaczy że tacy jesteśmy wszyscy. :)

Tak naprawdę słuchać już się tego nie da bez odruchu wymiotnego, tego zawodzenia samotnych panien jak to nie ma już prawdziwych facetów, takich z jajami i w ogóle,.Mam bardzo porządnych kolegów, faceci po 30 ale grzeczni, nie bezczelni, do kobiet zawsze elegancko, trochę nieśmiali. Oczywiście żadna za nimi się nie obejrzy bo za grzeczni. Dopiero po urodzeniu dwójki dzieci jak mężuś do agentury zamiast do domu chodzi po robocie, dopiero wtedy zaczyna się lament że łolaboga tacy nieczuli. A gdzie byłyście idiotki jak czuli faceci wokół was byli? Normalny zdrowy psychicznie facet albo się nauczy traktować kobiety jak przedmioty albo zdechnie w samotności.

przykro czytać takie komentarze :( ja jestem romantyczką i mam nadzieję,że nie będe przez to zawsze sama nie zamierzam sie zmieniać nie lece na żadnych drani,wiele bym dała za "grzecznego" faceta ( szanującego kobiety) Zdrowy psychicznie męzczyzna wcale nie nauczy sie przedmiotowego traktowania kobiet,bo to byłoby już oznaką zaburzenia psychicznego. wynikałoby z błędnego przekonania,że tak należy i inaczej żadna go nie zechce oraz z jakiejś pogardy dla kobiet. najlepiej byś sobą,po co zmieniać sie na siłę i tak za dużo niewrażliwych ludzi,my też jesteśmy potrzebni ja wiem że lepiej jest tak jak teraz,spodobam sie komus taka jaka jestem super,nie bo jestem zbyt delikatna i grzeczna trudno niech spadają. A ja mam gdzieś drani,znajde swojego porządnego

Ja już zostałem mianowany kilka razy "ciotą" co bardzo mi się podoba. Też nie zamierzam się zmieniać. Tym bardziej im bardziej ludziom się nie będzie to podobać. Marzę o romantyczce i romantycznej miłości. Oczywiście, życie jest inneale pomarzyć zawsze można:) ffafff szukaj, na pewno znajdziesz tego porządnego. :)

Chciałabym w to wierzyć. Teraz ludzie są tacy cyniczni, pozbawieni uczuć, potrafią tylko kalkulować... Trudno znaleźć ludzi podobnych do siebie - uczuciowych, wrażliwych, sentymentalnych...

Dla mnie frajerem jest ten,który sie dostosowuje do większości i udaje,że jest taki sam,żeby go akceptowali. A jest inny i pragnie czego innego. Jak jest tchórzem bo nie potrafi przyznać,że ma zdanie inne niż reszta ktoś,kto otwarcie przyznaje sie do bycia romantykiem wiedząc że mogą się nabijać i broni swojego stanowiska,jest pewny siebie,ma własne zdanie i daleko mu do c***y

wcale nie jest tak źle z ludźmi,ja jakoś trafiłam na bratnie dusze :) widze że nawet tutaj

zapamiętałam jak ktoś kiedyś przytoczył mi argument,że jest 90 procent szans na to by sie nie udało więc nie będzie nawet próbował,bo nie udaje sie 90 procentom ludzi ja od razu pomyślałam,że pozostali którym się udało to ludzie,którzy pomysleli inaczej...nie poddali się i uznali,że to właśnie im się może udać. to tak co do spełniania marzeń

a ja zauwazylam ze prawdziwi, silni faceci lubia takie kobiety.... tylko zakompleksieni, przestraszeni mali chłopcy chcą silniejszej od siebie.... wiadomo po co :)

Romantyczki szukajcie facetów spod znaku Ryb, Raka i Skorpiona :)

Ja mam skorpiona WOW!!!!!!!! raz mnie przetyra po podłodze jak szmatę, a póżniej zabierze nad jezioro i spije szampanem. Na drugi dzień on juz gotowy do zwykłej pracy, ja jeszcze w szoku, a on znów dobiera mi sie do tyłka. Nawet nie zdąże byc romantyczna bo on i tak nadaje tempo. Ja przez niego to czasem nie wiem co sie dzieje, ale to jest bardzo fajne.

ja nigdy nie byłam romantyczna i myslałam że to może być problem. Że właśnie faceci wolą zwiewne delikatne anielice. A ja taka nigdy nie byłam i nie mam zamiaru. Myśle ze regóły nie ma, ale w tym gonieniu króliczka coś jest.

Faktycznie dla romantyczki polecam raka. Ja mam takiego na stanie, to wiem co mówię . U mnie się nie sprawdza bo jestem koziorożcem z zerowym poczuciem romanyzmu:)))

Mężczyźni lubią kobiety z samochodem ,mieszkaniem ,benefitami i kaloryferem na brzuchu...:D kto nie wierzy niech zapyta zawodowych prowokatorów po jakiej linii prowokują ...wspaniały przykład współczesnej patologii

Przy różnego typu prowokacjach ,człowiek który babrze się w tym całym goownie licząc że kogoś nim wysmaruje ,sam z goownem na rękach zostaje ...Często się zastanawiałem ,jaki jest sens istnienia takich ludzi w podobnych przypadkach ? Produkują goowno/debilizm/zło zwał jak zwał licząc że gdzieś go zaszczepią a gdy się nie udaje okazuje się że wszystko czym niby tak gardzą (bo producenci goowna mają często swoje wysokie racje) od nich wyszło i przy nich zostało ..że nikt poza nimi smrodu nie wydzielał ...to musi być dość smutna konstatacja jeśli część z nich stać na refleksje.

Faceci wola wulgarne wyuzdane szalone glupie plastyki i oczywiscie dajace dupsko kazdemu . smutna prawda;(

Ale bzdury ****ajacych sie z kim popadnie i wulgarnych itd. to kobiety ttakich facetow chca!

Ja jestem romantyczna bardzo i nie czuję się w jakikolwiek sposób gorsza z tego powodu. romantyzm, uczuciowość i wrażliwość wcale nie oznaczają jednak, że nie potrafię się bronić przed ludźmi, którzy próbują mnie skrzywdzić (a każdy chyba wie, że osoby mojego pokroju są na to bardziej narażone niż osoby, które są postrzegane jako silne i twarde). Kiedyś rzeczywiście nie umiałam, ale z czasem nabrałam pewności siebie i teraz potrafię skutecznie domagać się szacunku od ludzi, którzy najwyraźniej sądzą, że na niego nie zasługuję. Bo kiedy ktoś pokazuje, że ma nas za nic, trzeba się postawić. Tak więc można w sobie łączyć i romantyzm, i siłę, czego wszystkim romantyczkom i romantykom życzę :-)

faceci rzygaja serduszkami, misiami, kwiatkami, spacerami pod ksiezycem, kolacyjkami przy swicach, wierszami, romantyzmem pod kazda postacia, wola ostre roochanie, porno to ich jara, a nie romantyczna milosc

13:33 ma absolutną racje,tez jestem poniekąd romantyczką bo lubię poezję muzykę przyrodę ale równoczesnie potrafie być twarda i silna kiedy trzeba,człowieka który mnie nie szanuje potrafie sprowadzić do parteru i olać..dla ludzi miłych i życzliwych jestem uprzejma