Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet ze wsii

jestem sfrustrowany bo chciałbym wyjechac do dużego miasta a muszę zajmowac się

Polecane posty

Gość facet ze wsii

schorowaną matką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajmij kogos do tego. Tak naprawde co Ty wiesz o opiece? Wszystkim sie latwo mowi,ze musisz najlepiej jakby specjalista sie nia opiekowal bo jeszcze Ci kipnie. A Ty mlody jestes wiej do miasta zarabiac. Zostaniesz z matka a sam przez to jak juz umrze bedziesz biedny bo we wsi pewnie nie ma szans na zarobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo, bezrobotny, PFRON nie przyznał opiekunki, na płatną mnie nie stać, a we wsi bezrobocie ze 40%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i cholera wie co zrobic nie? z jednej strony zal matki a z drugiej samemu skazuje sie na nedze. A z czego zyjecie bo jak nie bedziesz zarabial to i tak umrzecie z biedy. A jakies rodzenstwo,ktos inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale czekaj, mozna do domu opieki oddac matke i wtedy platnoscia jest jej emerytura jesli ma a jesli mlodsza i niezdolna do pracy to renta. A jak nic to juz lipa konkretna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak jestes wiesniak jak c********** zakladasz temat by dyskutowac a potem uciekasz, siedz se z ta matka lepiej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddać matke do domu opieki, co za gnój tak robi :O to już gestapo lepiej ludzi traktowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobną sytuację. Matka wprawdzie nie jest schorowana, ale stara i potrzebuje mojej opieki w postaci moich pieniędzy na rachunki i opłaty związane z mieszkaniem. Jej renta nie wystarczy nawet na połowę tych wydatków. Kobiety nazywają mnie maminsynkiem na garnuszku mamusi, trzymającym się maminej spódnicy. Mógłbym ją oczywiście oddać do domu opieki. Kim wtedy bym był? Potworem? Wyrodnym synem? Żmiją na matczynej piersi wyhodowaną? To już lepiej być maminsynkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gadacie, to po co waszym zdaniem sa domy opieki? Wlasnie po to aby sie opiekowac ludzmi! Tam opieke sprawuja ludzie ktorzy sie na tym znaja i jest caly czas osoba pod obserwacja,w kazdej chwili ktos sie pojawi a tak co? Biedna matka bedzie caly dzien czekac na szklanke wody bo przeciez zarabiac predzej czy pozniej musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty Gościu z 22.25 gadasz jak potłuczony. Znam osoby, które przebywały w luksusowych, bardzo drogich domach opieki, prowadzonych przez jeden ze znanych zakonów, i omal życia z powodu ich ignorancji i braku opieki nie straciły. Prokurator się tym na szczęście zajął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już chyba piąty taki temat w tym miesiącu - nudzi ci się prowokatorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego trzeba dobrze sprawdzic gdzie sie bliskich oddaje a nie polegac na obiegowej opinii. Pytam zatem po raz wtory po co sa domy opieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×