Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyrzucona ze studiów po 1,5 roku

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie z tym poradzić? Co prawda rodzice mnie pocieszają ale ja jakos nie umiem sie z tym pogodzić, nie zdałam warunku z matematyki. Uczyłam sie przez 2 miesiące do matatyki, brałam korepetycje, wydałam kupę kasy i kocha. Co egzamin trudniejsze zadania, zdali tylko nieliczni:( jeśli zacznę od października na nowo a na pewno zacznę to będę w tył dwa lata ;( nigdy sie z tym noe pogodze. Z jednej strony żal i smutek a z drugiej pewność ze dałam z siebie wszystko. Dodam ze egzaminy pisałam zawsze na 50-60% a na zaliczenie musiało być 61%, na ostatnim miałam 60 wiec załamałem sie :( Jak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka jagna
Normalnie, bez spiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież można wziąć 2 raz warunek, biegiem do dziekanatu się pytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można 2 warunków, jeśli nie zda warunku, poprawia [rzedmiot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie dwa razy ztego samego przedmiotu, po warunku ma poprawkę przedmiotu, znowu chodzi na zajęcia cały semestr z tego przedmiotu i podchodzi do egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...chyba ktoś tu ma problem nie tylko z matematyką, ale i z językiem ojczystym ;) trudno cokolwiek zrozumieć z powyższego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska...zabraklo Ci jednego procenta! Wal do egzaminatora i pros o poprawkę. Zanim zapomnisz to, czego sie nauczylas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to facet czy dziewczyna??? wez zobacz jak ty piszesz... ;/ te cale gender to juz nawet na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice Cię pocieszają? Ciesz się. Ja wzięłam urlop dziekański by iść do pracy i poprawić naszą sytuację finansową. Matka wnet mnie udusiła, a ojciec przestał sie odzywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorka: chodzi o to ze Koles od matmy jest nienormalny krótko mówiąc. U nas na uczelni panują zwyczaje ze jak sie nie zda warunku to poprostu juz koniec. Te studia były moim marzeniem i kicha :( dziekan powiedział ze on nic noe poradzi a jak powiedziałam ze pan prof nie chce dać mi szansy choć zabrakło mi tak naprawdę NIC to stwierdził ze on sie nie może wtrącać bo ten prof ma swoje zasady i prawdopodobnie zajmie jego stołek. Nic tylko ryczeć w takiej sytuacji. Rok temu tez mi punkt zabraknąl. Wydaje mi sie ze prof troszkę ocenia "jak mu na rękę" sa osoby co maja po 50% i puszcza mnie po prostu olał. Prosiłam, blagalam, ryczałam i nic !!! Byłam pytać u prodziekana u dziekana i rektora ale wszyscy odesłali mnie z kwitkiem. I tak oto dwa lata w plecy. Wybaczcie za błędy ale pisze z telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra, współczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zmien uczelnie na inna, troche gorsza. Ten sam kierunek,a le z nizszym poziomem nauczania. Nie do konca 2 lata w plecy bo jesli zaczniesz ten sam kierunek to wiele przedmiotow na innej uczelni zostanie przepisanych. Bedziesz miala pare zajec tygodniowo i w czasie wolnym mozesz pracowac/doksztalcac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj nie poddawaj się !!! walcz do końca!! tak ja walczyłam i walcze dalej !!! nie dostałam się za pierwszym ani drugim razem na medycynę udało się za trzecim za pierwszym razem brakło mi 6 pkt za drugim dwa ale nie poddałam się trzeba byc twardym i miec twardą d**e !! tylko wtedy możesz coś osiagnac. Teraz jestem na 3 roku medycyny mam same 5 i 4 realizuje swoje marzenia i nikt absolutnie nikt nie powie mi że sie nie nadaje że straciłam dwa lata czy cos ja jestem fighterem zawsze walcze do konca WALCZ znajdz w sobie siłe nie poddawaj się !! studia są dla wytrwałych!! gdybys chciał pogadać moge dac kontakt do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakiej uczelni aż takie problemy robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na uep poznań Walczę i sie nie poddam, zawsze chciałam studiować na tej uczelni wiec na pewno od października zaczynam, nie chce innej, gorszej bo wiem ze będę do końca życia żałować ze nie skończyłam studiów właśnie na tej. Studiuje jeszcze zaocznie wiec wykształcenie bedzie w czasie ale bardziej zależy mi na studiach tych które straciłam. A te zaoczne to bardziej hobby. Nie wiązałam i nie wiąże z nimi przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studia to tak naprawde sie i tak w zyciu nie przydaja wiec spoko :) www.youtube.com/watch?v=G4uoOwny5Uo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×