Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Metody naturalne a nastolatki

Polecane posty

Gość gość

Jesteście za tym aby waszym dzieciom kładli do głowy (w szkole np.) że metody naturalne są najlepsze i to mają stosować zamiast chemicznej lub mechanicznej antykoncepcji? Pytania zwłaszcza do mam katoliczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam ddzieci, ale metody naturalne nie są żadna antykoncepcja i nikt odpowiedzialne sterujący płodnością nie będzie ich stosował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem ani mama nastolatki ani katoliczka, ale uwazam, ze wiedza o antykoncepcji powinna byc wiedza o antykoncepcji a nie banialukami z kosciola. dni plodne to moze byc pogadanka na biologii i to nie w ramach 'metod antykoncepcyjnych' ale w ramach nauki o cyklu hormonalnym u samic. glupia grypa przestawia taki cykl albo sraczka. trzeba byc idiota zeby na tym opierac swoja plodnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie naturalne metody to średniowiecze. O antykoncepcji powinni edukować rodzice , nie szkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę żeby ktokolwiek kładł mojemu dziecku do głowy wiedzę na temat antykoncepcji i seksu, od tego ma mnie, a jak się będzie krępować- wskażę odpowiednie materiały edukacyjne, wyślę do dobrego lekarza. Nie widzę żadnego złotego środka i możliwości prowadzenia lekcji tak żeby odpowiadały one rodzicom o każdym światopoglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale lekcje takie muszą byc w kazdej szkole, wdżwr np. i tam mówią o antykoncepcji, tabletkach, prezerwatywach i jestem ciekawa co an to matki wyznajace gorliwie wiare katolicką i uznające jedynie npr, co one na to, że w szkole przekonują ich do czegoś odwrotnego no i co w przypadku jeśli ich dzieci chcą używac takiej antykoncepcji zamiast npr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że na takich lekcjach powinno się mówić przede wszystkim o odpowiedzialności za to co się robi i ponoszeniu konsekwencji. Nie ma 100 % pewnej metody i to powinno być tam dobitnie powiedziane. Seks jest dla poważnych ludzi i to nie tylko dobra zabawa. I tyle. Co do samego tematu - uważam, że w szkole powinny być przedstawione rzetelnie wszystkie rodzaje antykoncepcji, zarówno chemiczne jak i npr, ale powinno to być przedstawione z sensem, a nie gadanie o kalendarzykach, które z npr mają niewiele wspólnego. A nauczyciel nie powinien narzucać na lekcjach swojego światopoglądu. Od tego dzieci mają rodziców i swój rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×