Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyczerpana matka

mam dosyć okropnych domowych nastolatków

Polecane posty

Gość wyczerpana matka

tak się zastanawiam czy warto było słuchać rad super niań,mądrych ksiażek, bo kiedy przychodzi czas dojrzewania to wszystko bierze w łeb,to co było nieposłuszne jest nieposłuszne jeszcze bardziej, to co w miarę się sluchało teraz idzie w ślady starszego, staram się być silna i sięnie dać ale wiele mnie to kosztuje, weekendy zamiast odpocząc po pracy to ja sie uzeram z nimi, bo albo się leją,albo wyzywają, i tak w kółko, jeszcze jak mam w miarę dobry nastrój to daję radę, ale czasem kazdy z nas ma gorszy dzien i wtedy sama eksploduję ,z czego dumna nie jestem, zwłaszcza że wiem ze najlepsze efekty mam wtedy kiedy ze stoickim spokojem wprowadzam kary typu zakaz kompa, telefonu itp. oni widząc że ja sie nie denerwuję też sie wyciszaja po jakimś czasie , tylko ze własnie zdarzaję się takie dni jak dziś kiedy nie mam siły na stoicki spokój tylko od razu się drę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ty pierwsza i nie ostatnia masz taki problem. ja borykam się ze zbuntowaną nastolatką i nie ma szans na zmiane.też cesto płacze, choć pomaga mi bardzo mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana matka
na szczęście te dni mijają( choć za chwilę pewnie powrócą) i mam siłę na kolejną walkę, mogłabym tak jak wiele moich znajomych odpuścić i nie wymagać wtedy pewnie byłoby mniej spięć, ale wyznaje zasadę że wychowuję dzieci dla świata nie dla siebie i dlatego uczę ich obowiązków domowych, kładę nacisk na odrabianie lekcji czy pilnowanie porządku w pokojach, ograniczam kompa, nie pozwalam w swojej obecności na słuchanie "dziwnych" piosenek czy filmów , stąd biorą się napięcia bo ich koledzy nie mają obowiązków za to mają masę przywilejów, jedno jest pewne kocham ich nad życie i mam nadzieje że kiedyś do nich dotrze że to dla ich dobra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×