Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kamera na weselu tak, nie?

Polecane posty

Gość gość
wiesz może w dużych miastach sa inne ceny niż w małych, a taki kamerzysta za 5 nie musi być wcale gorszy od takiego za 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my zrezygnowalismy z profesjonalnego fotografa oraz kamerzysty ale poprosilismy kuzyna, ktory bawi sie w takie rzeczy bo lubi. mamy swietne zdjecia i film, zwlaszcza przysiega w kosciele. zadna fotografia nie odda w pelni tej chwili wiec moze popros kogos z rodziny lub znajomego, zeby chociaz przysiege wam nagral, nie musi stac metr przed wami i nagrywac same twarze w max zblizeniu ale w miare nazwijmy to dyskretnym miejscu bo mozesz niestety kiedys zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie mielismy i żałujemy bo po kilku latach juz nic sie nie pamieta, tej atmosfery, zabawy..... niestety same martwe zdjęcia tego nie oddadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mielismy,wspaniala ekipe kamerzystow,bylo ich dwoje,chopek i babeczka,film z******ty,wspaniala pamiatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z narzeczonym od początku nie chcieliśmy kamerzysty. Mój narzeczony nie lubi być filmowany i ja to rozumiem. Nie chcę żeby czuł się niekomfortowo na własnym weselu. Rodzina na początku nie potrafiła sobie wyobrazić "jak to ślub bez kamerzysty?!". Jednak uznali, że to nasze wesele i my mamy czuć się dobrze ;) [pewnie kartą przetargową był fakt, że w większości sami płacimy za uroczystość :P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub jest tylko raz, więc moim zdaniem warto wytrzymać tę niewygodę i dać się nagrać. Potem pamiątka bezcenna :) My mamy takiego kolegę, który siedzi w różnych nowinkach technicznych i on po prostu kręcił. Może nie jest full profeska, ale nie o to chodziło. Przyniósł też tzw. szybką kamerę, którą nakręcił kawałek jednego tańca. O coś takiego mi chodzi http://www.ects.pl/produkty/c84_bezstykowa-analiza-ruchu_kamery-szybkie To są kamery, którymi nagrywa się np. filmiki jak pocisk przebija balon albo jak kapie kropla wody w zwolnionym tempie. Możecie sobie wyobrazić, jak ten taniec wyglądał w takim spowolnieniu :D Warto też rozdać gościom aparaty jednorazowe, niech pstrykają. Jak dla mnie im więcej materiału, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_1980
Moja ciotka z wujem 38 lat brali ślub i mają nakręcony ślub i wesele kamerą rodem PRLowskim :-) niesamowita pamiątka i mam ubaw po pachy widząc swojego ojca mając 15 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamera jak najbardziej tak:) też miałam taki dylemat, ale przecież teraz nie kręci się już takich filmów jak kiedyś, że trzeba przez 5 godzin oglądać jak ludzie tańczą i tylko przewijać do co ciekawszych momentów;) a najlepsze są te krótkie teledyski z wesel, coś takiego: http://www.mataristudio.pl/galeria-video/wesele.html świetna sprawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie705
Jak dla mnie jestem za kamera na weselu, jest to jednak pamiątka na całe życie. Taki film potem oglądając wspominamy to co było ileś lat temu w postaci ruchomej. Ale nie każdy potrafi taki film dobry nagrać, warto pomyśleć o dobrym kamerzyście. Widziałam ostatnio fajne oferty na: http://www.charles-studio.pl , obsługują całą Polskę i Europę, mają w swojej ofercie wiele fajnych propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamera musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem za tym że potem taka kaseta to świetna pamiątka. Można i powspominać i się pośmiać ;-). Oczywiście mi i mężowi nie chodziło tylko o to żeby oglądać potem siebie ale są tam przecież nagrani nasi rodzice, reszta rodziny czy przyjaciele. No i dzieci a może potem wnuki dostaną w spadku i zobaczą jak to organizowało się wesela ‘lata temu’ ;-). Grunt to wybrać porządnego kamerzystę który będzie potrafił wszystko w fajny sposób uchwycić. Warto szukać na różnego rodzajach portalach ślubnych i weselnych bo my znaleźliśmy na Ślub i Weselle www.slubiweselle.pl. A potem to już tylko dobrze się bawić żeby było co kręcić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam kategorycznie przeciwna kamerze na moim ślubie i weselu dopóki nie zobaczyłam tego: https://www.youtube.com/channel/UCY4wbU3DWKnUoSBgwyUtrdg Po prostu musiałam ich mieć u siebie i udało się! 4k studio to profesjonaliści, potrafią zrobić film z wesela profesjonalnie i z klasą w przeciwieństwie do większości kamerzystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie warto wynająć kamerzystę, nie tylko zdjęcia, ale również film to świetna pamiątka na całe życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pary młode twierdzą,że kamera na weselu to zbytek,można zaoszczędzić..Jest to,/może nie dla wszystkich/:),pewna forma oszczędności.Taki trend...Wystarczy profesjonalny fotograf i amatorskie filmiki kręcone przez członków rodziny,znajomych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że można zaoszczędzić, ale to w końcu wspaniała pamiątka! Kto za 20 lat będzie pamiętał, że wydaliśmy na to ostatnie oszczędności, a wspomnienia wrócą mocniej, niż w przypadku zdjęć. Także ja jestem zdecydowanie na tak, tym bardziej jak na http://kapitankamera.pl/10-trendow-filmach-slubnych-2018 przeczytałam jakie są obecnie najmodniejsze trendy w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×