dlaczego jak wysyłam sms do koleżanek z grupy to żadna nie odpowiada

Tylko sms typu- cześć Magda czy mogłabyś mi napisać gdzie mamy rano zajęcia?:)

Moze juz śpią, albo sa zajęte kimś lub czymś.

Może już śpią? Wcześnie zaczynacie te zajęcia?

Dodam że jestem 7 lat starszy od tych koleżanek bo wróciłem na studia po długiej przerwie. Chodzi o to ze teraz są tacy ludzie, takie czasy?

Też to obserwuję. Wyścig szczurów. Pewnie kiedy jest kolokwium też nie chcą powiedzieć.

Nie pisze teraz tylko np w dniu kiedy są te zajęcia. Wysłałem juz parę razy kilka sms i jeszcze ani razu żadna nie odpowiedziała. Te sms napewno do nich dochodzą. Nie rozumiem, jak mam się zachowywać wobec tych ludzi żeby było ok? Mam klekac?

Nigdy żadnych głupot, zawsze uprzejmie pytam. Męczy mnie to, powiem szczerze że żałuję tego powrotu na studia. Ludzie są obecnie bezwzględni.

Zapytaj je, czy są z siebie dumne, że tak utrudniają innym życie.

u mnie na roku też są różni ludzie ,ale raczej odpisują, więc dziwne.. może nie bardzo Cię lubią? spróbuj może pytać się tych osob z którymi masz najlepszy kontakt, a nie takich co mało z nimi gadasz

Więc nie licz na niczyją pomoc i sam tak wszystko zorganizuj, żebyś był od nich niezależny. Swój plan pewnie możesz gdzieś sprawdzić. A ich telefony wykasuj. Po co ci tacy znajomi?

Bo te, do których piszesz, nie mogą się pochwalić kulturą?

Masz rację to chyba sedno tego problemu. Przyzwyczaiłem się kiedyś do normalnych relacji, kolezenskich między ludźmi dlatego jest to dla mnie takim szokiem

Dobrze wiesz że na każdego SMSa by odpisała gdybyś nie napisał że jest szmatą... Straciłeś wszystko w jej oczach i to nie jest żart

hmmm dziwne... zeby jedna, dwie osoby nie odpisaly, ale kilka? nie wiem. może mimo ,że jestes miły nie traktują Cie poważnie, może jest cos w Twoim zachowaniu ,że nie jesteś lubiana osoba. Ale nielubianą do tego stopnia żeby nie odpisywać nawet? dla mnie to dość dziwne ,ale może tak być... wiesz, mamy na roku takiego kolege co tez jest dla każdego miły ,ale to taka (bez obrazy) "p*****la" i każdy za plecami się śmieje z niego , no niestety taki jest teraz świat ,że jesli jestes taką osoba to ludzie nie traktują Cię poważnie. Ale nie przejmuj sie tym , poczukaj znajomych poza studiami ;)

Z ciekawości zapytam, jaki to kierunek?

powody sa rozne 1.sa chamskie-po prostu trafiles na takich ludzi, miales pecha 2.obawiaja sie ze to podryw 3.maja tysiace takich sms ow dziennie

Sms-a można nie usłyszeć, zwłaszcza jak się telefon w torebce zostawi. Lepiej jest zadzwonić.

Wydział lekarski am

a nie lepiej pisac do kolegów ,a nie do koleżanek? Jeśli to nie sa naprawdę Twoje koleżanki tylko znajome z roku moga to odbierac jako podrywa, zaczepkę... może wydajesz im się dośc natretny? a poza tym nie masz rozkladu zajec zeby wiedziec kiedy sa zajecia?

Raz dzwoniłem, nie odebrała jedna z nich. Juz więcej wolałem nie próbować, nie jestem z tych co walą drzwiami i oknami. Nie narzucam się. Czuje ze nie jestem lubiany, tym bardziej mnie to psychicznie meczy. Takiego stresu nie czułem od wielu lat

Maja Cię gdzieś.

a poza tym możesz wprost zapytać kogoś dlaczego Ci nie odpisał. nie jakoś z pretensjami tylko tak poprostu . wtedy nastepnym razem raczej Ci odpisze. czasem lepiej pewne rzeczy wyjasniać wprost bo niedomówienia sa najgorsze. taka osoba pewnie sie troche zawstydzi ,a nastepnym razem Cie tak nie oleje

napisz do mnie teraz, wyjaśnimy wszystko i raz na zawsze to skończmy

W mojej grupie są tylko dziewczyny. To nie chodzi o to ze ciągle zasypuje je smsami co gdzie jak i kiedy. Sporadycznie zdarza mi się ze nie zdążę na początek zajęć a seminarium jest przeniesione, szpital jest ogromny i wtedy nie mam innego wyjścia. Dziękuję wszystkim za rady :)

znajdz sobie jakiegos kolege albo dwóch takiego dobrze nastawionego do Ciebie i jemu zadawaj wszelkie pytania, raczej unikaj kontaktu z osobami ,ktore czujesz ,że nie zbyt Cie lubią

Trochę to dziwne. Najpierw dają numer telefonu, a potem nie odpisują. Przecież mogły swoich numerów nie podać autorowi.

a nie lepiej by było zmienić grupę skoro w tej nie czujesz się za dobrze?

No właśnie, też to nie bardzo rozumiem. Mam 4 numery telefonów, jeszcze ani razu żadna z nich nie odpisała. Później zachowują się jakbym wogole tych sms nie wysłał. No nic i tak mi pomogliscie, dzięki!:)