Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zółty

Choroba zniszczyła mi życie :C

Polecane posty

Gość Zółty

21 lat, 195cm, brunet i żółte oczy ;( Posiadam genetyczny problem ze sprzęganiem billirubiny w wątrabie dlatego mam cały czas żółte oczy i zażółconą skórę. Często spotykam się z sytuacją, że dziewczyny okazują zainteresowanie na odległość, ale kiedy znajdę się bliżej to okazuje się, że momentalnie tracą zainteresowanie. Długo zastanawiałem się dlaczego tak jest, aż pewnego dnia ( byla to jeszcze gimbaza) przyjaciółka zaprosiła mnie do siebie do domu.. Odwiedziny nie trwały długo, lecz wystarczająco aby jej ojciec zauważył moje żółte oczy.. Wziął mnie na bok i stanowczo powiedzial, że nie życzy sobie abym utrzymywał jakiekolwiek kontakty z jego córką, zaargumentował to troską o jej zdrowie i życie, bo uważał, że jestem ćpunem z HCV (Tak apropo to moja choroba jest genetyczna i nie ma żadnej mozliwosci aby sie nią zarazić) Rozmowa z jej ojcem była jak grom z jasnego nieba. Zacząłem zauważać, że faktycznie moje oczy nie są takie jak u innych i zaczęło mi to sprawiać dosyć poważny kłopot, ale żyłem dalej tak samo jak wcześniej (oczywiście kontakt z Gosią wtedy zerwałem wcześniej tłumacząc jej powód ) Średnio 2 razy w roku przez około tydzień mam oczy dosyć normalne (Na tyle białe, że ciężko rozpoznać, iż jestem chory) Podczas jednego z tych "okien bieli" spotkałem cudowną dziewczynę. Umówiliśmy się jedynie na 2 randki, ponieważ podczas tej drugiej moje oczy były już na tyle żółte, że zauważyła to i nie zapomniała o tym wspomnieć podczas gdy zakończyła randkę po 5 minutach ;C Od tamtego czasu minęły 3 lata i zdałem sobie sprawę, że ta choroba zniszczyła w większości moje życie społeczne i w 100% życie uczuciowe. Bo kto chce się spotykać z osobą która jest chorai wygląda jak ćpun. Nawet koledzy w szkole śmiali się ze mnie z tego powodu doszczętnie niszcząc moje poczucie własnej wartośći. Zacząłem izolować się od społeczeństwa, przestałem chodzić na imprezy a jedynymi przedstawicielkami płc***ięknej w moim życiu była moja mama i siostra... W między czasie zacząłem ćwiczyć na siłowni (w 1 klasie szkoły średniej) i dorobiłem się naprawdę fajnej atletycznej sylwetki, ale co z tego skoro i tak jestem ćpunem, a ćpuna nikt nie chce ... Podczas tych "okien bieli" przestałem wychodzić z domu, aby żadna dziewczyna już mnie nie zaczepiała ani zagadywała na przystanku, ulicy, w sklepie, ponieważ wiem, że po kilku dniach znowu stanę się tym samym "ćpunem" i nikt nawet na mnie nie spojrzy... Zadziwiające jest to jak kolor oczu wpływa na postrzeganie mojej osoby przez resztę świata. Gdy mam białe oczy jestem normalnym przystojnym facetem, dziewczyny na mieście uśmiechają się do mnie, czasami jakaś zagada, ale szybko wymiguję się aby nie doszło do wymiany numerów ;p Podczas gdy przychodzi reszta roku i moje prawdziwe oblicze żółtych gałek, staję się wysoce nieatrakcyjny i każdy boi się na mnie spojrzeć ;( Obecnie dochodzi do tego, że specjalnie łykam 2 tabletki paracetamolu podczas białego okna, aby spowodować zażółcenie oczu i ciągnąć moją żółtaczkę bez przerwy ;p Po prostu nie chcę mieć już żadnego porównania jak to jest normalnie żyć, aby nie było mi znowu przykro.. Nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę, nie przytulałem się. Od 1,5 roku nie rozmawiałem z żadną dziewczyną oprócz matki i siostry. Nie mam na dodatek żadnych kolegów, ponieważ kto by się chciał zadawać z kimś takim jak ja Nie ćpam, nie piję. Chodzę jedynie na uczelnie oraz siłownię. Taka wegetacja... i to na dodatek na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro choroba jest dziedziczna to trzymaj c***a w spodniach bo twoje dzieci będą cierpieć tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez przestan, kazda normalna laska by zrozumiala ze to choroba, trafiales na same idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się w sumie nie dziwie, że uciekały, bo skoro jakas dziewczyna ma do wyboru zdrowego faceta z dobrymi genami a jakiegos cwela z chorobą genetyczną, to na pewno wybierze teog pierwszego ze względu na swoje dzieci, które będa miały lepsze geny. Tak działa ewolucja ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba ze słabymi genami na pewno jest mniej atrakcyjna dla kobiet niż prawdziwy mężczyzna. Jest to prawidłowa reakcja obronna u ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 osoba na 20 cierpi z powodu tej dolegliwości, a jednak nie często spotyka się ludzi z żółtymi oczyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolege z żótymi oczami i z lekka żółtą skórą :) dla mnie to nie problem się z nim przyjaźnić. Zone miał, ma dziecko teraz ma drugą kandydatkę na żone tak więc się nie martw widocznie nie trafiłeś jeszcze :) Żółte oczy to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×