Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem o zdradzie męża przyjaciółki, powiedzieć jej?

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić, jestem w kropce... Wiem, że mąż mojej przyjaciółki ją zdradza, powiedzieć jej o tym czy udawać, że nic się nie dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udawac ze nic sie nie dzieje?? wspolczuje jej takiej "przyjaciolki" jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego? Poprostu nie chcę jej sprawiać przykrości ,ale z drugiej strony nie chcę jej oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów. Nikt nie chce słyszeć złych wiadomości. I posłańca się zastrzela, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz na 100%? Może widziałas jej męża z jakaś znajoma i sobie cos dopowiadasz? Widziałas na własne oczy ze ja zdradza? Nakrylas go na gorącym uczynku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam :) tylko, ze zdradzał ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość A niby dlaczego? Poprostu nie chcę jej sprawiać przykrości x Boze, Ty w ogóle nie rozumiesz czym jest przyjaźń... Jeżeli wiesz na 100% to w głowie sie nie mieści, że rozważasz zatajenie tego. Jeżeli to zorbisz to mam nadzieje, że ona się kiedyś dowie i kopnie Cię w cztery litery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka8890862
to ja autorka, za dużo tych gości :) tak ,wiem na 100 %. Ta kobieta mieszka w moim sąsiedztwie ,niejednokrotnie widziałam jak on do niej wieczorem jezdzi, a wraca do domu po kilku dniach, mówiąc że byl w delegacji! No d**ek totalny! Dobrze wie ,że mieszkam niedaleko jego kochanki, a mimo to do niej jeździ i u niej śpi :o myslal że go nie zobaczę, a ja akurat jestem na l4 i wiem doskonale co on robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka8890862
Mialam już kilka podejść by jej wyznać prawde ,ale no nie moge! Tak mi jest jej szkoda, mają 3 dzieci, ona go bardzo kocha, a ten k****arz puszcza sie z jakąś szmatą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jej anonimowy list - dowie się i niby nie od ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie nie powiedzieć mojej przyjaciółce o czyms takiem, osoby wyżej mają rację - zataisz to to dupa z ciebie a nie przyjaciółka; co ona z tą wiedzą zrobi to jej sprawa, może go zostawi może nie ale ma prawo wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka8890862
Myslalam o takim liście, ale chyba wolała bym jej powiedzieć prosto w oczy , sama nie wiem :( to nie jest takie proste jak się wam wydaje, powiedzieć albo nie powiedzieć, bo jedna jak i druga strona ma swoje wady i zalety... Sprobuje jutro jej powiedzieć, chodź będzie mi pewnie bardzo cieżko... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała wiedzieć. To jej sprawa, czy mu wybaczy, czy wywali go z domu, czy postanowi kompletnie przemilczeć sprawę. Moja rada tylko taka - zrób jakieś zdjęcie. Najlepiej jego, jak wychodzi, no ew wsiada samochodu, cokolwiek. Żeby w razie czego mieć jakiś namacalny dowód - może przydać się i w sądzie, i w przekonaniu koleżanki, która może być zaślepiona i tobie nie wierzyć, osądzając cię o zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiedz mimochodem ze go widzialas w twojej okolicy, przecież nie jest wiadome co wiesz. Wtedy jej powiedziałas, a ona sama niech wyciągnie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka8890862
Dzięki za rady dziewczyny. Z tego stresu nie mogę spać, myśle że rano do niej pojade jej o wszystkim powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz powiedzieć, ale nie oczekuj wdzięczności. Całkiem możliwe, że przyjaciółka będzie wolała zerwać znajomość z tobą, bo przecież oczerniasz jej najukochańszego misiaczka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj autorko - mozesz narobic duzych szkod. Proponuje najpierw upewnij sie do konca co naprawde jest na rzeczy i sprobuj porozmawiac z nim, naklonic zeby zakonczyl te farse. Po trosze jestes w trudnej sytuacji bo z jednej strony lojalnosc wobec kumpeli a z drugiej to dosc powazna decyzja ktora moze miec dramatyczne konsekwencje. Ja tez kiedys bylam ta zdradzajaca. To byly dwa spotkania (a raczej dwie noce) i choc skonczylo sie bez wiekszego echa i nigdy wiecej tego faceta nie widzialam na oczy, zmienilam numer i adres zamieszkania - poczucie winy i strach zzeraly mnie zywcem. Panicznie balam sie ze ktos cos powie, ze to wyjdzie na jaw i bylabym sklonna popelnic samobojstwo wtedy gdyby tylko moj partner sie dowiedzial. Odcierpialam swoje i uwazam ze swiadomosc iz twoja druga polowa robi ci boki moze tylko zatruc zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj tych bździągw, one mówią "przyjaciółkom" ze je mąż zdradza nawet wtedy gdy tego nie robi, takie są dobruśkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci . Może najpierw pogadaj z tym typem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie mowila , ona nie wie i ma spokojne zycie :) Kazdy facet zdradza ale niektore kobiety maja to szczescie , ze nigdy sie tego nie dowiedza. Mozesz jej powiedziec , ze widzialas go w tym i tym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialabym wiedziec, ale musialbys miec na to jakis chocby maly dowod: zdjecie na przyklad albo filmiki, jak do niej przychodzi czy cos. Anonimowy list tez dalby mi do myslenia, zwlaszcza jakby "misia" przy konfrontacji bardzo ruszylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym nie mówiła , czego oczy nie widzą...Ona Ci moze nie uwierzyc, malo tego mężulek wymysli sprytne wyjasnienie , Ty zostaniesz wrogiem , zazdrosnicą ,intrygantką. Przykro Ci , ze jaoszukuje , to zrozumiałe ,ale mysle , ze wielu mężów zdradza i my o tym nie wiemy ,tym bardziej jak mydla nam oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak go widzisz, że idzie do kochanki w tym czasie kiedy zonie mówi, ze jest w delegacji to porób mu zdjęcia z datą i zanieś przyjaciółce jako dowód. Nie słuchaj tych o piszą, żebyś siedziała cicho, gdyż wszyscy zdradzają, bo to są wystraszone kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***y bezwstydne a nie wystraszone kochanki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie takie proste, wiem o czym mówisz. Nigdy nie miałam takiego problemu, ale sama nie wiem co bym zrobiła. Taka informacja rozbija rodzinę nikt nie chce być tego powodem. Poza tym , wiele zdradzanych żon nie chce wiedzieć co tak naprawdę się dzieje. Jak znasz jej męża może pogadaj z nim. Ja może bym coś zasugerowała, ale raczej nie powiedziałabym, szczególnie jeśli mieliby dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wtrącać się w takie sprawy,bywa ze kobiety wiedzą i tolerują zdrady swoich facetów,nie wierzę,ze nie widzi sie ze w zwiazku jest coś nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudny temat. porozmawiaj z nim. powiedz, że wiesz o jego romansie i jeśli nie zakończy tego nie da Ci wyboru. masz być w końcu lojalna wobec swojej przyjaciółki, nie wobec niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym porozmawiała z tym facetem najpierw. zagroziła, ze albo z tym skończy albo wszystko powiesz przyjaciółce. Nie wiesz jak tam u nich jest- moze ona coś podejrzewa, ale sie godzi? A jak jej to powiesz otwartym tekstem to będzie musiała coś z tym zrobić. ja bym pogadala z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz bardzo uważać, żeby nie stracić przyjaciółki. Ona bardzo będzie chciała mu uwierzyć, a on powie wszystko, by tylko ją przekręcić. Łącznie z tym, że lecisz na niego od dawna i wszystko to zmyśliłaś, żeby ich poróżnić. Zadzwoń po nią, kiedy on będzie u kochanki. Zrób też parę zdjęć jego samochodu zaparkowanego pod jej domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×