Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

roczne dziecko i praca co sądzicie

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio to tutaj bardzo słynny temat ;) Od dłuższego czasu sama zastanawiam się czy nie pójść do pracy, mój syn niedługo ma rok, mógłby zostawać z babcią i prababcią. Nie powiem, bo szkoda mi go trochę oddać komuś pod opiekę, ale z drugiej strony przebywałby też z innymi ludźmi, nie tylko ze mną, bo jeszcze trochę, to nawet do łazienki nie będę mogła bez niego wyjść. Mama mi to odradza, bo uważa, że np po 8 godzinach pracy jak wrócę, do domu i będę jeszcze musiała posprzątać ugotować i zająć się dzieckiem, to odechce mi się po tygdniu. W prawdzie nie musiałabym pracować, bo narzeczony dużo zarabia, niczego nam nie brakuje, ale chciałabym mieć to poczucie,że sama też coś osiągam i nie jestem czyjąś utrzymanką, no i przede wszystki brakuje mi też kontaktu z ludźmi, siedzenie ciągle w domu już mnie czasem męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, ze idz do pracy. ja sama moglabym nie pracowac, ale to robie dla higieny psychicznej. nie wyobrazam sobie zyc tak jak teraz kiedy mam 3miesieczne dziecko dluzej niz rok czasu. zero kontaktu z ludzmi, ciagle robienie tego samego. juz bym z checia poszla pracowac, ae jednak 3miesieczniak jeszcze potrzebuje mamy. a co do obowiazkow domowych to chyba nie zamierzasz robic wszystkiego sama? skoro oboje z mezem pracujecie to i obowiazki w domu nalezaloby podzielic na pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wcale nie musisz iść na 8h do pracy, pójdź sobie na pół etatu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważam ze po 8 godzinach pracy nie bedzie ci sie chciało sprzatac gotowac itp..? to zależy jak jestes zorganizowana i czy lubisz porządek oraz czy musisz zarabiac finansowo na rodzine ja gdy siedziałam na macierzynskim to byłam gorzej zorganizowana bo wiedziałam ze na wszytsko mam czas, pozno wstawałam , sprzatałam popłudniu, czasami nie zmywałam itp.. teraz od pół roku pracuje i czuje sie super w pracy mam kontakt z ludzmi, ubieram sie , maluje , czesze , dbam o siebie bardziej niz w domu np. dzis wroce o 15.00, mam juz ugotowana zupke jarzynowa, zjemy umuje naczynia i o 16.00 pojde z dzieckiem na plac zabaw - pogoda suuper wrocimy po 17.00 mała zje deserek, usmaze placki lub nalesniki posiedzimy, pobawimy sie o 19 kapie niunie i idzie spac , a ja mam czas dla siebie wieksze zakupy robie w sobote a w tygodniu jak czegos mi zbraknie to na spacerze z dzieckiem zachodze do sklepu rachunki płace przez internet mam czas aby isc do kolezanki itp. a najwazniejsze mam KASĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół etatu to fajny pomysł co do czasu dla siebie po pracy to zależy jakie masz dziecko, czy absorbujące, czy spokojne, no i od tego, jaką jesteś osobą, czy robisz wszystko szybko i sprawnie czy potrzebujesz więcej czasu i lubisz poleniuchować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszłam jak dziecko miało 6 miesięcy..i co tu dużo mówić / wróciłam do żywych :D W domu jestem ja i mój mąż, kto wróci wcześniej gotuje obiad, a raczej kolację, bo tak na serio w trójkę jesteśmy z powrotem 18-19 w domu. W soboty sprzątamy i jakoś organizacyjnie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×