Alarm na granicy polsko ukraińskiej

Doświadczenia z okresu 1943-1946 nie pozostawiają wątpliwości iż Polska nie może dłużej prowadzić podwójnej gry wobec Ukrainy: albo wojska polskie wejdą do zachodniej Ukrainy, albo Polska musi wycofać się z krytyki działań Rosji wobec Ukrainy. W przeciwnym razie paramilitarne bojówki ukraińskiego Prawego Sektora - być może zmanipulowane przez stronę rosyjską - podejmą działania partyzanckie wymierze w polskie obiekty graniczne, jako odwet za brak militarnego wsparcia wobec Prawego Sektora ze strony Polski. Strona rosyjska zamierza 21 Marca ogłosić oficjalną aneksję Krymu. Bojówki ukraińskiego Prawego Sektora będą próbowały atakować rosyjskie posterunki wzdłuż linii demarkacyjnej (północna granica Republiki Krymu), ale strona rosyjska jest na to przygotowana. Wtedy niezadowolenie i frustracja strony ukraińskiej zwróci się w kierunku Polski, podczas gdy granica polsko-ukraińska nie jest zmilitaryzowana. Zapraszam do śledzenia mojego oficjalnego profilu na FB: www.facebook.com/vavruszko.1

Prawy Sektor zamierza rozbrajać polskie patrole graniczne, celem pozyskania broni. Spodziewany jest również ostrzał polskich placówek granicznych.

Dowody , źródła , świadkowie. Nie masz, to wp*****laj w podskokach .

idiota ze stalowej woli znowu straszy te durne baby daj se chłopie siana nikt nas nie chce napaść!